Każdy, kto zobaczył Irpień, Borodiankę, Buczę, Mariupol i inne miejsca na Ukrainie wie, po co dzisiaj na wschodniej flance NATO są wojska sojusznicze - po to, by nikt nas nie napadł. To się nie opłaca i tak ma być - powiedział prezydent Andrzej Duda w Adażi na Łotwie.
CZYTAJ TAKŻE: Prezydent Duda w Rydze: Problemem światowym staje się potencjalny kryzys żywnościowy. Ukraina była ogromnym spichlerzem. WIDEO
„Każdy kto zobaczył Irpień, Borodiankę, Buczę…”
W Adażi na Łotwie stacjonuje kontyngent polskich żołnierzy wojsk pancernych w ramach wzmocnionej Wysuniętej Obecności na Łotwie.
Podczas wizyty Duda powiedział, że miał odwiedzić żołnierzy stacjonujących na Łotwie już w kwietniu.
Nie dotarłem do państwa w kwietniu, bo wtedy w jakimś sensie pojechałem, by przekonać się na własne oczy, po co tutaj jesteście. Pojechałem do Kijowa na zaproszenie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, i będąc tam pojechałem także do Irpienia i Borodianki, skąd kilka dni wcześniej zostały wyparte wojska rosyjskie
— mówił.
Każdy, kto zobaczył Irpień, Borodiankę, Buczę, Mariupol i inne miejsca na Ukrainie wie doskonale, po co dzisiaj na wschodniej flance NATO są wojska sojusznicze, i dlaczego nasi żołnierze pełnią służbę także i w innych krajach, pełniąc służbę dla bezpieczeństwa innych państw, narodów i Sojuszu jako całości
— podkreślił prezydent.
Jak dodał, żołnierze Sojuszu stacjonują na wschodniej flance NATO „po to, by nikt nas nie napadł”.
Dlatego, że z uwagi na naszą siłę i nasze przygotowanie, z uwagi na naszą wspólną sojuszniczą gotowość i twardość po prostu się to nie opłaca
— mówił..
Każdy, kto zostanie na naszej ziemi dostrzeżony jako napastnik, jako ten kto, kto na nią wkroczył i który ją atakuje i który chce ją zająć, zostanie natychmiast wyparty lub zniszczony. Dlatego się to właśnie nie opłaca - tak ma być
— oświadczył prezydent.
Służąc tutaj na Łotwie, mam nadzieję, że nie macie żadnych wątpliwości, że służycie dla Rzeczypospolitej, tak, jak służą wszyscy żołnierze sojuszniczy stojąc na straży bezpieczeństwa Sojuszu jako całości
— mówił. Jak zaznaczył, Polska hołduje w NATO zasadzie „360 stopni” - „bezpieczeństwo każdego państwa jest jednakowo ważne i niepodzielne”.
Wzmacniamy nasz kontyngent na Łotwie. Jeżeli będzie trzeba, będziemy wysyłać kolejne do państw sojuszniczych, by wzmacniać bezpieczeństwo, by ludzie mogli żyć i funkcjonować normalnie, by nie żyli w strachu, że ich życie zostanie zniszczone
— powiedział Andrzej Duda.
Dziękuje wam za tę służbę w tak trudnych czasach. Te podziękowania przekażcie też proszę swoim Rodzinom, które w kraju czekają na wasz szczęśliwy powrót. Dziękuje wam wszystkim za godne reprezentowanie Polski
— dodał. Zwierzchnik Sił Zbrojnych wraz z szefem MON wręczyli żołnierzom odznaczenia.
„Dziękuję wam za tę służbę w bardzo trudnych czasach”
Prezydent podkreślił, że „bezpieczeństwo państwa NATO-wskiego jest jednakowo ważne i jednakowo niepodzielne”.
Nie ma państw bardziej i mniej bezpiecznych, nie ma państw bardziej i mniej godnych obrony i ochrony, wszystkie są godne obrony i ochrony jednakowo
— powiedział Andrzej Duda.
Według niego, dowodem tego było to, że po ataku na Stany Zjednoczone 11 września 2001 r. na wezwanie największego państwa NATO - Stanów Zjednoczonych, „którego armia wydawałoby się, że jest w stanie pokonać każdą armię na świecie i nie potrzebuje żadnej pomocy, stawiliśmy się także my - jako sojusznicy w ramach NATO”.
Wezwani po raz pierwszy w historii na podstawie artykułu piątego, by stanąć w obronie Stanów Zjednoczonych, bezpieczeństwa NATO i w istocie bezpieczeństwa świata, a więc także i naszego bezpieczeństwa
— podkreślił prezydent.
Wierzę w to głęboko, że także i my będąc z jednej strony dawcami, tymi którzy niosą bezpieczeństwo poprzez waszą służbę tutaj, jesteśmy także oczywiście jego biorcami poprzez wszystkich żołnierzy armii Stanów Zjednoczonych i armii sojuszniczych, którzy służą dzisiaj w Polsce
— zaznaczył Andrzej Duda.
Dziękuję wam za tę służbę w bardzo trudnych czasach, kiedy wszyscy jesteśmy poddani próbie. Cieszę się, że tę próbę zdajecie znakomicie. Proszę, żebyście przekazali moje wyrazy szacunku i podziękowania w domu. Służycie daleko od swoich rodzin, swoich najbliższych, mężów, żon, dzieci i rodziców, ale proszę, żebyście przekazali od prezydenta Rzeczypospolitej wyrazy szacunku serdeczne pozdrowienia i podziękowania
— podkreślił Zwierzchnik Sił Zbrojnych, zwracając się do żołnierzy.
„Na Kremlu odżyła wola odrodzenia imperium”
Spotykamy się dziś z polskimi żołnierzami którzy służą tu na Łotwie także za wolność naszej Ojczyzny. Dziś na Kremlu odżyła wola odrodzenia imperium, wola agresji. My się temu stanowczo sprzeciwiamy
— podkreślał minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
Stawiając na rozwój Wojska Polskiego odstraszamy potencjalnego agresora. Robimy wszystko, by Polska była bezpieczna. Wy, tu na Łotwie, swoją codzienną służbą udowadniacie, że Polska poważnie traktuje swoje zobowiązania sojusznicze
— mówił.
olnk/PAP/wPolityce.pl/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/603568-duda-kto-widzial-bucze-wie-po-co-sa-sily-nato-na-wschodzie