„Jesteśmy gotowi [do wielkiej mobilizacji]. Ruszamy w Polskę i mam nadzieję, że będziemy tak zmobilizowani jak dzisiejsza bohaterka, bo przy okazji trzeba pogratulować Idze Świątek wspaniałego zwycięstwa” - powiedział w programie „Gość Wiadomości” (TVP Info) wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.
Chcemy rozmawiać z Polakami, słuchać ich bolączek i odpowiadać na ich pytania. (…) To popisowa sekwencja w przypadku PiS, coś dla nas charakterystycznego. (…) My po prostu lubimy kontakt z ludźmi
— podkreślił.
Ten kontakt jest kluczowy. Dzięki temu nie traci się kontaktu z rzeczywistością, z tym, co ludzi interesuje. Oczywiście można zamknąć się w brukselskich czy warszawskich gabinetach, ale to nigdy nie przynosi dobrych rezultatów
— tłumaczył parlamentarzysta.
Inflacja
Polityk zwrócił uwagę na problem inflacji.
Ma związek i z pandemią, i z wojną, i z tym, co przed wojną robiła Rosja, więc nie na wszystko mamy wpływ, ale na to co możemy - chcemy mieć wpływ. Stąd tarcze antyinflacyjne, obniżka VAT na produkty spożywcze, obniżka akcyzy na paliwa, stąd dopłaty do nawozów dla rolników, wielka bezprecedensowa obniżka podatku dochodowego z 17 do 12 proc. już przyjęta przez Sejm
— wymieniał gość TVP.
Jeśli rosną stopy procentowe i raty kredytów, to również mamy rozwiązanie
— podkreślił wicerzecznik PiS wspominając m.in. o tzw. wakacjach kredytowych.
Odniósł się też do działań banków.
Jeśli banki podnoszą raty, niech podniosą też stopy oprocentowania lokat
— zauważył.
Różnica miedzy PiS a PO
Rozmówca Danuty Holeckiej wskazał na różnicę w polityce PiS i PO na przykładzie emerytur.
Słyszeliśmy, że trzeba sobie radzić samemu, że to nie jest rola państwa, że pieniędzy nie ma. (…) Tusk mówił, że kilkuzłotowy wzrost emerytury to powód do radości. To brzmiało jak obelga
— przypomniał Radosław Fogiel.
Pokazaliśmy, że ściągalność podatków będzie bardziej efektywna, nagle pieniądze się znajdą
— dodał.
Polityk posłużył się ciekawym przykładem.
Albo mamy ekipę remontową, która (…) przychodzi z rozwiązaniem i mówi, co trzeba zrobić, albo ekipę, która w razie problemów mówi, że ja już mam inną fuchę umówioną w Brukseli i „proszę sobie radzić samemu”
— mówił.
Mur na granicy
W rozmowie pojawił się również temat muru na polsko-białoruskiej granicy.
Suwerenność i bezpieczeństwo polskiej granicy to sprawa podstawowa. Mieliśmy do czynienia z próbą ataku za pomocą nielegalnych migrantów na tym fragmencie granicy
— mówił Fogiel.
Opozycja na pewno będzie krytykować. Tusk, gdy startowała budowa muru (…), mówił, że tego muru nigdy nie zobaczymy. To dla niego charakterystyczne, że on już w ogóle nie dba o to, czy to, co mówi ma jakikolwiek związek z rzeczywistością. (…) Gdyby Sławomir Nowak budował ten mur, to na pewno byśmy go nie zobaczyli
— zauważył.
gah/TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/601398-wicerzecznik-pis-mam-nadzieje-ze-bedziemy-jak-iga-swiatek