„Jeżeli ktokolwiek dzisiaj atakuje - a w tym jest pewnie polityczny zamiar - to znaczy, że pani Leszczyna mówiąc o tym, że „nie poprawia on jakości życia polskich rodzin” z całą pewnością przymierza się jako ktoś, kto był wskazywany jako kandydat na ministra finansów, a teraz nawet na premiera, do zabrania tego świadczenia, bo skoro ono „nie poprawia jakości życia rodzin”, to po co takie świadczenie?” - mówi portalowi wPolityce.pl eurodeputowana Elżbieta Rafalska, była minister rodziny, pracy i polityki społecznej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Twierdzenie, że program 500 plus nie poprawia jakości życia polskich rodzin jest absurdalny, nieprawdziwy, nieuczciwy pod każdym względem. Wystarczy zapytać przeciętną rodzinę, czy też rodzinę z niższym dochodem, co by się wydarzyło, gdyby została pozbawiona tego świadczenia
— mówi Elżbieta Rafalska podkreślając, iż „to jest 6 tys. rocznie na dziecko do 18. roku życia, na każde dziecko”.
Kwota jest więc niebagatelna. Łącznie wydaliśmy do tej pory 185 mld zł na świadczenie, które zostało wprowadzone 1 kwietnia 2016 roku. Proszę też pamiętać - ci, którzy mówią, że to świadczenie nie było podnoszone, albo zmieniane - że od 1 lipca 2019 roku to świadczenie zostało przyznane na każde dziecko niezależnie od sytuacji materialnej. W związku z tym rodzina, która miała dwoje dzieci, a brała świadczenie dopiero na drugie dziecko, dostała świadczenie również na pierwsze dziecko, a więc z 500 zł otrzymała 1000 złotych
— przypomina.
Rafalska: Pani Leszczyna przymierza się do zabrania 500 plus
Jeżeli ktokolwiek dzisiaj atakuje - a w tym jest pewnie polityczny zamiar - to znaczy, że pani Leszczyna mówiąc o tym, że „nie poprawia on jakości życia polskich rodzin” z całą pewnością przymierza się jako ktoś, kto był wskazywany jako kandydat na ministra finansów, a teraz nawet na premiera, do zabrania tego świadczenia, bo skoro ono „nie poprawia jakości życia rodzin”, to po co takie świadczenie? Każdego roku zaoszczędziłaby 41 mld złotych
— zauważa.
Mogę przypomnieć jeszcze tylko, że za ich rządów z systemu niewielkiego świadczenia rodzinnego, które miało charakter wybitnie charakter świadczenia z zakresu pomocy społecznej, bo było obwarowane kryterium dochodowym, wypadło ponad 2 mln dzieci. To więc na pewno są przymiarki do tego, żeby tego świadczenia polskich rodzin pozbawić, skoro jest takie „nieistotne”, ale jeszcze często mówią, że „dezaktywizuje kobiety”, albo „generuje patologiczne zachowania” i jest takim „kosztownym rozwiązaniem”. To wszystko jest wstęp do pozbawienia rodzin tego świadczenia. Ja tak to rozumiem
— wyjaśnia.
Eurodeputowana przyznaje przy tym, że bardzo się cieszy, że ”program 500 plus ciągle wywołuje emocje”.
To znaczy, że jest ważny, że ich politycznie uwiera, że ciągle nie mogą ścierpieć tego, że rząd Zjednoczonej Prawicy wprowadził to świadczenie, że je sfinansował i realizuje je przez sześć lat. To ich bardzo gniecie. Bardzo im to dokucza i z całą pewnością chcieliby się z tego po prostu wycofać. Trzeba to z pełną otwartością dzisiaj wszystkim Polakom powiedzieć, jakim zagrożeniem byłyby ewentualne rządy Platformy w obszarze polityki społecznej, gospodarczej i każdym innym, bo taki jest komentarz dla tych absurdalnych teorii. Możemy sobie wyobrazić, jakby Polska wyglądała, gdyby pani Leszczyna nie daj Boże została ministrem finansów, albo jeszcze dalej
— zauważa była minister rodziny, pracy i polityki społecznej.
Dopytywana, czy w związku z tym, że mamy galopującą inflację, jest nadzieja na to, że Zjednoczona Prawica rozważy zwiększenie świadczenia 500 plus, Elżbieta Rafalska odpowiada:
Po pierwsze musimy ciągle pamiętać, że w 2022 roku został wprowadzony kapitał opiekuńczy. Z żadnych programów społecznych, inwestycji społecznych się nie wycofaliśmy i kapitał opiekuńczy kosztuje rocznie 3 mld zł, a w tym roku przybędzie nam na pewno znacząca ilość dzieci. Sądzę, że rząd analizuje tę sytuację i być może zastosuje jakieś inne mechanizmy waloryzacyjne, nie takie zupełnie proste, tylko jakąś kwotową zmianę. To wszystko jest przed nami. Wiemy tylko, że w tym roku absolutnie nie jest to możliwe, i że takie środki nie zostały zaplanowane. Myślę, że rząd przygotuje jakiś mechanizm aktualizowania wysokości tego świadczenia.
Eurodeputowana przypomina jednocześnie, że „wprowadziliśmy w tym roku gigantyczne wsparcie w postaci kwoty wolnej od podatku”.
Nie można tak wybiórczo analizować tej sytuacji i ci, którzy nas atakują, to zapominają o tym
— konstatuje.
aw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/601623-rafalska-o-ataku-leszczyny-wstep-do-likwidacji-500