„Rubel poszedł znowu w górę dlatego, że brakuje zdecydowanych działań” – powiedział na antenie telewizji wPolsce.pl Mariusz Gosek z Solidarnej Polski.
Poseł klubu Prawa i Sprawiedliwości był gościem Macieja Wolnego. Polityk był pytany o wypowiedź Rafała Trzaskowskiego nt. pieniędzy z KPO.
Może za chwilę to w Berlinie czy Brukseli będą pisane ustawy w zakresie państwa narodowego, jakim jest Polska i w zakresie tych obszarów, które mamy wprost zapisane jako prerogatywę państw narodowych? Te pieniądze nam się należą, one już dawno powinny spłynąć dlatego, że my dzisiaj już żyrujemy te pożyczki. (…) Teraz to Komisja Europejska jest w trudnej sytuacji, jeżeli nie przekazałaby tych środków przynależnych państwu polskiemu, to zwyczajnie by się skompromitowała. Wymyślanie kolejnych argumentów czy tworzenie kolejnych podstaw ku temu, żeby tych środków nie odblokować, to oznaczałoby jedno – Komisja Europejska po raz kolejny kłamała. (…) Kluczowa jest likwidacja Izby Dyscyplinarnej i ona została zlikwidowana po ciężkich bojach wewnątrz Zjednoczonej Prawicy. A na końcu słyszymy od prezydenta Trzaskowskiego, że Komisja Europejska może uznać, że te warunki są niewystarczające. Nie – te warunki są wystarczające i jestem przekonany, że te pieniądze spłyną
– powiedział.
Uważam, że Senat zrobi wszystko żeby wywrócić ten projekt ustawy do góry nogami
– dodał.
Unijne sankcje na Rosję
Poseł Gosek był też pytany o kwestię unijnych sankcji na Rosję.
Rubel poszedł znowu w górę dlatego, że brakuje zdecydowanych działań. Być może chodzi o te wspólne deale z przeszłości, jak chociażby budowa gazociągu Nord Stream 2, jak handel bronią po 2014 roku pomimo embarga. Unia Europejska dzisiaj mięknie i to mięknie kilka krajów. My, jako Polska, przyjęliśmy taką ofensywę dyplomatyczną, pan prezydent Duda osobiście udał się do Kijowa, rozmawiał z prezydentem Zełenskim, występował przed parlamentem ukraińskim i dzisiaj tak powinna zachowywać się cała Unia Europejska
– powiedział.
Polityk zwrócił też uwagę na zachowanie Francji i Niemiec.
Niemcy od początku lawirują, Francja od początku lawiruje, dla nich niewygodne są te sankcje nakładane na Rosję. Węgrów w ogóle nie rozumiem. (…) Jako Zjednoczona Prawica potrafimy wypowiedzieć się krytycznie o tym, co dzieje się na Węgrzech i niestety ich zachowanie nie jest właściwe. Jeżeli dzisiaj zabraknie jedności, to będziemy w trudnym położeniu. Ta wojna przecież trwa, trwać jeszcze niestety będzie przez długi czas i dzisiaj trzeba było zdusić gospodarczo tę wojnę od środka, były takie możliwości, tylko one nie zostały zastosowane. Uważam, że kiedyś ktoś z tego będzie się tłumaczył
– mówił.
mly/wPolsce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/600616-tylko-u-nas-gosek-niemcy-i-francja-lawiruja-ws-sankcji