Wojna może dotrzeć do Polski. Nie możemy wykluczyć np. uderzenia w szlaki komunikacyjne, którymi płynie broń - mówi w rozmowie z tygodnikiem „Sieci” wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS Ryszard Terlecki. Polityk ujawnia także, że PiS szykuje na kampanię „coś ekstra”:
Tusk wyraźnie szuka jakiejś „złotej karty”, podobnej do 500+. Teraz proponuje czterodniowy tydzień pracy. To może zagrać?
To są bajki, niczego takiego nie będą w stanie wprowadzić. Wyborców to nie przekonuje, to brzmi jak obietnica miliona dla każdego. W sytuacji krytycznej obywatele oczekują bezpieczeństwa, stabilizacji, a nie jakichś wstrząsów.
Widzimy także próby wywołania fali „moralnej paniki”; Tusk wyraźnie odwołuje się do tego, co dało mu sukces w latach 2005-2007. Podobne grepsy, bon-moty, szyderstwa.
Czy to jest skuteczne? Rok, który minął od jego powrotu, wskazuje, że nie bardzo. Odbudował zachwianą przez chwilę pozycję Platformy, ale nic więcej. Wciąż się męczy na tych 20 paru procentach. A teraz jeszcze może go czekać walka z nową formacją Schetyny.
Czy Tuskowi udało się złamać kręgosłup Lewicy? To wyraźnie był i jest jego cel.
To też mu się nie udało. Nic mu się nie udało. Lewica będzie miała parę procent, może do 10 proc., ale to im wystarczy do tego, by dyktować warunki w razie zwycięstwa opozycji jako całości.
Czy PiS przygotuje jakiś wist na kampanię? Będzie coś extra?
Oczywiście, musi być. I na pewno nie zdradzimy naszego pomysłu przed wiosną. O ile nie spełni się wariant najczarniejszy, czyli wojna.
U nas, w Polsce?
Tak. Przyzwyczailiśmy się do wojny na wschodzie, czujemy się już bezpieczniej, już nie gromadzimy zapasów w piwnicach, ale nie wiemy, jak zachowa się Rosja, gdy Zachód dostarcza Ukrainie coraz więcej coraz lepszej broni. Te pogróżki, które słychać pod naszym adresem, są pewnie wyrazem frustracji, ale mogą też być zapowiedzią eskalacji, która wszystkich zaskoczy.
Wojna może dotrzeć do terytorium Polski?
Może. Nie możemy wykluczyć np. uderzenia w szlaki komunikacyjne, którymi płynie broń. To może być element, który sprawi, że przyszłoroczna kampania będzie wyglądała inaczej, niż dziś sądzimy.
Cały wywiad w najnowszym wydaniu tygodnika „Sieci”. Polecamy!
Prej
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/607028-czy-pis-szykuje-cos-ekstra-na-wybory-oczywiscie-musi-byc