„To były drobne uwagi techniczne dotyczące chociażby długości oczekiwania organizacji pozarządowych na wejście do szkoły” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl minister edukacji i nauki prof. Przemysław Czarnek. Zdradza przy tym, jakie zmiany są obecnie dyskutowane.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
wPolityce.pl: Czym projekt „Lex Czarnek 2.0” różni się o projektu „Lex Czarnek” zawetowanego przez pana prezydenta?
Prof. Przemysław Czarnek: Pewne przepisy z tego projektu zawetowanego przez Pana Prezydenta zostały wprowadzone już w innych ustawach, jak na przykład przepis o możliwości tworzenia nowych projektów przez ministra edukacji i finansowania w ramach tych projektów, również inwestycji w szkołach niesamorządowych, co było nam bardzo potrzebne.
W innych aspektach w zasadzie ten projekt jest taki sam, jak poprzedni, z jakimiś drobnymi poprawkami, które wypłynęły z wcześniejszych uwag Pana Prezydenta. W tym momencie jest konsultowany z Kancelarią Prezydenta.
Mógłby Pan Minister zdradzić, jakie to są uwagi?
Nie chciałbym mówić o szczegółach, bo zaraz będą one później podchwytywane. To były drobne uwagi techniczne dotyczące chociażby długości oczekiwania organizacji pozarządowych na wejście do szkoły. W pierwotnym projekcie wyznaczyliśmy dwa miesiące. Teraz trwają dyskusje nad skróceniem tego terminu o miesiąc - myślę, że to jest możliwe. W pozostałych aspektach to jest taki sam projekt.
Czy wiadomo, kiedy dokładnie ten projekt wróci z konsultacji?
W czerwcu na pewno będzie skonsultowany, do końca miesiąca i pójdzie od razu do Sejmu, dlatego że jest to projekt poselski. Konsultują to posłowie w komisji edukacji, nauki i młodzieży.
Jestem po rozmowach z panią minister Ignaczak-Bandych, szefem Kancelarii Prezydenta, z którą tydzień temu miałem bardzo dobre spotkanie, również na temat tej ustawy i trwają dalsze konsultacje.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała Anna Wiejak
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/601590-nasz-wywiad-szef-mein-o-pracach-nad-lex-czarnek-20