Prawo i Sprawiedliwość igra z pieniędzmi dla Polek i Polaków z Funduszu Odbudowy, które są absolutnie konieczne i powinny natychmiast napłynąć do Polski. Mam nadzieję PiS poważnie traktuje swe zobowiązania i wycofa się z naruszania niezależności sądów - mówił w piątek w Bydgoszczy Rafał Trzaskowski.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: NASZ WYWIAD. Wiśniewska o rezolucji PE: Blokowanie środków dla Polski, osłabianie naszego kraju jest na rękę Putinowi
CZYTAJ TAKŻE: Morawiecki w Sejmie: Wiem, że PO chciałaby, aby wśród kamieni milowych był taki, który przywróci im władzę. Nie daj Panie Boże
Trzaskowski oskarża: „PiS igra pieniędzmi dla Polek i Polaków”
Wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej, prezydent Warszawy wziął udział w konferencji prasowej z prezydentem Bydgoszczy Rafałem Bruskim. Obecni byli też prezydenci Włocławka - Marek Wojtkowski i Inowrocławia - Ryszard Brejza oraz parlamentarzyści PO.
Widzimy, że PiS igra pieniędzmi dla Polek i Polaków. Te pieniądze z Funduszu Odbudowy są absolutnie konieczne i powinny napłynąć do Polski natychmiast. Powinny popłynąć na polską wieś, do małych ośrodków miejskich, ale również do dużych miast. Natomiast widzimy, że PiS najpierw popierał poprawki w Senacie, które miały wzmacniać praworządność w Polsce i przede wszystkim pozwolić się PiS-owi wycofać z próby atakowania niezależności sądów. Natomiast w momencie, kiedy pani przewodnicząca KE z Polski wyjechała, PiS znowu te poprawki odrzucił. To jest igranie z miliardami złotych, które do Polski muszą trafić
— powiedział Trzaskowski.
Dodał, że trzeba mieć nadzieję, iż przez tego typu głosowania PiS nie doprowadzi do sytuacji, w których będziemy mieli kolejne opóźnienia i pieniądze do Polski mogą nie popłynąć.
Mam nadzieję, że PiS bardzo poważnie potraktuje swoje zobowiązania, wycofa się z naruszania niezależności polskiego systemu sądowniczego i przestanie igrać z pieniędzmi europejskim i nie doprowadzi do sytuacji, Polska będzie tych pieniędzy pozbawiona
— podkreślił.
Trzaskowski ocenił, że rozwiązania ostatnio przyjęte przez Sejm są bardzo niepokojące.
Wyglądało, że rząd chce pójść na kompromis z UE, wycofa się z łamania praworządności, będzie poprawiał rozwiązania, które zaproponował prezydent Andrzej Duda w taki sposób żeby wypełnić „kamienie milowe” w dokumentach unijnych, po to żeby do Polski trafiły jak najszybciej pieniądze. W momencie, kiedy przewodnicząca KE wyjechała, to te wszystkie dobre poprawki zostały odrzucone. Mam nadzieję, że rząd pójdzie po rozum do głowy i wprowadzi zmiany, które zagwarantują pełną niezależność sądów
— podkreślił wiceszef PO.
Poprawki Senatu odrzucone
Sejm odrzucił w czwartek wszystkie kluczowe poprawki senackie do nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym. Nowela została zainicjowana przez prezydenta, zakłada m.in. likwidację Izby Dyscyplinarnej i utworzenie w jej miejsce Izby Odpowiedzialności Zawodowej. Zmian w ustawie o SN oczekuje Komisja Europejska m.in. od nich uzależniając wypłatę Polsce pieniędzy z Funduszu Odbudowy, które mają być rozdysponowane w ramach Krajowego Planu Odbudowy. Komisja Europejska zaakceptowała polski KPO 1 czerwca, dzień później Warszawę odwiedziła szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Poprawki Senatu, które nie uzyskały poparcia w Sejmie zakładały m.in. wprowadzenie wymogu co najmniej 7-letniego stażu orzekania w SN dla 33 wylosowanych kandydatów, spośród których sędziów do Izby Odpowiedzialności Zawodowej będzie wybierał prezydent. Inne odrzucone poprawki przewidywały, że sędziowie Izby Dyscyplinarnej mieliby przestać orzekać w SN w dniu wejścia w życie noweli bez możliwości przejścia w stan spoczynku. Sejm odrzucił też poprawki zakładające uznanie za nieważne i pozbawione skutków prawnych wszystkich orzeczeń zapadłych w Izbie Dyscyplinarnej.
Campus Trzaskowskiego
Trzaskowski mówił w piątek również o przygotowaniach do Campusu Polska Przyszłości.
Traktujemy to zobowiązanie bardzo serio, bo zależy nam na tym, żeby młodzi ludzie mieli wpływ rzeczywistość. Chcemy mówić o tym jakie problemy ich nurtują, co chcieliby zmieniać. Dyskusji o przyszłości jest w Polsce zdecydowanie za mało
— zaznaczył.
Wiceszef PO poinformował, że gośćmi campusu będą m.in. przewodnicząca ukraińskiej partii Głos Kira Rudyk i burmistrz Bratysławy Matusz Vallo. Wręczył też dwojgu młodym ludziom wręczył symboliczne bilety na to spotkanie.
Tegoroczna, druga już edycja Campusu odbędzie się w dniach 26 sierpnia - 1 września w Olsztynie. W wydarzeniu ma wziąć 1250 osób w wieku 18-35 lat. Zaproszeni, tak jak przed rokiem, zostaną goście z Polski i zagranicy - politycy, eksperci, działacze społeczni, ludzie kultury.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/602272-trzaskowski-bezczelnie-pis-igra-pieniedzmi-dla-polakow