Rosyjscy pranksterzy Wowan i Lexus, co do których można śmiało przypuszczać, że współpracują z tajnymi służbami Kremla, zastosowali na Rafale Trzaskowskim oszustwo grubszego kalibru. Metodą deep fake jeden z nich przybrał twarz mera Kijowa Witalija Kliczko i przeprowadził z rozmowę z prezydentem Warszawy. Dwa lata temu w podobną, choć jedynie telefoniczną, dźwiękową rozmowę, rozmowę wmanewrowali prezydenta Andrzeja Dudę.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Prezydent Andrzej Duda ofiarą rosyjskich pranksterów
Nie jest więc może dramatem udane oszustwo Rosjan, natomiast postawa Trzaskowskiego obnażyła ten rodzaj niedojrzałości, który powinien dyskwalifikować z pozycji lidera politycznego. Prezydent Warszawy żalił się w rozmowie na rząd własnego kraju, a nawet przyjął prowokacyjną propozycję o wsparciu rzekomego Kliczki w wyborach parlamentarnych. PseudoKliczko krytykował Andrzeja Dudę i deklarował wzajemną pomoc w kampanii wyborczej, a Trzaskowski się na to zgadzał i przytakiwał! Gdy w analogicznej sytuacji Andrzejowi Dudzie wspominano o odebraniu Lwowa, głowa państwa kategorycznie potępiła ten pomysł - tu zaś pan liberał poszedł na pasku pranksterów jak francuski piesek.
Przyjmowanie deklaracji zagranicznego wsparcia w kampanii wyborczej jest złamaniem politycznych standardów, a odruch narzekania na PiS stał się tutaj uzależnieniem. Liberałowie atakują rząd nawet wtedy, gdy jest to elementem operacji tajnych służb - przecież podobnie latem zeszłego roku łatwiej im było stanąć po stronie podstawionych przez Łukaszenkę fałszywych uchodźców niż po stronie państwa polskiego.
Wytresowani jak psy Pawłowa, szczekają na hasła: „PiS”, „rząd”, „Andrzej Duda”. W warunkach zagrożenia bezpieczeństwa państwa polskiego ta tresura może przynieść nam prawdziwą tragedię. Część opozycji atakuje Zjednoczoną Prawicę nawet wtedy, gdy jest to szkodliwe nie tylko dla partii rządzącej (to by było zrozumiałe), ale dla całości Rzeczpospolitej.
AntyPiSowskie bielmo zakleiło im oczy, a w czasie historycznych sztormów ślepi politycy na pokładzie, to naprawdę groźne zjawisko.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/604899-w-oparach-antypis-dal-sie-podprowadzic-rosyjskim-pranksterom