„Jednego jestem pewna i chciałam to powiedzieć tym wszystkim, którzy trochę podgrzewają temat - jestem pewna, że Prawo i Sprawiedliwość i nasz rząd nie pozwolą na żadne ograniczanie naszej suwerenności i nie ma takich pieniędzy na świecie, a w UE głównie, które skłoniłyby nas do tego, żebyśmy ograniczyli naszą suwerenność, naszą autonomię w zakresie kompetencji, które pozostają dla nas jako wyłączne” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl eurodeputowana Elżbieta Rafalska w kontekście wątpliwości narosłych wokół Krajowego Planu Odbudowy.
Ze strony rządu płyną sygnały, że „kamienie milowe” były znane przynajmniej od roku, że nie było żadnego przymusu. Jak Pani ocenia tę sytuację?
Elżbieta Rafalska: Te zapisy nie są zapisami twardymi, absolutnie wiążącymi nam ręce, ale też trzeba się wykazać dużą ostrożnością, żeby zaproponowane również przez nas wskaźniki nie były jako cel absolutnie do osiągnięcia, do granicznego punktu. Nie wiem, czy te wskaźniki, nie są takim warunkiem bezwzględnym, bo jest też wiele czynników, które mogą nam w ogóle utrudnić dojście do wskaźnika czy aktywności zawodowej, czy pozostałych.
Nie obawia się Pani pułapek w „kamieniach milowych”?
Mamy prawo dzisiaj być troszeczkę nieufni, ponieważ atak na Polskę jest nieustanny i szuka się najmniejszego nawet pretekstu do tego, żeby zabrać nam pieniądze, obniżyć naszą pozycję, uderzyć w ten konserwatywny rząd. Dzisiaj więc może ta dyskusja jest też potrzebna, ale rozumiem, że rząd to przygotowywał i negocjował w oparciu o jakieś twarde dane, więc jeżeli dzisiaj mamy informację, że nie będzie podnoszenia obciążeń podatkowych związanych z opłatą za samochody spalinowe. Nie ma w ogóle o tym mowy. To jest absurdalne, jeżeli ktoś sądzi, że możemy wydłużać wiek emerytalny, skoro my go przywracaliśmy. Konsekwentnie, kamień po kamieniu trzeba to może jeszcze raz przeanalizować.
Nie znam aneksów i czy te aneksy powstawały już w ostatnim okresie. Na pewno temu trzeba się przyjrzeć, natomiast to, co jest jednak ważne to to, że jest uruchomione prefinansowanie i że te inwestycje będą już planowane.
Tyle, że punktu widzenia zwykłego obywatela, jeżeli on słyszy z ust pana Marka Suskiego, że głosował za KPO, a nie za żadnymi aneksami i że nikt tego posłom nie przedstawiał, a z drugiej strony ze strony rządu płyną sygnały, że to było znane od roku, to wywołuje to poważny dysonans poznawczy.
Trzeba by było tę dyskusję jasno uspokoić i głos powinien być jednoznaczny. Ktoś może powiedzieć, że nie czytał, ktoś inny, że czytał. Może należałoby w takim razie przybliżyć to jeszcze raz - jasno powiedzieć, co jest zawarte w tych aneksach, jak one powstawały. Natomiast dzisiaj jesteśmy też w przededniu zatwierdzenia tego przez Radę Unii Europejskiej, przez 27 ministrów finansów. Ta dyskusja trochę nie służy temu wszystkiemu.
Uważam, że wszystkie powstałe wątpliwości na pewno muszą być wyjaśnione i to pilnie. Musi być też jasne stanowisko, co się za tym kryje. Myślę, że to uzdrowi całą sytuację. Musimy być jednoznaczni.
Jednego jestem pewna i chciałam to powiedzieć tym wszystkim, którzy trochę podgrzewają temat - jestem pewna, że Prawo i Sprawiedliwość i nasz rząd nie pozwolą na żadne ograniczanie naszej suwerenności i nie ma takich pieniędzy na świecie, a w UE głównie, które skłoniłyby nas do tego, żebyśmy ograniczyli naszą suwerenność, naszą autonomię w zakresie kompetencji, które pozostają dla nas jako wyłączne. Co do tego jestem absolutnie pewna i to jest ten nasz podstawowy „kamień milowy” - nasz krajowy i on zawsze będzie decydował o wszystkich pozostałych rozstrzygnięciach. W tym sensie jestem spokojna.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Anna Wiejak
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/602609-rafalska-glowny-kamien-milowy-to-utrzymanie-suwerennosci
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.