Prezydentowi zależy na konsensusie w sprawach bezpieczeństwa, stąd kolejne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego – powiedział PAP szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch.
CZYTAJ TAKŻE:
Posiedzenie RBN. „Prezydentowi zależy na jak największym konsensusie politycznym w sprawach bezpieczeństwa”
Prezydent Andrzej Duda zwołał na poniedziałek posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, która ma omówić postanowienia szczytu NATO w Madrycie i bieżącą sytuacje na Ukrainie.
Prezydent jeszcze przed szczytem NATO zapowiedział zwołanie posiedzenia RBN, aby z przedstawicielami rządu oraz parlamentu omówić jego postanowienia oraz dalszą ich realizację. Prezydentowi zależy na jak największym konsensusie politycznym w sprawach bezpieczeństwa. Dlatego to będzie już czwarte posiedzenie Rady zwołane przez prezydenta w tym roku i związane z rosyjską agresją
— powiedział szef BBN.
Dodał, że „na samym szczycie zapadło wiele decyzji, które teraz będą konkretyzowane na poziomie działań i planów wojskowych, ale obecna sytuacja wymaga także dalszego konsekwentnego budowania poparcia wśród sojuszników i partnerów dla Ukrainy i bezpieczeństwa regionu”.
Podkreślił, że „powinna mieć w tym swój udział cała klasa polityczna”.
Mamy już potwierdzenia udziału w poniedziałkowym posiedzeniu przedstawicieli wszystkich głównych sił parlamentarnych
— poinformował szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Na zakończonym w czwartek madryckim szczycie NATO sojusznicy przyjęli nowa koncepcję strategiczną, w której Rosja została uznana za bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa sojuszników, pokoju i stabilności w obszarze euroatlantyckim. Przywódcy potępili napaść Rosji na Ukrainę, zadeklarowali poparcie dla niepodległości, suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy. Na szczycie zapowiedziano zwiększenie obecności wojskowej na wschodniej flance - rozmieszczone w regionie wielonarodowe batalionowe grupy bojowe mogą być w razie potrzeby rozbudowane do wielkości brygad. Jako wyzwanie zostały określone Chiny. Za wyzwanie dla bezpieczeństwa i czynnik zwiększający inne zagrożenia zaliczono zmianę klimatu. Szczyt zaprosił do członkostwa Finlandię i Szwecję.
Prezydent USA Joe Biden potwierdził zapowiedziane w marcu przeniesienie stałego dowództwa V Korpusu US Army USA do Polski, gdzie obecnie znajduje się wysunięte stanowisko dowodzenia tego związku, koordynujące działania amerykańskich wojsk lądowych w Europie.
Przywódcy państw i rządów zadeklarowali zaangażowanie na rzecz demokracji, wolności jednostki, praw człowieka i rządów prawa; potwierdzili przywiązanie do zasad Karty Narodów Zjednoczonych.
Szef BBN: Stany Zjednoczone to nasz największy sojusznik
Odnosząc się do decyzji, które zapadły na szczycie NATO w kontekście naszych relacji ze Stanami Zjednoczonymi, szef BBN zwrócił uwagę:
Relacje polsko-amerykańskie niezależnie od tego, kto jest prezydentem USA, one są rzeczywiście dobre i bardzo dobre.
Według Pawła Solocha, znalazło to odzwierciedlenie w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Jest to nasz główny sojusznik. Polska, zwłaszcza w obecnej sytuacji, odgrywa kluczową rolę nie tylko w regionie, ale dla całego bezpieczeństwa europejskiego
— powiedział gość radiowej Trójki.
Czy przyspieszenie realizacji kontraktów z USA jest możliwe?
Pytany o możliwość przyspieszenia realizacji kontraktów wojskowych zawartych z USA, zaznaczył że bezpośrednie rozmowy w tych kwestiach prowadzą MON oraz szef tego resortu, wicepremier Mariusz Błaszczak.
Oczywiście na najwyższym szczeblu jest wspierany przez naszego prezydenta, to był jeden z tematów rozmowy pana prezydenta z prezydentem Bidenem podczas szczytu NATO
— powiedział szef BBN.
Jak przypomniał, głowa państwa spotkała się podczas szczytu NATO z prezydentem Korei Południowej, która również traktowana jest przez Polskę jako potencjalny dostawca uzbrojenia. Według gościa „Salonu Politycznego Trójki”, rozmowy z Seulem są również zaawansowane i nie jest tak, że Polska opiera się wyłącznie na jednym kierunku.
Sytuacja krajów frontowych
Soloch zwrócił uwagę, że „rekomendacją ogólną polityczną, o którą zabiegał prezydent, było ujęcie w deklaracji końcowej, ale również w wystąpieniach przywódców, kwestii szczególnego traktowania i wsparcia dla krajów »frontowych«”, które obecnie ponoszą nie tylko „największe koszty związane z pomocą dla Ukrainy”, ale i „największe ryzyko, które temu towarzyszy”.
Dopytywany o konkrety, wymienił m.in. stosowną do poziomu zagrożenia obecność sojuszniczą na terenie tych państw, a także pomoc w uzupełnieniu braków w uzbrojeniu, po tym jak część naszych zasobów przekazaliśmy Ukrainie.
Decyzje NATO dot. sił szybkiego reagowania
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego przy Prezydencie RP doprecyzował również, co oznacza decyzja szefa NATO o zwiększeniu sił szybkiego reagowania.
Jeżeli policzymy potencjał członków NATO, który już posiadają, jest to do osiągnięcia. Konkretne pułapy, daty, będą wskazane przez Komitet Wojskowy NATO we współpracy z kwaterą główną
— podkreślił Soloch.
Co do V korpusu Armii USA, który będzie obecny na stałe w Polsce, gość Radiowej Trójki zwrócił uwagę, że mówimy o kilkuset tysiącach żołnierzy.
V Korpus amerykański to jest kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy, kilka dywizji, które w razie zagrożenia w Europie mają być szybko przerzucone i bronić sojuszników
— wskazał szef BBN.
aja/PAP, PR3
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/605218-soloch-rola-polski-kluczowa-dla-bezpieczenstwa-europy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.