Skoro Rosja zamierza podporządkować Ukrainę, zniszczyć pokój, to my musimy wykorzystać naszą najpoważniejszą broń; jest nią gospodarka, zapobieganie zasilania machiny wojennej Władimira Putina w dodatkowe środki - powiedział we wtorek w Brukseli premier Mateusz Morawiecki.
CZYTAJ TAKŻE: Premier po szczycie w Brukseli: Działania dyplomatyczne przynoszą efekty. Dzisiaj zatriumfowały solidarność i jedność
Szef rządu wziął w poniedziałek i wtorek udział w szczycie unijnym w Brukseli. Porozumienie wynegocjowane w nocy z poniedziałku na wtorek przez unijnych przywódców zakłada, że do końca br. UE zrezygnuje z 90 proc. importu rosyjskiej ropy. Pozostałe 10 proc. to dostawy południowym odcinkiem ropociągu „Przyjaźń”, których utrzymanie wywalczyły przede wszystkim Węgry. Ma to być jednak rozwiązanie tymczasowe.
Skoro Rosja zamierza podporządkować Ukrainę, zniszczyć pokój, to my musimy wykorzystać naszą najpoważniejszą broń. Tą bronią jest gospodarka, tą bronią jest zapobieganie zasilania machiny wojennej Putina w dodatkowe środki. Europejczycy, Rada Europejska coraz lepiej rozumie, że nie może być pokoju bez wolnej Ukrainy i że pokój za wszelką cenę nie jest rozwiązaniem, które Unię Europejską satysfakcjonuje Rosja chce zgotować długotrwałą wojnę i jednocześnie wywołać głód na świecie
— zaczął.
Tym tematom poświęciliśmy również sporo czasu podczas Rady Europejskiej
— dodał Morawiecki.
Szósty pakiet sankcji
Jak przekazał szef polskiego rządu, „musimy porzucić iluzję, że Europejczycy będą kiedykolwiek żyli w spokoju, w cieniu rosyjskiego imperializmu”.
To są ogólne refleksje, ale bardzo ważne, ponieważ one podczas tej wczorajszej debaty i dzisiejszej wybrzmiały bardzo mocno. Jakkolwiek dyskutujemy w cieniu straszliwej wojny, to jednak jest pewnym powodem do ostrożnego optymizmu, że nie tylko jedność Europy jest cały czas utrzymana, ale też i świadomość tego, jak strasznym, podłym, brutalnym, bestialskim reżimem jest reżim moskiewski i jak głęboko ta świadomość wnika do rządu, ale też serc obywateli Europy Zachodniej, jest czymś bardzo ważnym, czymś, co może odmienić losy wojny.
— powiedział.
Dyskutowaliśmy przede wszystkim o sankcjach. Wśród wielu sankcji chciałbym się skupić na kilku ważnych tematach. Po pierwsze poszerzenie listy oligarchów. Tutaj konsensus osiągnęliśmy szybko. Ale także włączenie Sbierbanku, który do tej pory był wyłączony sankcji. Zostanie w pełni wyłączony dzisiaj ze Swiftu
— dodał Morawiecki.
Trzeci obszar sankcyjny, to oczywiście ropa i sankcje na ropę. To w latach poprzednich około 40 proc. dochodu rosyjskiego budżetu, eksportu, a więc podstawowa wielkość, główny surowiec eksportowy
— podkreślił.
„Udało się utrzymać kompromis”
Premier przekazał również, że „dyskusja była bardzo burzliwa momentami, ale jednocześnie bardzo rzeczowa, pełna dobrej woli”.
I cieszę się z tego szczególnie, ponieważ wbrew pesymistycznym głosom, wbrew tym, którzy wieszczyli jednocześnie rozpad Grupy Wyszehradzkiej, chcę powiedzieć, że nie tylko Grupa Wyszehradzka zachowała pełną spójność, ale w dyskusji z panem premierem Republiki Czeskiej, premierem Węgier udało się wypracować odpowiedni kompromis
— powiedział Morawiecki.
Nie da się jednocześnie przecież ukrywać, że jest kilka krajów – Czechy, Słowacja, Węgry, Austria i Luksemburg, jedynie te pięć krajów, które nie mają dostępu do morza. W związku z tym szczególne potraktowanie tych krajów jest jak najbardziej uzasadnione. A to szczególne potraktowanie w kontekście ich zgody na wdrażanie sankcji, za którymi my opowiadaliśmy się, jako jedni z pierwszych. Ba, jako jedni z pierwszych rozpoczęliśmy odchodzenie od rosyjskiej ropy i cały czas, to się do dzisiaj dzieje, materializuje
— dodał.
Premier Morawiecki podkreślił, że „w ślad za nami poszła także ogromna część UE i udało się utrzymać kompromis z pewnymi nieco przedłużonymi okresami przejściowymi”.
Cała Unia Europejska odejdzie od rosyjskiej ropy. To jest rewolucja gospodarcza. To oznacza, że Rosja w sposób trwały w niedalekiej przyszłości zacznie tracić swoje dochody i to bardzo ważny element całej naszej debaty
— zaznaczył.
Premier: Sankcje na Rosję zaczynają działać
Sankcje (na Rosję - PAP) w wielu obszarach powoli zaczynają działać. One nie zadziałały natychmiast i nie zadziałają natychmiast, ale proszę zobaczyć na zasoby podatkowe pozyskiwane przez budżet państwa rosyjskiego. One gwałtownie maleją, sektorów poza surowcowych, czyli z podatku VAT na przykład z innych podatków niezwiązanych z surowcami — powiedział szef rządu.
Przyznał jednocześnie, że wpływy te są dzisiaj rekompensowane m.in. przez dochody ze sprzedaży ropy naftowej.
Dodał, że za sprawą sankcji gospodarka rosyjska traci technologicznie, traci swój potencjał rozwojowy, potencjał kreatywny, staje się coraz bardziej gospodarką surowcową.
Mniemam też, że w dalszej przyszłości, ale nie tak wcale dalekiej, (gospodarka rosyjska - PAP) może zostać uderzona również przez ceny ropy i to będzie niezwykle bolesne uderzenie
— ocenił szef rządu.
mm/TVP Info/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/600784-premier-cala-ue-odejdzie-od-ropy-z-rosji-to-jest-rewolucja