Na poniedziałkowym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego prezydent Andrzej Duda będzie chciał poinformować o wynikach szczytu NATO w Madrycie, wnioskach i rekomendacjach dla naszego kraju - powiedział w piątek szef BBN Paweł Soloch.
CZYTAJ TAKŻE:
Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego
Na poniedziałek prezydent Andrzej Duda zwołał posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Szef BBN podkreślił w piątek, że prezydent będzie chciał poinformować o wynikach szczytu NATO w stolicy Hiszpanii, wnioskach i rekomendacjach dla naszego kraju.
Według Solocha, którym był w piątek gościem TVP Info, Andrzej Duda „będzie chciał również uzyskać aprobatę do działań, które będą prowadzone nie tylko, powiedzmy, w wymiarze aparatu państwowego, ale też w kontaktach chociażby parlamentarnych, które nasi posłowie, również opozycji, posiadają, czy to w kontaktach bilateralnych, czy w strukturach bardziej multilateralnych”.
Soloch pytany, czy na posiedzenie RBN zostaną zaproszeni politycy opozycji, odparł: „Oczywiście”.
Będzie opozycja zaproszona, (to będzie) podobny format jak ostatnia Rada Bezpieczeństwa
— powiedział.
Na pytanie, dlaczego prezydent nie spotkał się z politykami opozycyjnymi przed szczytem NATO w Madrycie, Soloch odpowiedział, że „wpłynęły na to na rozmaite czynniki”.
Ale wydaje się, że istotniejsze jest budowanie spójnego przekazu po zapoznaniu opozycji z wynikami szczytu, już bardziej uszczegółowionymi, po zapoznaniu z przebiegiem samych obrad, które były przecież obradami niejawnymi Rady Północnoatlantyckiej
— podkreślił.
Słowa Tuska o szczycie? „Nie były mądre”
Soloch pytany był też o wypowiedzi szefa PO Donalda Tuska odnośnie do szczytu NATO. W środę Tusk, odnosząc się do szczytu NATO, ocenił, że polskie działania na szczycie w Madrycie za mało ambitne i mało podmiotowe. Lider Platformy wskazywał, że Polska powinna była zgłosić postulat stałej obecności co najmniej dwóch brygad sił państw NATO w Polsce, co - jak zauważył - proponowali politycy Platformy. Tusk mówił również o tym, że obecnie Polska wciąż jest w gorszej sytuacji w zakresie bezpieczeństwa niż pół roku temu.
Szef BBN pytany w piątek o tę wypowiedź oraz o to, jakie słowa szef Platformy usłyszy od prezydenta, jeśli przyjdzie na posiedzenie RBN, odparł, że „Donald Tusk nie będzie reprezentowany”. „Nie mamy jeszcze odpowiedzi ze strony Platformy, myśmy się zwrócili do przewodniczącego klubu poselskiego” - powiedział Soloch.
Nawiązując do słów Tuska o szczycie, prezydencki minister stwierdził, że „nie były mądre”.
Dezawuowały nie tylko działania Polski, ale też działania naszych sojuszników, działania Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, tych wszystkich, którzy przyczynili się do tego, że Szwecja i Finlandia mają być członkami NATO, że zostały przygotowane decyzje zwiększające liczebność wojsk NATO-wskich na flance wschodniej
— uzasadniał Soloch.
Przede wszystkim ma być więcej tych wojsk, grup batalionowych i one docelowo mają być przekształcone w brygady. To są konkretne wojskowe decyzje
— kontynuował.
Podkreślił, że Polska z pewnością jest po tym szczycie krajem bezpieczniejszym.
Wobec zagrożenia, jakie stworzyła rosyjska agresja przeciwko Ukrainie na pewno ten poziom bezpieczeństwa wzrasta
— ocenił Soloch.
RBN to organ doradczy prezydenta, w którego skład wchodzą: marszałkowie Sejmu i Senatu, premier, szefowie MON, MSWiA i MSZ, koordynator służb specjalnych, szefowie ugrupowań politycznych reprezentowanych w parlamencie lub przewodniczący ich klubów i kół, szef Kancelarii Prezydenta i szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, który jest sekretarzem Rady.
Prezydent może zapraszać do udziału w pracach Rady również inne osoby, jeśli uzna to za wskazane.
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/604889-soloch-slowa-tuska-o-szczycie-nato-nie-byly-madre
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.