„Ósmego stycznia 2016 roku Jacek Kurski został prezesem zarządu Telewizji Polskiej. Formalnie dokonała się tylko prosta zmiana w kierownictwie spółki. Dziś już jednak widać, że ta data zapamiętana zostanie jako znacznie poważniejsze wydarzenie” - powiedział Michał Karnowski, członek zarządu grupy medialnej Fratria, wygłaszając laudację na cześć laureata Biało-Czerwonych Róż portalu wPolityce.pl. W tym roku statuetkę otrzymał prezes TVP Jacek Kurski.
CZYTAJ TAKŻE:
Rozpoczął się wtedy czas pracy nad realizacją wielkiego marzenia obozu propolskiego - budowy silnych, mądrych, odpowiedzialnych i atrakcyjnych mediów publicznych, narodowych, polskich. Mediów zdolnych obronić polską rację stanu, przeciwstawić się kłamstwu, demoralizacji, złu, mediów walczący o to, by – jak mówił w roku 2009 śp. Prezydent Lech Kaczyński - zwyciężała uczciwość, a nie cynizm i draństwo. Niewielu wierzyło w realizację ambitnych zadań, które kreślił po wyborze nowy prezes Telewizji Polskiej. Ten sceptycyzm miał trzy przyczyny
— mówił.
Po pierwsze, powszechne dość przekonanie iż w czasie rządów koalicji PO-PSL instytucja ta została sprowadzona na takie dno, że podniesienie jej jest niemożliwe. (…) Po drugie, powielany przez media lewicowo-liberalne mit, niestety w przeszłości bywało, że prawdziwy, iż prawica nie jest zdolna do długotrwałej, konsekwentnej pracy nad budową silnych instytucji, że bardziej ceni jednorazową akcję i osobistą karierę. (…) Po trzecie, przekonanie obozu III RP iż kilkoma blokadami i bojkotami będzie w stanie zamknąć TVP w getcie, uniemożliwi realizację dużych przedsięwzięć, widowisk, festiwali, współpracę międzynarodową. Liczono tu także na blokadę abonamentową, brak możliwości pozyskania należnego finansowania
— dodał.
Wszystko to były czynniki realnie ważące, przeszkody trudne do przejścia. A jednak, ponad sześć lat od tamtego styczniowego dnia 2016 roku, po ogłoszeniu setki razy iż TVP już nikt nie ogląda, wszyscy odeszli, nikt nie chce w niej występować, dziś środowiska totalnej opozycji i niemiecka oraz rosyjska partia w Polsce grają inną płytę: to wszystko przez TVP i prezesa Kurskiego, to są przyczyny tego iż Polacy trwają przy wyborze z roku 2015. To przez niego Polacy znają obiektywne dane, wiedzą o osiągnięciach obozu politycznego pana premiera Jarosława Kaczyńskiego
— zaznaczył.
To całkowite odwrócenie narracji, z opowieści o rzekomej klęsce na historię sukcesu, który współrozstrzyga, jest wielkim komplementem wobec prezesa TVP Jacka Kurskiego
— mówił.
Do ważnych cech naszego laureata ludzie aktywni w sferze publicznej, a widzę na sali wielu takich, z pewnością zgodzą się dopisać jeszcze i takie: męstwo. Dzielność. Odwagę
— podkreślił.
Karnowski: Świadomość, że trzeba pilnować Polski, legła u podstaw decyzji o uruchomieniu portalu wPolityce.pl
Świadomość, że trzeba pilnować Polski, że zorganizowana presja ludzi kochających Polskę mogą przeważyć szalę, przynieść zwycięstwo nad złem, legła u podstaw decyzji naszego środowiska o uruchomieniu portalu wPolityce.pl. Rozpoczęliśmy tę pracę w początkach 2010 roku, zaczęliśmy nadawanie 10 czerwca tamtego roku. Marzyliśmy o szczelinie wolności w coraz bardziej domykającym się wtedy systemie kłamstwa. To się udało. I jesteśmy szczęśliwi widząc jak nasza wizja mediów propolskich, przejętych troską o dobro wspólne, uczciwych i odważnych, jest dziś realizowana także przez nadawcę publicznego. Ale trzeba iść dalej. Jeżeli znowu cofniemy się do epoki szczelin, następne pokolenia nam nie wybaczą
— powiedział.
Trudno nie zgodzić się z prezesem Kurskim, który mówił niedawno na łamach portalu wPolityce.pl, że „TVP stała się bastionem narracji polskiej niepodległości o masowym zasięgu, w dodatku zdolnym odeprzeć ataki wywoływanej co chwilę psychopaniki moralnej i politycznej jest Telewizja Polska”
— zaznaczył.
Ta nagroda, Biało Czerwone Róże portalu wPolityce.pl – niektórzy mówią w odniesieniu do tej uroczystości o Człowieku Roku portalu wPolityce.pl, i też mają rację – jest zatem z jednej strony wynikiem spojrzenia w przeszłość, docenieniem dorobku Telewizji Polskiej za prezesury Jacka Kurskiego. Ale z drugiej jest próbą wskazania, gdzie leżą ogromne rezerwy obozu propolskiego, ile można osiągnąć nie tylko w obszarze mediów, gdy ma się pomysł, determinację, wolę złamania blokad, gdy się konsekwentnie pracuje
— zakończył swoje wystąpienie Michał Karnowski.
tkwl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/601819-m-karnowski-jacek-kurski-jest-czlowiekiem-odwaznym