Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska na antenie radiowej „Trójki” odniosła się do rzekomego maila ze skrzynki szefa KPRM Michała Dworczyka, który sugeruje, że prezes TK miała konsultować decyzje Trybunału z ministrem Dworczykiem. Prezes TK zaprzeczyła tym spekulacjom.
Nie omawiałam, nie omawiam żadnych orzeczeń. Natomiast odwoływanie się i stawianie jakichś tez dotyczących mojej działalności, powołując się na niesprawdzone źródła i to jeszcze w czasie kiedy trwa konflikt, jest wojna z Ukrainą, to tylko pokazuje, że jest to działanie takie, aby zdestabilizować państwo
— podkreśliła Julia Przyłębska.
Prezes TK odpowiada Grodzkiemu
Prezes TK odniosła się też do zarzutów, jakie wobec niej ma marszałek Senatu Tomasz Grodzki w związku z odmową udziału w posiedzeniu Senatu, poświęconego informacji o działalności Trybunału w 2020 roku.
Na początku mojej kadencji chodziłam zarówno do Sejmu jak i do Senatu, ale od czasu kiedy rozmowy przestały mieć charakter merytoryczny, a stały się rozmowami w których musiałam wysłuchiwać różnych obelg, choćby pan marszałek Tomasz Grodzki ma pretensje do prezesa Trybunału Konstytucyjnego, że nie korzysta z zaproszenia do osobistego stawiennictwa, kiedy na jednym z informacji o posiedzeniu Senatu ukazuje się jeden z punktów, który będzie przedmiotem debaty Senatu “Informacja związana z Trybunałem Julii Przyłębskiej”
— mówiła.
Julia Przyłębska wypowiadała się też nt. wyroku TK dot. aborcji.
Nasze orzeczenie to nie było orzeczenie przeciwko kobietom, tylko to było orzeczenie, które wskazywało jakie są regulacje konstytucyjne. Godność, jest to niezbywalne prawo każdego człowieka
— zaznaczyła.
tkwl/Twitter/”Trójka”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/605308-prezes-tk-nie-omawialam-wyrokow-z-ministrem-dworczykiem