Czy komuś tu się naprawdę nudzi? Robert Biedroń - europoseł i współprzewodniczący Nowej Lewicy - szuka „problemów” nie tam gdzie trzeba. Tym razem na ogarniętej rosyjską agresją Ukrainie. Jak sam się chwali, napisał list do prezydenta Zełenskiego „W obronie osób transpłciowych”.
Biedroń jako „obrońca” osób transpłciowych na Ukrainie
Czym Biedroń chce zaprzątać głowę prezydenta Zełenskiego, który od 99. dni stoi na czele walki o wolność Ukrainy?
Wszystkie osoby transpłciowe w wieku poboru wojskowego (18—60 lat), których płeć określona jest w dokumentach jako męska, nie mogą legalnie opuścić Ukrainy
— opisuje na Twitterze europoseł lewicy.
Staję w obronie osób transpłciowych chcących opuścić Ukrainę. Pisze w tej sprawie list do Prezydenta @ZelenskyyUa
— dodał Biedroń, publikując fotografię, na której widzimy, jak pozuje z poważną miną, listem i flagą Ukrainy.
Można było sobie wyobrazić wiele, ale najnowszy pomysł Roberta Biedronia zwala z nóg. Czy w obliczu tak wielu dramatów i zbrodni, doświadczanych przez Ukrainę przez rosyjską agresję, „problem” o takiej skali wymaga w mniemaniu europosła… interwencji u samego prezydenta? Jakże wiele nam to mówi o powadze lewicy.
olnk/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/601168-biedron-pisze-do-zelenskiego-oczywiscie-w-temacie-lgbt
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.