Trzaskowski zagra na Terlikowskim, bo gra na wielu fortepianach. A Tomasz obsadził się w roli jednego z nich, jak kiedyś Gowin

Rafał Trzaskowski walczy o młodzież. Campus Polska jest pomysłem na zdobycie u młodszych wyborców jak najszerszego poparcia dla opozycji, budowy jej zaplecza kampanijnego i organizacyjnego, wzmocnienia siły politycznej która w końcu „odsunie PiS” od władzy. To element walki politycznej i światopoglądowej w Polsce. Campus to nie dyskusja o koncepcjach politycznych, programach miedzy różnymi obozami. To opozycyjny katalizator emocji służący mobilizacji jej młodych zwolenników. Budowy jak najszerszego frontu dla zbudowania wyborczego poparcia. I do tego potrzebna jest młodzież zarówno ta aktywna na strajku kobiet jak i dystansująca się od radykalizmu skrajnej lewicy ale rozczarowana czy zmęczona rządami prawicowej większości.

Rafał Trzaskowski testował ten manewr już w 2020 roku gdy zabiegał o poparcie wyborców Konfederacji i Krzysztofa Bosaka, szczególnie jej liberalno-wolnorynkowego segmentu. Campus ma realizować w praktyce „doktrynę wielu fortepianów” a więc przekonania, że najmłodsi wyborcy nie odnajdują się w obecnych podziałach, nie widzą dla siebie miejsca. I należy im zaoferować wszystko czego potrzebują. Opozycja na pewno potrzebować będzie głosów.

Każdy kto weźmie więc udział w tym przedsięwzięciu autoryzuje wszystkie te cele. Tak zrobił też Tomasz Terlikowski zapowiadając swój udział w Campusie. Tym samym wpisuje się w aktywny element tej gry. Zresztą cała jego działalność i aktywność publiczna od wielu lat wskazuje na jego dryf od prawicy i konserwatyzmu ku liberalizmowi. To świadome i konsekwentne postępowanie. Nie wiem co za tym stoi? I nie ma sensu przetrząsać jego sumienia.

Przed wielu laty w takiej rodzaju roli, w ramach Platformy Obywatelskiej, obsadzony był Jarosław Gowin. Szczególne zapotrzebowanie na „zawodowego katolika” było tam w 2007 roku, gdy w dość podobnych okolicznościach trzeba było „odsuwać PiS od władzy”. Gdy już został wykorzystany swoją rolę lewicowego radykała odgrywał znów Janusz Palikot. Trzaskowski gra na wielu fortepianach. A Tomasz obsadzony został w roli jednego z nich.