Na razie takich decyzji w polskim rządzie nie ma - tak rzecznik rządu Piotr Müller odpowiedział na pytanie, kiedy rząd mógłby się zająć kolejnymi zmianami w sądownictwie. Podkreślił, że przyjmowane są ustawy co do których jest konsensus.
CZYTAJ TAKŻE:
Prace nad projektami ustaw sądowych?
Podczas konferencji prasowej w KPRM Müller został zapytany, czy rząd zamierza zająć się projektami ustaw sądowych i kiedy mógłby się nimi zająć. W tym kontekście pytający rzecznika dziennikarz przywołał słowa, które padły we wtorek w Polsat News w wywiadzie z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą, który mówił, że od pięciu lat czeka na decyzje w tej sprawie. Ziobro powiedział też w poniedziałek, że faktem jest to, że w momencie, kiedy swój urząd objął premier Mateusz Morawiecki „zakończył się czas przyzwolenia na dalszą reformę polskiego sądownictwa”.
Rzecznik podkreślił, że na wtorkowym posiedzeniu Rady Ministrów przyjęte zostały ustawy, które dotyczą szeroko rozumianego wymiaru sprawiedliwości m.in. nowelizacja Kodeksu karnego wykonawczego.
Tam, gdzie jest konsensus, te zmiany realizujemy
— zaznaczył i wymienił w tym kontekście m.in. informatyzację i rozwiązania dotyczące służby więziennej.
Co do pozostałego zakresu zmian - na razie decyzji takich w polskim rządzie nie ma
— podkreślił Müller.
W kwietniu na stronach Rządowego Centrum Legislacji zostały opublikowane dwa projekty, przygotowane przez resort sprawiedliwości, dotyczące reformy ustroju sądów powszechnych, których struktura miałaby zostać „spłaszczona”. Chodzi o nowe Prawa o ustroju sądów powszechnych i przepisy wprowadzające te regulacje. Zapowiedź i założenia tych planowanych gruntownych zmian Ziobro zapowiadał już w listopadzie zeszłego roku. W ubiegłym roku w jednym z wywiadów mówił o tym także prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Jednym z głównych założeń reformy planowanej przez MS jest tzw. spłaszczenie struktury sądów. W miejsce obecnych sądów rejonowych, okręgowych oraz apelacyjnych powstać mają sądy okręgowe oraz sądy regionalne - pierwsze rozpatrujące sprawy w pierwszej instancji, a drugie - w drugiej.
KPO jak lichwa?
Podczas konferencji rzecznik rządu był także pytany o słowa Ziobry, który przyrównywał KPO do lichwy.
Został przyjęty przy sprzeciwie Solidarnej Polski, Krajowy Plan Odbudowy. KPO to kredyt - nie chcę powiedzieć lichwiarski, ale ma pewne cechy, które łączą
— mówił w Polsat News minister sprawiedliwości.
Mamy różnicę zdań z panem Ziobro, ale ona się zdarza, również w rządzie
— odpowiedział Müller.
My uważamy, że te środki finansowe są elementem budowania polskiej suwerenności poprzez konkretne inwestycje, które będą zasilały polską gospodarkę, czy to drogowe, kolejowe, energetyczne - cały pakiet energetyczny, budowania infrastruktury społecznej
— dodał.
Jak podkreślał, „środki finansowe w ramach grantów są środkami bezzwrotnymi”.
Jeżeli chodzi o kwestie związane z częścią pożyczkową, dotyczą możliwości zaciągania pewnych zobowiązań, ale one są na bardzo preferencyjnych warunkach w stosunku do tego, jak w tej chwili wygląda emisja polskich obligacji, więc to jest zdecydowanie korzystne dla polskiego budżetu i zdecydowanie korzystne dla obywateli, którzy będą mogli z nowych inwestycji korzystać
— dodał.
1 czerwca Komisja Europejska po ponad rocznych negocjacjach zaakceptowała polski KPO. To krok w kierunku wypłaty przez UE 23,9 mld euro dotacji i 11,5 mld euro pożyczek w ramach Funduszu Odbudowy i Odporności (RRF).
RRF został stworzony, żeby przyczynić się do odbudowy gospodarek Unii Europejskiej po kryzysie wywołanym pandemią Covid-19. Na 800 mld euro w ramach Funduszu składają się dotacje i pożyczki.
Na razie nie wiadomo, kiedy pieniądze trafią do Polski. Prawdopodobnie stanie się to po wakacjach, ponieważ KPO zakłada, że Polska musi wdrożyć reformy dotyczące sądownictwa do końca czerwca, a to otworzy jej w lipcu drogę do złożenia wniosku o środki finansowe. Komisja będzie miała do dwóch miesięcy na ocenę tego wniosku. Komisja Europejska jako warunek akceptacji KPO postawiła m.in. likwidację Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Nowelizacja ustawy o SN, wprowadzająca m.in. to rozwiązanie, została niedawno uchwalona przez parlament i podpisana przez prezydenta; wejdzie w życie 15 lipca.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/603608-koniec-z-reforma-sadownictwa-muller-odpowiada-szefowi-ms