Tusk kontynuuje swoje żenujące próby uderzania w rządzących. Tym razem za cel obrał premiera Mateusza Morawieckiego. Wykorzystując sytuację premiera Wielkiej Brytanii, oskarżył szefa polskiego rządu o kłamstwa.
CZYTAJ TAKŻE:
— Krętacz. Dlaczego Tusk tak kłamie? W sprawie Rosji, Ukrainy, Niemiec i polityki, którą prowadził
Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson ogłosił swoją rezygnację z funkcji szefa rządu oraz lidera Partii Konserwatywnej, ale powiedział, że pozostanie na tych stanowiskach do czasu wyłonienia następcy. Wydarzenia na Wyspach Donald Tusk usiłuje wykorzystać do własnych, żenujących politycznych gierek, atakując premiera Mateusza Morawieckiego.
Boris Johnson został przyłapany na kłamstwie, więc podał się do dymisji. Dziwak jakiś, Mateuszu, nie sądzisz?
— napisał na Twitterze Tusk.
Krótka pamięć Tuska
Wygląda na to, że szef Platformy Obywatelskiej zapomniał, albo nie chce pamiętać o tym, ile razy sam został przyłapany na kłamstwie. Z pomocą przybyli też użytkownicy Twittera.
Jak Pana przyłapywano na kłamstwie, to jakoś się Pan nie podawał do dymisji. Hipokryta.
Likwidacja OFE, podniesienie podatku VAT, afera Amber Gold, rozdzielenie wizyt w Smoleńsku, „nie wybieram się do Brukseli”, „500+ to nasz pomysł”…… nic dziwnego, że ktoś tak kryształowy pierwszy rzuca kamieniem.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
wkt/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/605682-prostacki-wpis-tuska-dziwak-jakis-mateuszu-nie-sadzisz