Wojna na Ukrainie w pewnych zakresach przybrała już charakter europejski, a nawet światowy, bo jej skutki ekonomiczne mają charakter światowy. Ta wojna nie może zakończyć się klęską Ukrainy, to jest interes Polski - powiedział w Sochaczewie prezes PiS Jarosław Kaczyński. Musimy być militarnie silni, bo tylko wtedy będziemy mogli liczyć na NATO, gdy sami będziemy się mocno zbroić - podkreślał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezes Jarosław Kaczyński wzywa ministra Cieślaka do podania się do dymisji. „Jak się nie poda, będzie odwołany”
„Ta wojna nie może się zakończyć klęską Ukrainy”
Lider PiS podczas spotkania z mieszkańcami Sochaczewa wskazał, że wojna w Ukrainie jest obecnie „jedną z najtrudniejszych spraw”.
Nie chcę straszyć i mówić, że ta wojna się rozleje. Miejmy nadzieję i czynimy wszystko w tym kierunku, żeby tak się nie stało
— zapewnił Kaczyński.
Ale ta wojna nie może się zakończyć klęską Ukrainy i to jest interes Ukrainy, to jest interes Polski, bo jeżeli nie jesteśmy pierwsi w kolejności po Ukrainie w planie podbojów rosyjskich, to na pewno jesteśmy na kolejnym miejscu po krajach nadbałtyckich, tak jak mówił mój świętej pamięci brat. Jest to też w interesie całego wolnego świata (…) państw, gdzie jest demokracja i wolność
— mówił prezes PiS.
Pośrednie starcie między dwoma systemami
Kaczyński zastrzegł, że wprawdzie nie wszędzie demokracja i wolność wyglądają tak samo.
Wcale nie jest tak samo. Dziś w Polsce wolności jest więcej, niż w ogromnej większości państw demokratycznych na świecie i brońmy tego, bo to naprawdę dobra rzecz
— wskazał.
O tym systemie, w którym dziś żyjemy i w którym w różnych odmianach żyją inni, można powiedzieć jedno - to jest system stworzony dzięki chrześcijaństwu i to jest najbardziej życzliwy człowiekowi system w dziejach świata. W dziejach nie było takiego systemu, który zwykłemu człowiekowi był równie życzliwy
— ocenił Kaczyński.
Dlatego - jak podkreślił - „jeżeli ten świat przegra, a ta wojna ma charakter w istocie takiego pośredniego starcia między tymi dwoma systemami, to będzie bardzo niedobrze”. „I dlatego Polska jest naprawdę w samej szpicy tych, którzy pomagają, angażują się w to i bardzo intensywnie namawiają innych, żeby pomagać. I będziemy to czynić nadal, bo to jest w interesie wszystkich nas” - powiedział Kaczyński.
Dodał, że nadal „będziemy to robić z całą determinacją, a jeżeli czasem trzeba z tego powodu zaryzykować, to my jesteśmy też gotowi ryzykować, już to pokazaliśmy”. Kaczyński jednocześnie podkreślił, że „chcemy wojny uniknąć, ale nie w ten sposób, żeby wejść pod stół”.
„Musimy być silni militarnie”
Prezes PiS i wicepremier Jarosław Kaczyński mówił w wystąpieniu w Sochaczewie, że Ukraina walczy w tej chwili o wartości zachodniego świata, więc musimy zrobić wszystko, by tej wojny nie przegrała.
Zwrócił uwagę, że „po przeszło 100 dniach wojny Ukraina nadal kontroluje 80 procent terytorium państwa”, a siły ukraińskie, dzięki pomocy innych państw wzrastają.
Miejmy nadzieję, że dojdzie do takiego momentu, w którym będziemy mieli równowagę, a może nawet przewagę Ukraińców. Nie w liczbie broni, ale w jakości broni. Bo co innego armata, która strzela mniej więcej tak jak w czasie II wojny światowej, a co innego armata, która strzela na kilkadziesiąt kilometrów z dokładnością do 2-3 metrów
— mówił prezes PiS.
