Pamietam dokładnie moment, gdy w samym końcu kampanii prezydenckiej wybuchła „afera” z ułaskawieniem przez Andrzeja Dudę człowieka oskarżonego o czyny pedofilskie. Wściekle wtedy ruszona na prezydenta, dzisiaj ten numer próbuje się powtórzyć.
Niezaprzeczalnie ważna jest dzisiaj rola prezydenta w obozie władzy. Jego działania na arenie międzynarodowej i praca na rzecz napadniętej Ukrainy budują prestiż Polski i Polaków. Obawiam się, że właśnie to, że o naszym kraju może się myśleć i mówić dobrze, najbardziej wkurza polityków opozycji.
(…) ułaskawienie handlarki narkotykami to nowy poziom degeneracji państwa PiS i jest społecznie nie do zaakceptowania
— pisze poseł Dariusz Joński i wraz z Michałem Szczerbą, niczym Holmes i Watson zapowiadają dogłębne dochodzenie.
Zgadzam się z jednym, w takich sprawach potrzeba transparentności. Dlatego kancelaria prezydenta odpowiedzi posłom już udzieliła. A odpowiadając na kolejne pytanie panów, kto za tym stoi w kancelarii prezydenta, odpowiadam - on sam. Dokładnie tak samo było w czasie kampanii, gdy media próbowały zatłuc Andrzeja Dudę (pisze to z pełnym przekonaniem). Tamto ułaskawienie, oczywiście częściowe, dotyczące tylko zakazu zbliżania się, a nie zmazania kary za czyn pedofilski to także był efekt decyzji jednoosobowej. Co więcej, podjętej bez kalkulacji, czy to pomoże w walce o przedłużenie prezydentury. Po prostu, prezydent przeanalizował dokumenty i podjął decyzję. Miał i nadal ma do tego prawo, a wręcz przywilej.
CZYTAJ TAKŻE: Prezydent Duda odpowiada na kampanię oszczerstw w sprawie ułaskawienia: „Sprawa dotyczyła jedynie zakazu zbliżania się”
Wrócę jeszcze na chwilę do postawy mediów w tym czasie. Była w dużej części obrzydliwa. Przeciwnicy Dudy byli za to zachwyceni, że wywoływane tak nieuczciwie emocje, były w istocie próbą zniszczenia go jako polityka, ale też człowieka, mężczyzny i ojca. W działaniu Jońskiego i Szczerby widzę ten sam mechanizm. Mało faktów, dużo emocji, a nuż uda się skierować społeczną złość na człowieka, który dobrze służy Polsce, co w ostatnich dniach widać nader wyraźnie. Jedyne co mi pozostaje, to liczyć na rozsądek naszych czytelników.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/604878-drugi-raz-numer-z-hucpa-o-ulaskawienie-nie-przejdzie