Prezydent Andrzej Duda dał wyraz przekonaniu, że wszelkie kwestie dotyczące Ukrainy nie mogą być omawiane bez Ukrainy - powiedział szef BBN Paweł Soloch w poniedziałek w Polsat News.
CZYTAJ TAKŻE:
Macron, Draghi i Scholz jadą do Kijowa
Według włoskiego dziennika „La Stampa”, w czwartek premier Włoch Mario Draghi, kanclerz Niemiec Olaf Scholz i prezydent Francji Emmanuel Macron będą w Kijowie. Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego pytany o tę kwestię, odpowiedział, że choć na razie są to tylko zapowiedzi medialne, to już od dłuższego czasu mówiło się o takiej wizycie.
Stanowisko pana prezydenta jest takie, że rzeczywiście im więcej wizyt, rozmów, zainteresowania Ukrainą, tym lepiej
— przekazał Soloch, zaznaczając, że należy zaczekać, co będzie wynikiem tego spotkania.
Dodał, że jeśli będzie taka potrzeba, „to nasz prezydent może włączyć się w konsultacje, które mogą dokonywać się w ramach tej trójki”.
Soloch przypomniał, że prezydent Duda wielokrotnie podkreślał, że „wszelkie kwestie dotyczące Ukrainy nie mogą być omawiane bez Ukrainy”.
Parę dni temu w liście skierowanym do Bukaresztańskiej Dziewiątki potwierdził to prezydent USA Joe Biden
— dodał.
Szef BBN wskazał, że dla Polski kluczowy jest kontakt z „najważniejszymi sojusznikami”, którzy w tej chwili realnie, w całkiem wymiernym kształcie, są zaangażowani w pomoc Ukrainie. Wśród nich wymienił USA oraz Wielką Brytanię.
Szczyt NATO w Madrycie
Rozmowa dotyczyła szczytu NATO w Madrycie. Przypomnijmy, że zdaniem prezydenta Dudy spotkanie to „przesądzi o nowej postaci obecności sił sojuszu na wschodniej flance”.
Paweł Soloch podkreślił, że „to jest to, o co zabiegamy nie tylko my, ale nasi sojusznicy, zwłaszcza ci z flanki wschodniej”.
Wyjaśnił, że chodzi o zwiększoną obecność wojskową w krajach bałtyckich i w Polsce.
Będzie ich więcej (…) nam zależy też, żeby one były większe, czyli nie bataliony, a brygady
— mówił szef BBN dodając, że tematem szczytu będzie również rozszerzenie sojuszu o Finlandię i Szwecję.
Ten proces może potrwać. Widać, że ten proces, ze względu na postawę Turcji nie jest taki oczywisty. Do szczytu zostało bardzo niewiele czasu, czy do tego momentu będą już na tyle wiążące ustalenia, że decyzja pozytywna zapadnie, to zobaczymy. My jesteśmy zainteresowani tym, aby Szwecja i Finlandia były w NATO. Wspieramy ten proces
— mówił szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego dodając, że kwestie stałej obecności wojsk USA w Polsce „nie są istotą szczytu”.
wkt PAP/Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/602539-prezydent-duda-pojedzie-do-kijowa-szef-bbn-wyjasnia