Odmienność kulturowa narodów europejskich to wielka wartość i wielkie bogactwo, które trzeba chronić - podkreślił prezes PiS Jarosław Kaczyński. Wskazał też na suwerenność jako podstawową wartość oraz na chrześcijańskie korzenie Europy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Przełomowa informacja! Prezes Kaczyński podał dokładną datę publikacji pierwszej części raportu ws. reparacji od Niemiec. „W tym roku”
Prezes PiS w piątek podczas spotkania w Płocku wskazał, że „jest problem, w którym się całkowicie różnimy z pewną częścią naszej opinii publicznej, no i oczywiście z częścią naszej sceny politycznej, tej, która jest konkurencyjna wobec nas”.
Obecność w UE
My uważamy, że powinniśmy być w Unii Europejskiej, że to nam generalnie rzecz biorąc bardzo pomaga, jest wspólny rynek, możliwość eksportu, możliwość przechodzenia różnego rodzaju technologii, inwestycji ułatwiona, ale wiemy, że w tym wszystkim musimy zachować to, co jest podstawową wartością. Wartością, która dla nas Polaków powinna być szczególnie cenna, bo mieliśmy bardzo trudną historię. Ta wartością jest suwerenne państwo
— powiedział.
Jak mówił tej suwerenności w żadnym wypadku nie należy sprzedawać, nie należy poddawać się jakimś marzeniom, które „coś tam ukrywają (…), o jakimś wspólnym narodzie europejskim, o tym, że to, co jest w tej chwili, to jest tylko jakiś moment w historii, a później będzie coś innego, lepszego”.
Za tym po prostu ukrywają się dążenia do dominacji
— dodał.
Jak zmieniła się Unia?
Podkreślał, że UE „jest dobrym pomysłem, i ci, którzy ją tworzyli na pewno mieli jak najlepsze intencje (…), odwoływali się do idei chrześcijańskiej, nie przychodziło im do głowy, że Unia będzie nośnikiem lewackiej ideologii”.
Powtarzam: nie lewicowej, a lewackiej
— dodał Kaczyński.
Stwierdził, że „kultura europejska, składająca się z kultur wielu narodów, które są różne, bardzo różne (…) ich odmienności, ich inne obyczaje, to jest wielka wartość, a nie coś, co należy zniszczyć, i to nie w imię jakiejś wielkiej idei, nie w imię ludzkości, a w nie interesów Niemiec i co najwyżej jeszcze Francji”.
To do niczego nie prowadzi i my się temu przeciwstawiamy. Nie w imię nacjonalizmu, nie w imię jakiś innych niedobrych, szkodliwych teorii, ale w imię najlepiej zrozumianego interesu i naszego i całej europejskiej wspólnoty, w imię po prostu dobrej przyszłości
— powiedział Kaczyński.
Dodał, że kiedy Polska wchodziła do UE Sejm podjął zapomnianą - jak stwierdził - przez niektórych uchwałę o suwerenności kulturalnej Polski.
Ja ją przypominam i stwierdzam bardzo wyraźnie: my jesteśmy strażnikami tego, żeby nam obcych obyczajów, obcych mód nie narzucano
— powiedział szef PiS.
To nie jest żadne ograniczenie wolności, jak ktoś chce je wyznawać to oczywiście, ale nie wolno tego narzucać
— dodał.
Jak mówił, demokracja „ma różne odmiany, ale przede wszystkim ma pewien wspólny fundament - rzeczywisty szacunek do człowieka, do osoby ludzkiej”, który został zbudowany na chrześcijaństwie.
Zachowując oczywiście tę wspaniałą, piękna polską tradycję tolerancji, w tym także tolerancji religijnej i nikomu tego nie narzucając mówimy jasno: my chcemy opierać polski porządek publiczny, polski porządek społeczny właśnie na tej idei, na tej tradycji
— powiedział prezes PiS.
Chcemy być wolni. Nie chcemy by nas opiłowywano i nie chcemy w Polsce wojny religijnej, którą tutaj niektórzy proponują, ani żadnej wojny ideologicznej. My byśmy bardzo chcieli, żeby przyszedł taki dzień żeby w Polsce była władza i była opozycja, bo musi tak być w państwie demokratycznym
— dodał.
Radykalizm opozycji
Zaznaczył zarazem, że tak w demokracji jest, że ten, kto wygra wybory ten rządzi, że „powinna być dyskusja ostra”, ale „nie oznacza, żeby robić wojnę”.
A nasi przeciwnicy właśnie do tego dążą i właściwie to przez cały czas robią. My chcemy, żeby to się skończyło i mówimy to jasno
— powiedział Kaczyński.
Według niego, warunkiem zapewnienia bezpieczeństwa, rozwoju, spokoju społecznego, dobrobytu i prawdziwej wolności, jest to, by w trudnych czasach kryzysu gospodarczego, wojny i pandemii Covid nie został podważany „kierunek wybrany w 2015 r.”.
Że będziemy szli tą samą drogą, czyli że wybory na jesieni przyszłego roku - mam nadzieję, że to tak będzie, że to będzie na jesieni w terminie konstytucyjnym, i wszystko wskazuje, że tak będzie - że te wybory się skończą naszym sukcesem, naszym zwycięstwem
— powiedział szef PiS.
gah/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/606843-jaroslaw-kaczynski-unia-nosnikiem-lewackiej-ideologii