Dzisiaj dochody budżetowe państwa są większe o 205,7 mld zł niż w 2015 roku, a dochody całej sfery finansów publicznych o 406 mld zł; odnieśliśmy tutaj sukces - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konwencji partii.
W sobotę w podwarszawskich Markach odbywa się konwencja PiS z udziałem prezesa partii i wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego, a także m.in premiera Mateusza Morawieckiego, marszałek Sejmu Elżbiety Witek czy szefa MON Mariusza Błaszczaka.
Dzisiaj - mówię tu o roku 2021 - dochody budżetowe państwa są większe o 205,7 mld zł niż w 2015 roku, a dochody całej sfery finansów publicznych o 406 mld zł. To ogromna różnica - w pierwszym przypadku wzrost o 70 proc., a w drugim około 60 proc.
— mówił podczas wystąpienia Kaczyński.
Jak ocenił, „odnieśliśmy tutaj sukces i otworzyliśmy sobie drogę do różnego rodzaju działań”.
Podjęliśmy odpowiednie działania w zakresie administracji finansowej, a także procedur działania prawa karnego, i to przyniosło skutek
— mówił.
Te pieniądze - a łącznie do 2021 roku było ich o 625 mld więcej, niż gdyby przeliczyć tak dochody z 2015 roku - były podstawą zmian w bardzo wielu dziedzinach naszego życia, ale można powiedzieć, że taka najbardziej odczuwalna, radykalna i oczywista nastąpiła w polityce społecznej
— wskazał.
Pieniądze były kradzione
Żeby cokolwiek zdziałać w życiu państwowym, społecznym trzeba mieć pieniądze, a opozycji mówiła, że ich nie ma i nie będzie; my dobrze zdiagnozowaliśmy tę sytuację, że te pieniądze były po prostu kradzione, i podjęliśmy odpowiednie decyzje - powiedział prezes partii Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS podkreślił na sobotniej konwencji partii, że wobec tego, że opozycja przybrała niespotykany w świecie charakter „opozycji totalnej, zaczęła się odwoływać do sił zewnętrznych, musieliśmy stanąć, musieliśmy odpowiedzieć sobie na pytanie i podjąć próbę. I podjęliśmy ją” - wskazał.
Zdaniem Kaczyńskiego, żeby cokolwiek zdziałać w życiu państwowym, społecznym trzeba mieć pieniądze.
A po drugie pamiętajmy, że nasi przeciwnicy, kiedy rządzili, także chodzi o te ostatnie 8 lat rządów, ciągle twierdzili, że pieniędzy nie ma. Ja oczywiście mówiłem o latach 2007-2015 (rządów PO-PSL), że nie ma i nie będzie, że w związku z tym nic nie można zdziałać
— mówił prezes PiS.
Otóż my dobrze zdiagnozowaliśmy sytuację. Ta diagnoza była krótka - te pieniądze są po prostu kradzione, rabowane najczęściej u źródła - to znaczy w momencie poboru, i podjęliśmy odpowiednie decyzje
— powiedział Kaczyński.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/601342-kaczynski-pieniadze-panstwowe-byly-kradzione