Jakub Maciejewski przebywał w Słowiańsku, gdy na ulice i bloki mieszkalne spadły nad ranem rosyjskie rakiety. W jego poruszającej relacji wypowiada się starsza pani, która straciła przez Rosjan wszystko. Nasz korespondent wojenny odniósł się też do publikacji, na podstawie których próbuje się obniżać morale ukraińskich obrońców. Dziennikarz przyznał, że część tych materiałów, także w polskich mediach, inspiruje propaganda kremlowska.
Boże mój, co ten Putin z nami robi…A żeby jego dzieci i matka i ojciec tak cierpieli, a jego w ogóle żeby powiesić…
— łka starsza kobieta na ulicy w Słowiańsku, tuż pod blokiem, który rosyjska rakieta zamieniła w ruderę.
To jedno z wielu spotkań Jakuba Maciejewskiego, który przeżył nocne uderzenie rakietowe w Słowiańsku, miejscu terrorystycznego ataku Putina.
Dokładnie o drugiej w nocy rakiety zarzuciły miasto. Spadły na budynki mieszkalne. To jama po uderzeniu rakiety, w którym natychmiast zginęły trzy osoby. Tutaj są tylko mieszkania cywilne. Wszystkie budynki zostały naruszone. Waliły się dachy i ściany raniąc bardzo wielu cywilów
— relacjonował Jakub Maciejewski ze Słowiańska, na żywo pokazując ogrom zniszczeń w telewizji wPolsce.pl.
Na drodze do szpitala widać było upiorne sceny pochodu zakrwawionych rannych, którzy samodzielnie próbowali uzyskać dostęp do pomocy medycznej. Niesiono tych, którym rany nie pozwalały iść samodzielnie. Tak spotkaliśmy starszą panią, która na szczęście nie została poważnie ranna. Tu wszyscy poznali na własnej skórze czym jest wojna Putina. (…). Temperatura wojenna w Donbasie wciąż rośnie. Rosjanie potrafią pokazać, że dzisiejsze apogeum, to już jutro jedynie „początek” ich bestialstw
— mówił Jakub Maciejewski.
Ukraina „przegrywa”?
Jakub Maciejewski odniósł się do informacji, także w polskich mediach, z których ma wynikać, że Ukraina przegrywa wojnę Putina w Donbasie.
To element agenturalny, który jest elementem wojny psychologicznej. To już nie jest strzelanie rakietami, ale wątpliwościami typu: ”czy jest sens pomagać Ukrainie i przedłużać tę wojnę, skoro Ukraina „przegrywa”. To nie jest prawda. Rosjanie zajmują terytoria przy ogromnych stratach, Putin chce wzywać 40-latków do wojska, dwie rosyjskie brygady w ogóle odmówiły walki. To oznacza, że Kreml wzmacnia front medialny. Mają swoich ludzi, albo kupionych, albo zidiociałych. Ci dziennikarze często mają dobre intencje, ale są manipulowani przez propagandę. Dlatego jestem tutaj i w telewizji wPolsce.pl relacjonujemy, jak ta wojna wygląda naprawdę
— mówił Jakub Maciejewski.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/600750-poruszajaca-relacja-maciejewskiego-z-bombardowanego-donbasu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.