„To jest wypowiedź trochę zbyt emocjonalna, ale każdy ma prawo do swojej oceny” - ocenił w telewizji wPolsce.pl poseł i sekretarz generalny PiS Krzysztof Sobolewski, odnosząc się do słów swojego partyjnego kolegi Marka Suskiego o KPO. Jak podkreślił gość Macieja Wolnego, „te pieniądze są potrzebne”, a porozumienie jest „kompromisem”, gdzie „każda ze stron musiała ustąpić w pewnych obszarach”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Poseł Suski bez ogródek o KPO i „kamieniach milowych”: Zbiór antypobożnych życzeń. To jest policzek dla Polski i szantaż
CZYTAJ TAKŻE: Nowe podatki? Wyższy wiek emerytalny? Suski: Głosowałem za KPO, ale nie za żadnymi aneksami. Nikt nam tego nie przedstawiał
KPO i kamienie milowe narzędziem szantażu wobec Polski?
„To jest policzek dla Polski i szantaż” - tak poseł PiS Marek Suski, były szef gabinetu premiera Mateusza Morawieckiego, nazwał kamienie milowe, od których KE uzależniła wypłatę dla Polski środków w ramach Krajowego Planu Odbudowy. O słowa znanego polityka pytany był w telewizji wPolsce.pl Krzysztof Sobolewski, sekretarz generalny PiS.
To jest wypowiedź trochę zbyt emocjonalna, ale każdy ma prawo do swojej oceny. KPO jest Polsce potrzebny
— odpowiadał gość red. Macieja Wolnego.
Jak podkreślił, KPO był przewidziany jako program, który ma za zadanie zniwelować skutki dwuletniej walki z pandemią koronawirusa.
Te pieniądze są potrzebne zarówno polskim samorządowcom, polskim przedsiębiorcom, są potrzebne po prostu Polsce, abyśmy mieli szansę wyjść na prostą po pandemii koronawirusa, szczególnie w sytuacji, gdy mamy wojnę za naszą wschodnią granicą, która to agresja powoduje kolejny kryzys
— tłumaczył Krzysztof Sobolewski.
Przyznał jednocześnie, że porozumienie ws. KPO jest „kompromisem”.
Każda ze stron musiała ustąpić w pewnych obszarach, aby można było powiedzieć, że jest zgoda i oczywiście mam nadzieję, że najpóźniej na przełomie tego i przyszłego roku pierwsze transze pieniędzy trafią do Polski, zgodnie z tym, co jest zawarte w KPO. Nie przewiduję, aby były jakieś kolejne większe perturbacje, ale może jestem zbyt dużym optymistą. Doświadczenie naszych relacji z KE pokazuje, że tutaj nigdy nie można być niczego pewnym
— stwierdził.
Konkretne roszczenia wobec Niemiec
Podczas rozmowy przytoczono niedawną wypowiedź prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o reparacjach od Niemiec. „Zbliża się ten moment, gdy trzeba rąbnąć pięścią w stół” - mówił lider Zjednoczonej Prawicy na spotkaniu w Sochaczewie.
Jeśli Niemcy byli w stanie zapłacić odszkodowanie - jak to nazywali, a nie było to nic innego jak reparacje - za zbrodnie niemieckie w okresie kolonializmu w Namibii i skończyli spłacać w zeszłym roku (…), to nie stoi nic na przeszkodzie, a powiedziałbym, że jest to jeszcze bardziej uzasadnione, że takie wyrównanie szkód, ono jest praktycznie niemożliwe, bo 6 lat okupacji niemieckiej spowodowało ogromne szkody, ale chociaż część z tego powinna być Polsce wypłacona
— skomentował Krzysztof Sobolewski.
Poseł przypomniał, że niedawno zakończone zostały prace komisji, które oszacowała straty poniesione przez Polskę podczas niemieckiej okupacji.
Sądzę, że kolejnym etapem powinno być w niedługim czasie wystąpienie już z konkretnymi roszczeniami wobec Niemiec za straty, jakie ponieśliśmy podczas II wojny światowej
— dodał.
„PiS wraca do korzeni”
Zapytany z kolei o ogłoszoną przez lidera mobilizację w PiS, sekretarz generalny partii zwrócił uwagę na słowa Jarosława Kaczyńskiego, który pokazał dokonania i zmianę Polski przez ostatnie 6,5 roku.
Dał instrukcję członkom PiS, parlamentarzystom, naszym radnym, którzy będą brali udział w rozmowach z Polakami, jak mają przedstawiać sytuację, która nie zawsze jest przedstawiana przez media w taki a nie inny sposób - bardzo często są pomijane te pozytywne rzeczy, które rzez 6,5 roku udało się zrobić
— mówił.
Zdajemy sobie sprawę z sytuacji, że nie jest ona łatwa. Jest trudny czas. Można powiedzieć, że pogłębia się kryzys spowodowany agresją Rosji na Ukrainę. Chcemy o tym rozmawiać, ale jednocześnie wsłuchując się w te głosy, przełożyć to na propozycje programowe, z którymi będziemy szli do wyborów w przyszłym roku, w konstytucyjnym terminie, jesienią
— dodał Sobolewski.
PiS wraca do korzeni, jak robiliśmy to prawie 10 lat temu. Dało nam to zwycięstwo w wyborach w 2015 roku i później w 2019. Będzie to krew, pot i łzy, ale musimy wysłuchać Polaków i postarać się zrobić wszystko, aby jak najmniej odczuli kryzys, który jest w Polsce, w Europie i na świecie
— spuentował polityk partii rządzącej.
„Honor pani Gronkiewicz-Waltz to jest towar wybitnie deficytowy”
Maciej Wolny zapytywał swojego gościa również o tytuł honorowego obywatela Warszawy, który głosami radnych PO został przyznany… Hannie Gronkiewicz-Waltz.
CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Śpiewak o honorowym obywatelstwie Warszawy dla Gronkiewicz-Waltz: Rehabilitacja mafii reprywatyzacyjnej. WIDEO wPolsce.pl
Zasłonięto się merem Kijowa i przy okazji przepchnięto osobę, która odpowiada za skandal reprywatyzacji w Warszawie, który też niesie za sobą odium ofiar
— odpowiedział w mocnym tonie Krzysztof Sobolewski, przypominając tragiczną śmierć Jolanty Brzeskiej.
Nazwać tego skandalem, to tak jakby tego w ogóle nie nazwać. Ale cisną się na usta słowa które niewiele mają z parlamentaryzmem, dlatego nie chciałbym ich cytować
— dodał.
Honor pani Gronkiewicz-Waltz to jest towar wybitnie deficytowy
— podsumował krótko i dobitnie sekretarz generalny PiS
CAŁA ROZMOWA W TELEWIZJI WPOLSCE.PL:
olnk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/602227-tylko-u-nas-sobolewski-komentuje-mocne-slowa-suskiego-o-kpo