Mamy do czynienia z sytuacją, w której opozycja donosi na Polskę do zagranicznych ośrodków i skamle o to, by Polakom blokować dostęp do środków, które nam się prawnie należą — przyznał Marcin Romanowski, wiceminister sprawiedliwości, w rozmowie z telewizją wPolsce.pl.
Opóźnienia nie są winą rządu, ale Komisji Europejskiej, która używała wobec rządu szantażu. Nie doszłoby do tego, gdyby nie polska opozycja oraz „nadzwyczajna kasta”, które stworzyły przestrzeń dla tych działań. W innych krajach takie sytuacje nie zdarzają się. Tacy ludzie, jak prezydent Trzaskowski, który miał namawiać szefową KE do kolejnych żądań, natychmiast zniknęliby z życia politycznego
— dodał wiceminister sprawiedliwości.
Bruksela i Kreml z jednną narracją?
Zdaniem Marcina Romanowskiego, nagonka na Polskę ma na celu jej osłabienie na arenie międzynarodowej.
Jeszcze niedawno pan Verhofstadt mówił o „nazistach maszerujących przez Warszawę”, mając na myśli Marsz Niepodległości, a to są te same słowa, których używa rzecznik Kremla w stosunku do Ukraińców i Polaków. Mamy więc do czynienia z brukselskim i moskiewskim podważaniem pozycji Polski, jako państwa przynależącego do cywilizowanego kręgu Zachodu. (…)
— stwierdził Romanowski.
Zmiany i kompromis
Zdaniem ministra Romanowskiego, trudny dla wielu stron kompromis wokół nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym spełnia wymogi i żądania Komisji Europejskiej.
Wprowadziliśmy poprawki do pierwotnego przedłożenia, które oddaliły groźbę wprowadzenia chaosu do wymiaru sprawiedliwości. Mowa o podważaniu decyzji sędziowskich i o tzw. teście bezstronności. W Polsce mamy kilkanaście milionów spraw rocznie. Gdyby zakwestionować tylko kilka procent rozstrzygnięć, to mielibyśmy do czynienia z zapaścią całego sądownictwa. To był niezwykle trudny kompromis. Zobowiązania zostały spełnione. Kompromis wymagał jednak porozumienia, szczególnie w kontekście trudnej sytuacji międzynarodowej
– zauważył Marcin Romanowski.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/600934-tylko-u-nas-romanowski-o-kascie-i-opozycji-ws-kpo-skamla