Nadążyć za polską opozycją to nie lada wyzwania! Polscy przywódcy jako pierwsi w czasie wojny odwiedzili Kijów, a prezydent Duda dostąpił nawet zaszczytu wystąpić (również jako pierwszy zagraniczny lider!) przed Radą Najwyższą. A Grzegorz Schetyna pyta, dlaczego premiera Morawieckiego nie było w stolicy Ukrainy razem z Macronem, Scholzem i Draghim. Komentatorzy nie pozostawili na byłym przewodniczącym PO suchej nitki.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Atak opozycji. Premier: Gdy pojechaliśmy jako pierwsi do Kijowa, mówili, że niepotrzebnie. Teraz pytają, dlaczego nas tam nie ma
Małostkowy wpis Schetyny i riposta premiera
Były lider PO napisał bowiem na Twitterze:
Dziś w Kijowie są Macron, Scholz i Draghi. Po oczach bije nieobecność Morawieckiego i faktyczny koniec Trójkąta Weimarskiego. PiS prowadzi niepotrzebnie antyunijną politykę zagraniczną. To gorzej niż samotność. To głupota.
Do słów krytyki jako pierwszy odniósł się na Facebooku premier Mateusz Morawiecki. Zwracając się do polityków opozycji podkreślił:
Gdy pojechaliśmy jako pierwsi do ostrzeliwanego Kijowa, to mówili, że niepotrzebnie. Gdy przeprowadziliśmy pierwsze konsultacje międzyrządowe – mówili że to bez sensu. Gdy trzy miesiące po naszej wizycie pojechali inni, to pytają dlaczego nas tam nie ma.
Dodał, że „opozycja znowu przegrała w nierównej walce z logiką”.
Również rzecznik rządu odpowiadał na podobny wpis europosła PO Radosława Sikorskiego.
Szkoda, że nie pojechali 15 marca z nami. Ważne, że dzięki zdecydowanej postawie Polski i krajów regionu, zachodnie państwa UE zmieniają podejście do sankcji oraz Rosji.
Liczę, że Pan i D.Tusk też już je zmieniliście. Liczę, że @EPP też na stałe zmieni podejście do Nord Stream.
Fala krytyki pod adresem byłego lidera PO
Wpis Schetyny spotkał się z żywą reakcją w sieci. Publicyści, politycy i komentatorzy celnie punktują posła Platformy.
Jak premier Morawiecki był w Kijowie to biła po oczach nieobecność kogokolwiek z tej trójki… skończcie już jątrzyć
Za swego ministerium (bardzo słusznie) zabiegałeś o udział w formacie normandzkim i nasi weimarscy partnerzy tego nie poparli. Już to powinno być zachętą do umiaru w sądach wobec własnego rządu. Poza tym niebezpieczne są gesty, które wprowadzają w błąd opinię międzynarodową.
Kiedy PMM pojechał do Kijowa pierwszy z premierami Czech i Słowenii komentowaliście,że niepotrzebne i głupota. Był tam też dwa tygodnie temu z rządem.Ale nie pojechał po 4 miesiącach wojny z Macronem i Scholzem i Draghim, więc bije po oczach, że nie macie się do czego przyczepić.
Tak źle, tak źle, tak jeszcze gorzej. Strasznie nie lubię naszych rządzących. Ale miałam okazję obserwować na żywo choćby wizytę Prezydenta @prezydentpl w Kijowie i jego relacje z @ZelenskyyUa. Dziś patrzę na zdjęcia i… Uważam, że dobrze, że PL w tej wizycie udziału nie bierze.
Po oczach bije brak logiki. Morawiecki był w Kijowie zanim to było modne. A za rządów PO Polska była w III lidze międzynarodowej jeśli chodzi o politykę wschodnią. Byliście zbyt mało znaczący, żeby was Berlin, Paryż i Kijów zaprosiły do formatu normandzkiego. Radzę więc milczeć
Tęsknota za 2014 r. to nie tylko głupi sentymentalizm, ale też błąd polityczny. Ustawianie się w jednym szeregu z Scholzen czy Macronem, tylko wzmocniłoby Putina, a PL nie dawało nic, tak jak w 2014 roku. To wydawałoby dość proste to zrozumienia.
Podpowiedź: Morawiecki był w Kijowie dużo wcześniej.
On naprawdę to napisał
Pan mi łaskawie przypomni udział Polski w pracach, uczestnictwie i podpisania pierwszego i drugiego protokołu mińskiego z września 2014 i lutego 2015 roku. Był pan wtedy ministrem spraw zagranicznych. O… Polska nie została nawet zaproszona do rozmów :)…
olnk/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/603033-mocne-komentarze-po-wpisie-schetyny-skonczcie-juz-jatrzyc