„Chciałbym, żeby tak było, że podpisanie ustawy o Sądzie Najwyższym zamyka wszelkie dyskusje z Komisją Europejską, ale jednak uważam, że nie, tak do końca nie będzie” - mówił w Polskim Radiu 24 minister w KPRM Michał Wójcik, wiceprezes Solidarnej Polski. Pytany o przesunięcie terminu wyborów samorządowych, polityk odpowiadał, że „zasadne, wręcz logiczne jest, by taka propozycja została poparta”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezydent podpisał nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym. Jej głównym założeniem jest likwidacja Izby Dyscyplinarnej
Komisja Europejska odpuści wojenkę przeciwko Polsce?
Minister był pytany, czy porozumienie zawarte z Komisją Europejską ws. KPO, zamyka już możliwości nakładania na Polskę innych „kamieni milowych”.
Chciałbym, żeby tak było, że podpisanie ustawy o Sądzie Najwyższym zamyka wszelkie dyskusje z Komisją Europejską, ale jednak uważam, że nie, tak do końca nie będzie. Unia Europejska będzie wykorzystywała przede wszystkim mechanizm pieniądze za praworządność i kamienie milowe. Wiadomo, że jest dzisiaj obszar dyskusji dotyczący niektórych z kamieni milowych, do których my musimy podejść z najwyższą ostrożnością, patrząc interesem naszych obywateli. To temat, który trzeba omówić, trzeba dyskutować
— podkreślał Michał Wójcik, wskazując m.in. na zapisy dotyczące silników spalinowych, a także regulaminu Sejmu.
To wszystko znajduje się w kamieniach milowych, no co jako Solidarna Polska nie możemy się zgodzić
— dodał.
Chciałbym, żeby pieniądze popłynęły, ale podchodzę do tego z ostrożnością
— spuentował.
„To jest próba sfederalizowania Unii Europejskiej”
Polityk Solidarnej Polski odniósł się również do pomysłu Parlamentu Europejskiego, by dokonać rewizji unijnych traktatów. Czym to grozi?
To jest próba wymuszenia na państwach członkowskich, także Polsce, pewnych zachowań
— stwierdził minister w KPRM.
Jak podkreślał, istotna jest kwestia prób zniesienia zasady jednomyślności w najważniejszych decyzjach UE.
Od jakiegoś czasu KE mówi ustami swojej przewodniczącej o federalizacji UE. Bardzo nad tym ubolewam, jako Solidarna Polska nie zgodzimy się na to, żeby uginać się na tym polu przed urzędnikami brukselskimi, którzy próbują zmienić sposoby głosowania w Unii Europejskiej. Nie chcą po prostu głosowania, w którym niektóre decyzje mają zapadać jednomyślnie, ale chcą kwalifikowanej większości
— mówił.
To by otworzyło drogę do narzucenia pewnej agendy unijnej, niebezpiecznej dla nas, zwłaszcza jeśli chodzi o wartości. Taka postępujące federalizacja
— dodał.
To jest próba sfederalizowania Unii Europejskiej, bardzo niebezpieczna, z ośrodkami władzy w Berlinie i Paryżu (…). Na to się absolutnie zgodzić nie możemy. Urzędnicy europejscy mają tendencję do wykraczania poza traktaty. Przypomnę chociażby o kwestii kar nałożonych na Polskę, które zostały nałożone bez podstawy traktatowej. Bruksela bardzo chętnie mówi o praworządności wobec Polski, a sama z tą praworządnością ma bardzo duże problemy
— podkreślał.
Przesunięcie wyborów samorządowych? „Zasadne, wręcz logiczne”
Michał Wójcik był również pytany o stanowisko Solidarnej Polski wobec propozycji przesunięcia terminu wyborów samorządowych. Jak odpowiadał minister, partia Zbigniewa Ziobry jest bliższa propozycji PiS, niż zdania prezydenta Andrzeja Dudy.
Rzeczywiście, jeśli chodzi o operację logistyczną, to organizacja wyborów samorządowych i parlamentarnych w tym samym czasie to jest duże wyzwanie
— stwierdził.
Można sobie odpowiedzieć na to pytanie w ten sposób, że to wyzwanie jest potężne logistycznie, więc próba przełożenia jest dobrym pomysłem, tym bardziej, że przecież wydłużyliśmy kadencję samorządów i nie widzę żadnego problemu w tym, żeby taka ustawa rzeczywiście się pojawiła
— mówił dalej Wójcik.
Choć, jak zaznaczył minister, „w procesie legislacyjnym pan prezydent odgrywa ogromną rolę i ważne, żeby to zrobić w konsensusie”.
Zasadne, wręcz logiczne jest, by taka propozycja została poparta
— spuentował wiceprezes Solidarnej Polski.
olnk/PR24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/602684-wojcik-podpisanie-ustawy-o-sn-nie-zamknie-dyskusji-z-ke