Dobra mina do złej gry? Gdula: Cieszę się, że Tusk przygotowuje swój elektorat na rządy z lewicą; Poboży: Leżycie na stole szefa PO

Kopiowanie programu i podkradanie elektoratu przez PO? W przeciwieństwie do wielu oburzonych polityków lewicy, Maciej Gdula widzi to inaczej. „A ja się cieszę, że Donald Tusk przygotowuje swój elektorat na wspólne rządy z lewicą” - napisał.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kopiuje od Lewicy? Tusk: Mieszkanie staje się dla rodziny prawem, a nie towarem; Internauci przypominają o dzikiej reprywatyzacji

Lewica oskarża Tuska o podkradanie programu

Historia relacji pomiędzy Donaldem Tuskiem a Lewicą przemieniła się już w swoistą „dramę”. Nie sposób nawet wymienić, jak często dochodziło (i nadal dochodzi) do wzajemnych uszczypliwości.

Jednym z najczęstszych powodów do złości po stronie lewicy jest - jak przekonują jej politycy - „kopiowanie” pomysłów programowych przez lidera PO. Najświeższy przykład? Słowa Tuska o tym, że „mieszkanie jest prawem”. O skręcie na lewo Platformy pod rządami Tuska świadczą też zapowiedzi ze strony byłego premiera o chęci wprowadzenia po wygranych wyborach aborcji na życzenie do 12. tygodnia, związków partnerskich, a także częste antyklerykalne wypowiedzi.

Czy to próba podkradania elektoratu? Inaczej widzi to poseł Nowej Lewicy Maciej Gdula…

Gdula widzi to inaczej

A ja się cieszę, że @donaldtusk przygotowuje swój elektorat na wspólne rządy z  @__Lewica, które wprowadzą świeckie państwo, prawo do przerywania ciąży, równość małżeńską, wysokie płace w budżetówce, społeczne budownictwo na wynajem

— napisał socjolog na Twitterze.

Będziemy mieli jeszcze Sztokholm w Warszawie

— dodał z przekąsem.

„To wy leżycie na stole szefa PO. Smacznego”

Na uwagę jednej z komentujących, że „lewaczka” jest „sceptyczna”, prof. Gdula stwierdził:

Bo Tusk czasem dużo deklaruje a mało później chce zrobić. Dlatego musi być silna lewica w rządzie, żeby dopilnować zmiany.

Polityczna marzenia? A czy nie powinna być raczej dobra mina do złej gry?  

Donald Tusk to przygotowuje grunt do całkowitego przejęcia waszego elektoratu i chyba tylko wy tego jeszcze nie widzicie. Jesteście na proszonej kolacji, już po przystawkach i zupie. Ale to wy leżycie na stole szefa PO. Smacznego

— skomentował wiceszef MSWiA Błażej Poboży.

olnk