Delegacji europosłów dotarła do Polski. Grupa polityków mająca kontrolować sposób wydatkowania europejskich funduszy, postanowiła skrytykować nasze państwo za rzekomy brak praworządności.
Do Polski przyjechała delegacja siedmiu eurodeputowanych, na czele z przewodniczącą komisji kontroli budżetowej, niemieckiej eurodeputowanej Moniki Hohlmeier z EPL. Unijni wysłannicy mają zająć się głównie zbadaniem tego, jak wydatkowane są fundusze unijne w Polsce.
Sebastian Kaleta z Solidarnej Polski udostępnił skrót konferencji prasowej, na której europosłowie mówili o swoich „ustaleniach”.
Szokującym ustaleniem było to, co usłyszeliśmy ze strony NIK, który napotyka na przeszkody w swojej pracy. Są też pewne ataki personalne wobec przedstawicieli NIK-u
– mówiła jednak z europosłanek.
Kolejny europoseł postanowił stawiać Polsce warunki.
Chcecie pozyskać te środki, to musicie trzymać się zasad. Nie będziecie nam narzucać tego, jak będziecie się zachowywać. Potrzebne są zmiany, które Polska musi wykonać
– powiedział.
Stanięto też w obronie… „Gazety Wyborczej”.
„Gazeta Wyborcza” ma setki powództw wytyczone, a przecież wolna prasa jest podstawą demokracji
– usłyszeliśmy.
Jedna z eurodeputowanych zapewniła, że jest przeciwna wypłacie Polsce pieniędzy z KPO.
Przywrócenie rządów prawa i praworządności w Polsce. Byłabym przeciwna wypłacie, gdyby kamienie milowe nie zostałyby spełnione
– stwierdziła.
Reakcja Kalety
Do tych słów odniósł się Sebastian Kaleta:
Tak jak mówiłem wczoraj, delegacja z PE z podpuszczenia opozycji przyjechała szczuć na Polskę. Celem jest dyskredytacja naszego kraju, okradzenie funduszy i osadzenie uległego wobec UE rządu.
mly/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/607441-delegacja-z-pe-atakuje-nasze-panstwo-kaleta-reaguje