Kolejny polityk opozycji cytowany przez rosyjską propagandę. RIA Novosti wykorzystała słowa Poncyljusza nt. embarga na węgiel

Paweł Poncyljusz z Koalicji Obywatelskiej to kolejny polski polityk, który niechcący dał pożywkę rosyjskiej propagandzie. Tym razem chodziło o wypowiedź dotyczącą embarga na węgiel z Rosji.

CZYTAJ TAKŻE:

-W głowie się nie mieści! Poncyliusz: „Z Korwinem jest mi bliżej niż z niektórymi postulatami skrajnej Lewicy”. Ostra odpowiedź Żukowskiej

-A co, jeśli Rosja zaatakuje Polskę? Poncyljusz już dywaguje o zajmowaniu Kaliningradu. Internauci: „Pawełku, wyłącz już ‘Battlefield’”

Poncyljusz o embargu na węgiel z Rosji

Poncyljusz stwierdził w rozmowie z Polskim Radiem 24, że decyzję w sprawie całkowitego embarga polski rząd podjął zbyt szybko i nagłe ucięcie dostaw może stanowić problem dla polskich odbiorców.

Jest pewien problem, za szybko podjęto tak radykalne decyzje, trzeba było troszkę spokojniej do tego podejść. Rząd ma ten przywilej, że ma dokumenty i może sprawdzić, jakie są moce pirsów węglowych, poziom wydobycia w kraju. Teraz wiemy, że zwiększenie wydobycia to kwestia półtora roku

— wskazał polityk opozycji, który w piątek 10 czerwca był gościem audycji „24 pytania” na antenie Polskiego Radia 24.

Poruszamy się od ściany do ściany. W ostatnich latach rząd doprowadził do tego, że przekroczyliśmy import węgla z Rosji na poziomie 10 mln ton. Teraz mamy nagłe ucięcie importu, które w pewnym stopniu szkodzi Rosji, ale w większym stopniu zwykłym Polakom, którzy mają piece węglowe

— stwierdził Poncyljusz.

Rosyjska propaganda pochyla się nad losem Polaków zbierających chrust

Podobnie jak wcześniej ze słów lidera PO Donalda Tuska o ukraińskim zbożu i sytuacji polskich rolników, tak i z wypowiedzi parlamentarzysty użytek szybko zrobiła rosyjska propaganda.

Rosyjska agencja informacyjna zacytowała wypowiedź posła Pawła Poncyljusza i wyciągnęła z niej wnioski, że decyzja była pochopna i uderzy w zwykłych Polaków. Co więcej, według RIA Novosti, po całkowitej rezygnacji Polski z importu rosyjskiego węgla, tak w przypadku podmiotów państwowych, jak i prywatnych, nasz kraj cierpi z powodu niedoboru materiałów opałowych.

Rosyjska propaganda nie zapomniała również o jednym z ulubionych w ostatnim czasie tematów polskiej opozycji.

W związku z tym pozwolono ludności zbierać chrust w lasach, ale dopiero po przeszkoleniu i za odpowiednią opłatą

— czytamy na końcu tekstu.

To, co przytrafiło się w ostatnim czasie Donaldowi Tuskowi czy Pawłowi Poncyljuszowi, pokazuje, że polscy politycy powinni zastanowić się co najmniej pięć razy nad każdą wypowiedzią z Rosją czy Ukrainą w tle.

CZYTAJ TAKŻE:

-Lider PO jątrzył ws. ukraińskiego zboża. Prezes PiS bezlitośnie! „Zawsze, gdy w grę wchodzi interes Polski, Donald Tusk jest przeciw”

-Na tym mu zależało? Kremlowscy propagandyści cytują słowa Tuska. Dworczyk reaguje: Jest takie rosyjskie określenie: „pożyteczni idioci”

aja/PR24, Ria Novosti