Gdyby wybory do Sejmu odbyły się już teraz, nie będzie przełomu, bo większość głosów przypadnie PiS. Jednak, ani Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry, ani Partia Republikańska Adama Bielana bez PiS nie wejdą do parlamentu. Tak samo Nowoczesna bez PO – wynika z sondażu Instytutu Badań Pollster dla „SE”.

Badanie pokazuje, że gdyby wybory do Sejmu odbyły się w niedzielę, Zjednoczona Prawica uzyskałaby 35,28 proc. głosów, Koalicja Obywatelska 23,88 proc., Polska 2050 Szymona Hołowni 13,68 proc.

Na Lewicę-Wiosnę, SLD i Razem oddałoby swój głos 10,68 proc. badanych, a na PSL 6,63 proc. Próg wyborczy przekroczyłaby jeszcze Konfederacja, która mogłaby liczyć na 5,97 proc. poparcia.

Kto bez szans na samodzielne wejście do Sejmu?

Sondaż ukazuje również, jak rozłożyłyby się głosy wyborców poszczególnych partii politycznych. Największe poparcie uzyskałoby PiS, na które zagłosowałoby 34,19 proc. ankietowanych. Na kolejnym miejscu znalazłoby się PO z 22,53 proc. poparciem. Na Polskę 2050 Szymona Hołowni oddałoby swój głos 14,06 proc. respondentów, na Lewicę-Wiosnę, SLD, Razem - 9,77 proc., na PSL - 6,56 proc., a na Konfederację - 6,06 proc.

Natomiast swój głos na Solidarną Polskę Zbigniewa Ziobry chce oddać 1,59 proc. badanych, natomiast na Partię Republikańską Adama Bielana 0,37 proc. To mniej niż na Porozumienie Jarosława Gowina, które zyskało w badaniu 0,99 proc. poparcia.

Z kolei Nowoczesna, zgodnie z sondażem, mogłaby liczyć na 0,69 proc. głosów.

Badanie Instytutu Badań Pollster dla „SE” wykonano w dniach 21-22 czerwca 2022 r. w grupie 1011 osób.

kk/PAP