Nie milkną echa sobotniej konwencji Platformy Obywatelskiej. Jak zauważono, w trakcie wydarzenia nie zabrakło wielu populistycznych haseł wygłoszonych przez samego Donalda Tuska. Konkretnych propozycji programowych (do czego już zdążyła nas przyzwyczaić Platforma) praktycznie brak. Sprawę w dość krytycznym (jak na Onet) tonie skomentował dziennikarz portalu należącego do koncernu Ringier Axel Springer – Kamil Dziubka. Krótkie podsumowanie konwencji PO opublikował również minster Adam Andruszkiewicz wskazując na główny przekaz wydarzenia – anty-PiS.
CZYTAJ TAKŻE:
W sobotę w Radomiu odbyła się konwencja Platforma Obywatelskiej, która podsumowywała rok ponownego liderowania Donalda Tuska w partii oraz miała na celu mobilizację struktur przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku.
Podczas wydarzenia oczywiście głównym tematem był „straszny” rząd PiS, prezes Jarosław Kaczyński oraz premier Mateusz Morawiecki. Minister w KPRM Adam Andruszkiewicz opublikował na Twitterze krótkie podsumowanie konwencji wskazując, jak często padało słowo „PiS” oraz „Kaczyński” i „Morawiecki”.
Podsumowanie #KonwencjaPrzyszłości w 40 sekund! Jaki program przedstawiła Platforma Obywatelska? Tradycyjnie: „PiS, PiS, PiS, Kaczyński, Morawiecki” - podajcie dalej, niech wszyscy zobaczą obsesję liderów PO, którą chcą zatruć Polskę!
— napisał Andruszkiewicz.
A to nowość! Nawet Onet dostrzega populizm Tuska
Na konwencji zdominowanej przez anty-PiS-owski przekaz, niestety nie starczyło czasu na konkretne propozycje programowe Platformy Obywatelskiej. Pojawiły się za to populistyczne hasła, którymi politycy PO chcą przekonać wyborców do poparcia wizji Donalda Tuska i jego partyjnych kolegów.
To spostrzeżenie potwierdził niejako także dziennikarz Onetu Kamil Dziubka, który w tytule do tekstu dot. konwencji PO stwierdził, że „wrócił Tusk-populista”, dodając, że „takiego boi się PiS”.
W trakcie wczorajszej konwencji PO w Radomiu populizm zyskał konkretny wymiar. Szef największej partii na opozycji przez kilkadziesiąt minut wbijał szpile obozowi władzy. Ale gdyby starać się wycisnąć konkretne propozycje rozwiązań, to palców u jednej ręki byłoby aż nadto
— napisał Dziubka.
Tusk wczoraj zręcznie ominął kwestie związane z przyszłością programu 500 plus, czy trzynastymi i czternastymi emeryturami, a przez lata to właśnie o rozdawnictwo socjalne, które walnie przyczyniło się do inflacji, jego partia oskarżała rządzących. Nie wrócił do kwestii wieku emerytalnego, który kiedyś podwyższał. Dziś deklaruje, że „nowa władza nikomu niczego nie zabierze” (wywiad dla „Gazety Wyborczej”)
— czytamy w Onecie.
Dlaczego Tusk zdecydował się postawić na populizm?
Jak przypomniał Dziubka, „Tusk już w kwietniu położył na stole postulaty podwyżki wynagrodzeń o 20 proc. dla pracowników sfery budżetowej, emisję tzw. obligacji antydrożyźnianych, oraz zamrożenia rat kredytów hipotecznych na poziomie z końca 2021 roku”.
Jeszcze wtedy deklarował, że nie podziela „poglądu, iż mieszkanie należy się każdemu, bez względu na to, czy robi coś w tym kierunku, czy nie”. W czerwcu mówił już, że „mieszkanie jest prawem człowieka”.
— wskazał dziennikarz Onetu.
Jarosław Kaczyński już wie, że najbliższa kampania będzie na śmierć i życie. Zna Tuska jak mało kto (z wzajemnością). Wie, że z populizmem PiS jest w stanie wygrać populizm PO, ale tylko w wykonaniu byłego premiera i szefa Rady Europejskiej
— napisał Dziubka.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mm/Onet/Twitter/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/605104-konwencja-po-populizm-i-anty-pis-nawet-onet-to-przyznaje