Podczas bitwy nad Bzurą, akurat 12 września 1939 roku, gdy polskim żołnierzom generała Kutrzeby udało się zepchnąć Niemców z trasy Łęczyca-Łowicz niekiedy nawet na 10 km, we francuskim miasteczku Abbeville w północnej Francji odbyła się konferencja z udziałem premierów Francji i Wielkiej Brytanii, na której postanowiono Rzeczpospolitej Polskiej - wbrew ustaleniom - nie pomagać, a dodatkowo Polski o tym nie informować.
Agentura i kunktatorzy
Podobnym kunktatorstwem i appeasementem pachnie nie tylko konferencja w Davos, ale także ckliwe komentarze Olafa Sholza i niektóre komentarze medialne. Wokół Ukrainy próbuje się nakręcić samospełniającą się przepowiednię - zdiagnozować, że już przegrała, przez co ją faktycznie osłabić, a innych do pomocy zniechęcić.
Konferencję z Abbeville można tu przywołać jako powtórkę postawy rzucenia państwa Europy Środkowowschodniej na żer, by nakarmić totalitarne imperium dla jego nasycenia. Po fiasku pomocy ze strony Francji i Wielkiej Brytanii ZSRS mogły napaść na Polskę z drugiej strony i dopełnić, zmaterializować oczekiwanie i obawy zachodnich stolic. Tu jest podobnie - bitwa o Donbas nadal trwa, Rosjanie postępują naprzód ale z wielkimi stratami, a tu i ówdzie obrońcom przepowiada się przegraną. Dodajmy tutaj jeszcze jedną rzecz - wedle obserwacji na miejscu, odnotowujemy pojawianie się zachodniego sprzętu ciężkiego (szczegółów nie podajemy).
Czy to oznacza że do tej pory, przez 3 miesiące, Ukraińcy bronili się w Donbasie przed „drugą armią świata” jedynie swoimi siłami i wojska Putina przez owe 90 dni zdołały odnotować takie niespektakularne triumfy jak zdobycie Popasnej i - tej nocy - Łymana? Trzy miesiące potęgi, która miała Warszawę zająć w kilkadziesiąt godzin, a tu, w Donbasie, po blisko stu dniach wjeżdża do ruin dwóch maleńkich miejscowości! Ileż by zdziałały te wojska ukraińskie, obrońcy kraju, gdyby dysponowali odpowiednim wsparciem militarnym od samego początku inwazji!
Front nie tylko w Donbasie
Ale rzecz w tym, że nie front w Donbasie tak się zintensyfikował, a front w głowach decydentów. Kissingery i Scholze mają przecież także wpływ na otoczenie Zełenskiego, dodatkowo - mamy informacje, że Rosjanie uruchomili dodatkowe metody pozyskiwania zdrajców po ukraińskiej stronie - wobec wytworzenia atmosfery, że wojna jest już rozstrzygnięta, ta wojna faktycznie niepomyślnie może się rozstrzygnąć.
Polacy akurat ten polityczny chwyt i tę miękkość Zachodu powinni zwalczać szczególnie - Daladier i Chamberlain oddali wówczas Polskę, czym pozwolili na największą w dziejach świata wojnę. Czy mamy świadomość na co pozwoli Zachód, jeśli odda Ukrainę?
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/600371-zwyciestwo-ukrainy-przeciw-samospelniajacym-sie-proroctwom