Dodał, że ma na myśli np. HIMARS-y.
My tych HIMARS-ów zamówiliśmy w Stanach Zjednoczonych taką ilość, że do tej pory tej broni tyle nie wyprodukowano, a jest produkowana od lat 80
— podkreślał.
Amerykanie pytali dlaczego. Właśnie dlatego, że my nie chcemy wojny, my chcemy odstraszyć, chcemy pokazać Rosjanom, że nie mają czego tutaj szukać, nawet gdyby byli silniejsi niż w tej chwili
— wyjaśniał Jarosław Kaczyński.
I zrobimy to szanowni państwo, zwiększymy armię, uzbroimy ją tak, że będzie nas trudno zaatakować. Oczywiście możemy liczyć na NATO, ale wtedy możemy liczyć, jak będziemy się sami mocno zbroić. Chciałbym, aby państwo zrozumieli, że my musimy być militarnie silni
— zapowiedział.
Zresztą jak myśmy powiedzieli, że będziemy się militarnie zbroić, to Niemcy powiedzieli, że oni też. Czyli ten mechanizm został uruchomiony. Czy Niemcy chcą się zbroić przeciw Rosji, czy przeciw nam to ja nie wiem, ale w każdym razie się zbroją
— powiedział.
Prezes PiS: Wysyłamy na Ukrainę bardzo dużo broni i chcemy, by robili to też inni
Lider PiS podczas spotkania z mieszkańcami Sochaczewa był pytany o wsparcie udzielane Ukrainie.
To jest bardzo duża pomoc, ta najpiękniejsza udzielana przez polskie społeczeństwo. U nas nie ma obozów. Wszędzie indziej, kiedy przyjmowano uchodźców, to były obozy
— powiedział Kaczyński.
Jak mówił, Ukraińcy uzyskują w Polsce pomoc od rządu, samorządów i społeczeństwa.
Inny typ pomocy to ta wysyłana na Ukrainę i ona też jest bardzo potężna. Wzięliśmy na siebie też bardzo trudny i niebezpieczny obowiązek bycia głównym zapleczem logistycznym. Wysłaliśmy też bardzo dużo broni i robimy to nadal. Twardo walczymy o to, żeby robili to także inni
— wymieniał Kaczyński.
Odpowiadając na pytanie o unijnych sankcjach nakładanych na Rosję, przyznał, że jednym z państw utrudniających ten proces są Węgry.
Węgry rzeczywiście po części blokują (…) z Węgrami jest bardzo poważny kłopot, którego nie mam zamiaru lekceważyć. A jeśli chodzi o bardziej subtelną grę, ale o podobnej treści - to przede wszystkim Francja, Niemcy, a w pewnych momentach także Holandia
— mówił Kaczyński.
Poinformował też, że w najbliższym czasie planowane jest przedsięwzięcie wspólnie z m.in. Holandią, które ma przekonać prezydenta Francji do zmiany polityki ws. Ukrainy i sankcji.
Najbardziej prawdopodobne jest, że ta wojna będzie się jeszcze długo ciągnęła i Rosjanie będą próbowali uzyskać sukces przynajmniej częściowy
— dodał.
Podczas sobotniej konwencji w podwarszawskich Markach prezes PiS Jarosław Kaczyński ogłosił pełną mobilizację Zjednoczonej Prawicy i zapowiedział objazd polityków po kraju, aby rozmawiać o dotychczasowych rządach jego formacji. Wizyta lidera PiS w Sochaczewie jest pierwszym wyjazdem w zapowiedzianej mobilizacji.
CZYTAJ WIĘCEJ: RELACJA z wojny dzień po dniu
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/601978-prezes-pis-wojna-nie-moze-sie-zakonczyc-kleska-ukrainy