Donald Tusk kontynuuje swoją kampanię hejtu wymierzoną w prezesa Narodowego Banku Polskiego prof. Adama Glapińskiego. Podczas konferencji w Świdnicy szef PO – powołując się na ekspertyzy – przekonywał, że powołanie Glapińskiego było obarczone „nieusuwalną wadą prawną” i wyraził nadzieję, że po wyborach jego ugrupowanie będzie w stanie „te męki z prezesem NBP Adamem Glapińskim skrócić i to natychmiast”. Kto jest ekspertem szefa PO? Jak zwraca uwagę prof. Antoni Dudek, Tusk, po powrocie z Brukseli, „ma jeszcze lepszą rękę do ‘ekspertów’ niż wcześniej”.
CZYTAJ TAKŻE:
Ekspertyza Tuska dot. powołania prezesa NBP
Mam w ręku ekspertyzę dr. hab. Bogusława Ulijasza z konkluzją, którą podziela też na przykład prof. Stanisław Hoc, też mamy jego ekspertyzę, obie będą dostępne dla wszystkich państwa. Ta konkluzja jest jednoznaczna: uchwała Sejmu powołująca Adama Glapińskiego na prezesa NBP w takiej sytuacji powinna być uznana za obarczoną nieusuwalną wadą prawną
— oświadczył Donald Tusk podczas konferencji w Świdnicy.
Szef PO przekonywał, że „Adam Glapiński nawet nie miał prawa kandydować według wielu prawnych ekspertów”, a „każdy dzień Glapińskiego, jako szefa NBP, oznacza kolejny dzień zgryzoty, niepewności i lęku w każdej polskiej rodzinie i firmie”.
Kim jest „ekspert” Tuska?
Historyk, prof. Antoni Dudek, zwrócił uwagę na to, kim jest jeden z wymienionych przez Donalda Tuska ekspertów. Jak przyznał we wpisie zamieszczonym na Facebooku, największe wrażenie zrobił na nim prof. Stanisław Hoc.
Trzeba Donaldowi Tuskowi przyznać, że po powrocie z Brukseli ma jeszcze lepszą rękę do „ekspertów” niż wcześniej. Wszak niewielu już mamy w Polsce profesorów prawa, którzy ukończyli „studia habilitacyjne” w ZSRS. Dodam, że zapowiadana w poniższym piśmie przez - wtedy jeszcze doktora - Hoca praca pt. „Zagadnienia odpowiedzialności karnej za szpiegostwo” doczekała się publikacji w 1985 r. i nawet otrzymała nagrodę gen. Kiszczaka. Wprawdzie tylko II stopnia, ale jednak. Idę o zakład, że jej zawartość będzie teraz - to znaczy po zwycięskich wyborach - jak znalazł…
— napisał prof. Dudek.
Otóż dr Hoc został przywrócony do pracy w resorcie i dosłużył się w bezpiece stopnia podpułkownika. Zatem jakby co, to doświadczenie operacyjne też ma, i do pracy w „odnowionym” TK mógłby się ewentualnie PDT przydać. W końcu o starych, dobrych fachowców coraz trudniej
— dodał historyk.
wkt/Facebook
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/606744-kim-jest-ekspert-tuska-dostal-nagrode-od-kiszczaka
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.