„To jest początek bardzo poważnej batalii, bardzo silnych starć i polaryzacji. Już teraz widzimy tysiące protestujących. To sprawa, która bardzo dzieli społeczeństwo i czeka nas jeszcze kawałek ciężkiej walki” - powiedziała dziennikarka tygodnika „Sieci” Aleksandra Rybińska w „Salonie Dziennikarskim” - wspólnej audycji publicystycznej portalu wPolityce.pl, Radia Warszawa i tygodnika „Idziemy” transmitowanej na antenie TVP Info.
CZYTAJ TAKŻE:
Potocki: Zostało jasno powiedziane, że prawo do życia to podstawa współczesnej cywilizacji
Gośćmi redaktora Jacka Karnowskiego oprócz Rybińskiej byli również: Andrzej Rafał Potocki („Sieci”), Józef Orzeł (komentator, publicysta) i Miłosz Manasterski (redaktor naczelny Agencji Informacyjnej). Pierwszym tematem był przełomowy wyrok amerykańskiego Sądu Najwyższego w sprawie aborcji.
Prowadzący zapytał Andrzeja Rafała Potockiego, czy wyrok rozpoczyna zmianę w kwestii ochrony życia.
Dobre pytanie. Podejrzewam, że w Stanach na pewno coś zmienił. Generalnie dyskusja na ten temat jest dyskusją o sferze ludzkiej wolności. Jak daleko możemy się posunąć, rozszerzając nasze wolnościowe inklinacje, a tam sąd jasno powiedział, że jeśli chodzi o ochronę życia, to jest to rzecz święta i zostało to wreszcie uregulowane prawnie. Jednak dla ideologów z drugiej strony, którzy aborcję postrzegają jako poszerzenie prawa do wolności, oczywiście będzie to cios.
— powiedział publicysta.
Zostało jasno stwierdzone, że ochrona życia jest w zasadzie podstawą współczesnej cywilizacji. Stany Zjednoczone, jako supermocarstwo, które dyktuje tempo na świecie, wiele trendów, zarówno w lewicową, jak i w drugą stronę, zaczyna się właśnie w USA.
— zwrócił uwagę.
Manasterski: Wyrok SN w USA umacnia środowiska konserwatywne
Miłosz Manasterski odpowiedział na pytanie, czy wyrok SN w USA zmieni coś także w Polsce.
W ogóle hasło „aborcja jest OK” promowane jest od dłuższego czasu, przedstawianie aborcji jako czegoś, co w zasadzie jest normalnym zabiegiem kosmetycznym. Podkreślam, że nawet nie medycznym. Ten projekt, który na szczęście przepadł w Sejmie, mówi, że 13-latki nawet bez wiedzy rodziców, mogą samodzielnie podjąć decyzję o aborcji. Tymczasem dziecko, które nie skończyło 18 lat nie może bez rodzica iść do lekarza, nawet z katarem. Więc aborcja jest tu traktowana raczej jak zabieg kosmetyczny. Bo 13-latka samodzielnie może zdecydować co najwyżej o tym, na jaki kolor pomaluje paznokcie
— zauważył naczelny Agencji Informacyjnej.
Wyrok jest bardzo ważny, bo Stany Zjednoczone promieniują na cały świat. To umacnia też środowiska konserwatywne, porządkuje w ogóle pojęcie praw człowieka, bo lewica odwraca jego sens. Prawa człowieka są dla nich prawem do zabijania drugiego człowieka, który powinien podlegać szczególnej ochronie.
— podkreślił.
Padają już w USA zapowiedzi dalszego przeglądu prawodawstwa pod kątem jego zgodności z Konstytucją.
— zwrócił uwagę.
Rybińska: To jest początek bardzo poważnej batalii
Jak na wyrok zareaguje lewica w USA? Na to pytanie odpowiedziała Aleksandra Rybińska.
Lewica szuka w tej chwili przede wszystkim winnych, jedną winną nawet już zidentyfikowała. To nieżyjąca już sędzia SN Ruth Bader-Ginburg, która nie odeszła na emeryturę, mimo iż na nią naciskano. Ona nie może się bronić, bo już nie żyje, dlatego mogą na nią wszystko wrzucić.
— zauważyła dziennikarka „Sieci”.
Jednak nie byłabym w tej kwestii aż tak optymistyczna. Widać wyraźnie, że amerykańska lewica nie zamierza tego tak zostawić. Społeczeństwo jest podzielone, widać, że w tych stanach, które są rządzone przez demokratów, aborcja pozostanie legalna.
— podkreśliła.
To jest początek bardzo poważnej batalii, bardzo silnych starć i polaryzacji. Już teraz widzimy tysiące protestujących. To sprawa, która bardzo dzieli społeczeństwo i czeka nas jeszcze kawałek ciężkiej walki
— oceniła Rybińska.
Orzeł: Lewica chce odczłowieczenia ludzi
W Stanach zacznie się wolno rysować taki podział geograficzny – zwolennicy aborcji do stanów, gdzie jest to dozwolone, i odwrotnie. Będzie to zapewne jednym z głównych tematów wyborów uzupełniających na jesieni. To zbrutalizuje i spolaryzuje jeszcze bardziej ten podział i na pewno nie jest to dobre dla świata. To będzie brutalna walka, a USA są dla nas ważne, jeżeli chodzi o pokój w Europie.
— podkreślił Józef Orzeł.
Chciałbym też zwrócić uwagę, że lewica mówi, że kobiety mają prawa reprodukcyjne. To oznacza, że dla nich powiększenie bądź niepowiększenie składu osobowego jest jak produkcja w fabryce, dla nich dzieci się produkuje, jak z taśmy, to jest odczłowieczenie.
— dodał komentator.
I te kobiety mówią, że one chcą mieć takie prawa. One nie chcą być ludźmi, one chcą być takimi robotami, które się produkuje albo które stoją przy taśmie produkcyjnej. Wpływ będzie negatywny dla porządku i pokoju światowego, to jeszcze bardziej podzieli społeczeństwo.
— zauważył.
Ustawy nie będzie albo prace nad nią będą bardzo długo trwały. W Stanach ta kwestia na długo pozostanie wyłącznie elementem wojny politycznej.
— podsumował Orzeł.
aja
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/604096-przelomowy-wyrok-w-usa-poczatek-powaznej-batalii