Na kongresie ”Polska Wielki Projekt” wiele razy zastanawialiśmy się, co trzeba zrobić i co można zrobić, aby Polska była wielka. Ale by była faktycznie wielkim projektem, musi być osadzona w wielkim projekcie europejskim – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Premier zabrał głos w trakcie inauguracji kongresu „Polska Wielki Projekt”. Szef polskiego rządu odniósł się podczas swojego przemówienia do trudnej historii I Rzeczypospolitej.
Mieliśmy wtedy szansę utworzyć mocarstwo. Królestwo, które będzie silne, będzie w stanie oprzeć się wielkim potęgom południa, zachodu i wschodu
– mówił.
Tym wielkim błędem wówczas była niezdolność ówczesnej elity państwa polskiego do zrozumienia natury narodowej Rzeczypospolitej Obojga Narodów, a tak naprawdę co najmniej trojga narodów, którą wtedy współkształtowaliśmy. Niezroumienie było bardzo głębokie
— dodał.
Morawiecki przypomniał również powstania, do których dochodziło na wschodnich terenach Rzeczypospolitej.
One były znakami ostrzegawczymi. Ówczesne elity powinny zrozumieć co tamci mieszkańcy, tego trzeciego członu Rzeczypospolitej chcą nam powiedzieć. I nie zrozumiały albo nie chciały zrozumieć. Nie chciały dopuścić tych, którzy wtedy jeszcze cały czas nazywali się Rusinami, ale zarazem określali się jako Polacy bądź obywatele Rzeczypospolitej Polskiej
— powiedział.
Szansa na stworzenie mocarstwa?
Premier określił, że ta wielka szansa, którą zmarnowano w czasach I Rzeczypospolitej „dziś znowu staje przed nami”.
Zawdzięczamy ją narodowi ukraińskiemu, który bohatersko dzisiaj broni swojej wolności, ale broni także naszej wolności. Broni swojej racji stanu, ale także europejskiej racji stanu. I Europa musi wyrwać się z tej geopolitycznej drzemki, jeśli nie chce przegrać także swojej przyszłości
— zaznaczył Morawiecki.
Na kongresie ”Polska Wielki Projekt” wiele razy zastanawialiśmy się, co trzeba zrobić i co można zrobić, aby Polska była wielka. Ale by była faktycznie wielkim projektem, musi być osadzona w wielkim projekcie europejskim
— dodał.
Premier: Jesteśmy na jednym z najważniejszych zakrętów historii od czasów II wojny światowej
Wygrywa ten, który jest gotów ponieść ofiarę. Wygrywa zwykle ten, kto ma więcej determinacji. Nie sama tylko siła techniczna, przewaga technologiczna, nie same tylko pieniądze się liczą. Wygrywa bardzo często ten, kto ma więcej odwagi
— powiedział Morawiecki.
Jak zaznaczył, nie zawsze tak musi być, gdyż to nie reguła, ale możliwość.
Według niego, dziś widać, że historia „nie tylko się nie skończyła, ale odsłania zupełnie nowe, nieznane karty”.
Takie, które mogą prowadzić nas ku lepszym czasom, ale także takie, które mogą skończyć się bardzo niedobrze, mogą skończyć się tragicznie
— powiedział Morawiecki.
Dlatego dziś - podkreślił - szczególnie od osób odpowiedzialnych za prowadzenie państwa oczekujemy „właściwych decyzji, determinacji, odwagi i waleczności”. Dodał, że obecnie stoimy być może na jednym z najważniejszych zakrętów historii od czasów II wojny światowej.
Rosyjskie bestialstwo na Ukrainie
Jak mówił Morawiecki, Rosjanie w pewnym sensie. kolonizują Ukrainę.
Kolonializm może mieć również zupełnie inne oblicze. Bardzo ohydne, brutalne oblicze rosyjskiej agresji, która właśnie do tego też dąży
— stwierdził.
Z jednej strony realizacja ruskiego miru, czyli pewnej ideologii, ale z drugiej strony brutalne, ekonomiczne cele wyzysku, wyssania soków żywotnych z narodu ukraińskiego, który jest dzisiaj przedmiotem ataku. Miejscem, w którym toczy się walka o przyszłość Europy
— podkreślił premier.
Jeżeli Europa przegra tę walkę, to nie tylko nie będzie nigdy taka sama. Będzie Europą pokonaną, bezzębną, której trudno będzie rozwinąć skrzydła, aby zwyciężyć w tym współczesnym wielkim wyścigu
— dodał.
„Musimy budzić Europę z jej drzemki”
Kiedy Putin zaczyna wojny jest gotowy toczyć je długo
— powiedział premier.
Podając przykłady wojen w Czeczenii, Syrii i Ukrainie stwierdził, że „Rosja ma cierpliwość, wytrwałość, ma swoją ideologię”.
My, Europa, nie mamy takiej determinacji. My, Polacy rozumiemy tę historyczność chwili i dlatego musimy budzić Europę z jej drzemki
— dodał.
Według premiera „Ukraina może wygrać, chociaż jest słabsza, nie po jej stronie leży przewaga techniczna, ale może wygrać i wygra, bo pokazuje ogromną determinację i ogromną odwagę, a Rosja może przegrać mimo wielkiej przewagi technologicznej”.
Zarazem przestrzegał, że także Zachód, który „ma dzisiaj ogromną przewagę techniczną w zasobach, w liczebności armii, w pieniądzach, może przegrać, jak to już nie raz bywało, ponieważ determinacja jest po stronie rosyjskiej”.
Wygrywają ci, którzy są zdolni do ponoszenia ofiary, którzy mają więcej determinacji
— powiedział Morawiecki.
Przywoływał przykłady od historii starożytnej, kiedy strona słabsza militarnie zwyciężała dzięki determinacji.
mm/TVP Info/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/602214-premier-mamy-wielka-szanse-by-stworzyc-mocarstwo