Nie jestem przekonany, czy dla Polski korzystne jest, by wybory parlamentarne i samorządowe odbywały się niemal w tym samym momencie - powiedział „Magazynowi Polska Times.pl” wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker.
Wiceszef MSWiA w wywiadzie zapytany został, jak w 2023 roku uda się pogodzić wypadające niemal w tym samym momencie wybory parlamentarne i samorządowe.
Od lat samorządowcy apelują do rządu, by wybory lokalne nie odbywały się jesienią - bo wtedy nowo wybrani radni i wójtowie muszą w kolejnym roku realizować budżet ułożony przez ich poprzedników. Warto przeanalizować ten argument. Poza tym nie jestem przekonany, czy dla Polski korzystne jest, by wybory odbywały się niemal w tym samym momencie
— powiedział.
Wybory samorządowe wiosną 2024 r.?
Zapytany, czy mówi o „przyspieszeniu wyborów”, odparł, że „trudno sobie wyobrazić skrócenie kadencji władz samorządowych”.
Natomiast jakąś możliwością byłoby wydłużenie ich kadencji tak, żeby wybory odbyły się wiosną. Pozwoliłoby to zorganizować kampanię samorządową, nieodbywającą się w cieniu kampanii parlamentarnej. Wydaje mi się, że pojawia się dobry czas na to, by na ten temat rozmawiać
— stwierdził Szefernaker.
Jak zaznaczył, na razie mówi o pomyśle.
Ale mam nadzieję, że uda nam się go przedyskutować jak najszybciej
— dodał.
kk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/601174-wybory-samorzadowe-na-wiosne-2024-r