Zdaniem Michała Wójcika, ministra w KPRM i wiceprezesa „Solidarnej Polski”, wczorajsze głosowania wotum nieufności wobec Zbigniewa Ziobry i w sprawie zmian w Sądzie Najwyższym, dobrze rokują dla jedności Zjednoczonej Prawicy. Zwrócił jednak uwagę, że Komisja Europejska nie zaprzestanie prób narzucania Polsce swojej agendy.
Czasem każda ze stron musi nieco wycofać się ze swoich początkowych koncepcji. Dwie poprawki zostały wycofane prosto z mównicy, przez pana marszałka Terleckiego. Bardzo się cieszę, że do tego kompromisu doszło. To dobrze rokuje na przyszłość. Chodzi o wspólne działanie Zjednoczonej Prawicy. Te głosowania pokazały, że jest szansa na kolejną wygraną Zjednoczonej Prawicy
— przekonywał Michał Wójcik w rozmowie z telewizją wPolsce.pl.
Z drugiej strony widzimy, że pan Tusk nie zintegrował opozycji. Widać, że ci politycy nie są gotowi na przejęcie władzy. Może trzeba wymieć liderów opozycji? Czy widzieliśmy wczoraj jakąś odpowiedzialność za państwo? Czy dyskusja po stronie opozycji była merytoryczna? Jak można składać wniosek o wotum nieufności w momencie, gdy przy naszych granicach toczy się krwawa wojna? W sytuacji, w której zmagamy się z problemami ekonomicznymi? Kiedyś Donald Tusk mawiał, że opozycja, składając kolejne wnioski o wotum nieufności, jest nieodpowiedzialna
— dodał.
Unia nie odpuści?
Co dalej ze stosunkami między Polską, a Komisją Europejską? Tu minister Wójcik nie był już takim optymistą.
Zawsze istnieje obawa, że Komisja Europejska znajdzie znów powód do blokowania nam środków. Tymczasem te fundusze powinny zostać przekazane bez żadnych „kamieni milowych”. Czy coś nowego się pojawi? Oby nie, ale znając działania Komisji Europejskiej, to może być różnie. Chciałbym myśleć pozytywnie. Czy spór pomiędzy Polską, a Unią Europejską będzie trwał dalej? Niestety, można spodziewać się, że będzie. Wciąż będą chcieli narzucać nam swoją agendę. Opozycja jest naiwna, przekonując, że jak jej przedstawiciele pojadą do Brukseli i zostaną tam poklepani po plecach, to będzie w porządku. Nie, nie będzie. dlatego używam określenia „polityczni idioci”
— mówił minister Wójcik.
Te środki unijne powinny być odblokowane. Rozumiem, że dziś nikt już w Komisji Europejskiej nie będzie miał wątpliwości
— podkreślił.
Standardy komisji europejskiej w kwestii sądownictwa są inne niż nasze. Oni sobie jeżdżą na polowania z sędziami TSUE. Urzędnicy z Komisji Europejskiej. Zbigniew Ziobro napisał jako Prokurator Generalny list w tej sprawie do przewodniczącej Komisji Europejskiej i wciąż nie uzyskał odpowiedzi
— przyznał.
Opozycja zawsze przeciw
Dlaczego opozycja głosowała przeciwko likwidacji Izby Dyscyplinarnej, pomimo, iż sama od kilku lat się tego domagała?
Nie ma tu żadnej logiki. Zachowanie polityków opozycji jest irracjonalne. Tak jak w trakcie głosowania dotyczącego skargi nadzwyczajnej na decyzję sądu o wydawaniu dzieci za granicę. To miękiszony. Tak było, gdy posłowie wychodzili z sali, bo podobno ich obrażono. My za to musimy wszystko brać na klatę, tak? Gdy mówiłem o „pożytecznych idiotach”, to mówiłem prawdę, podobnie było z moimi słowami o ich wyjazdach do Brukseli. Nie jeżdżą? Nie głosują za antypolskimi rezolucjami w Parlamencie Europejskim?
– pytał Michał Wójcik w rozmowie z telewizją wPolsce.pl.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/600238-wojcik-jest-szansa-na-kolejna-wygrana-zjednoczonej-prawicy