O tym, że Paweł Kukiz nie przebiera w słowach, wie każdy obserwator sceny politycznej. Jednak tym razem muzyk swoim „występem” atmosferę w studiu podgrzał do czerwoności, gdy postanowił rozliczyć się z osobami, które oskarżają go o „sprzedanie się”. „Ci durni dziennikarze, bandziory co niektórzy, mówię o tej pijaczce przede wszystkim jednej…” - mówił w RMF FM.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Odejście Jarosława Kaczyńskiego z rządu. Co na to Kukiz? Odniósł się też do startu w ramach PiS! „Nie wiadomo, czy ja w ogóle wystartuję”
Kukiz nie przebierał w słowach!
Mnie jasna cholera bierze, kiedy najpierw mówi się publicznie: „Kukiz się sprzedał. On tutaj poszedł do polityki dla pieniędzy”, a potem: „Kurczę, gdzie on ma te pieniądze, skoro się sprzedał, jak on ich nie ma?”. Dom wariatów
— komentował emocjonalnie Kukiz.
Jak tłumaczył, z pełną świadomością, że będzie zarabiać znacznie mniej, poszedł do polityki, by „służyć społeczeństwu”.
Ci durni dziennikarze, bandziory co niektórzy, mówię o tej pijaczce przede wszystkim jednej, która ma partnera polityka, stwierdzili że „Kukiz się sprzedał”
— nie przebierał w słowach
Panie pośle, sekundkę, proszę bez obrażania ludzi, nawet jeśli są to tylko aluzje…
— reagował prowadzący rozmowę red. Robert Mazurek.
Nie… To nie są żadne aluzje, to jest stwierdzenie faktu. Praktykująca alkoholiczka twierdzi publicznie, że „Kukiz się sprzedał”
— kontynuował lider K‘15.
„Nie, ja nie plotkuję”
Na uwagę, że są to „poważne oskarżenia i to pod adresem ludzi, których nie wymienił z nazwiska”, a „alkoholizm nie jest w Polsce karalny”, Kukiz odparł:
Proszę pana, alkoholizm nie. Jeżeli ktoś jest alkoholikiem, ktoś ma problem, to się leczy. Mam współczuć pijanemu kierowcy autobusu, bo jest pijany?
— pytał.
Nie, ja nie plotkuję, proszę pana i pan doskonale wie, że ja nie plotkuję i pan doskonale wie o kim ja mówię
— dodał.
olnk/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/603589-kukiz-nie-przebiera-w-slowach-mowie-o-tej-pijaczce-jednej