Jasne i skuteczne prawo chroniące uczciwych, a bezwzględne wobec przestępców, bezpieczeństwo Polaków i sprawiedliwe sądy – to najważniejsze cele realizowane konsekwentnie i skutecznie pod kierownictwem Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego Zbigniew Ziobro.
W resorcie przez prawie 7 lat powstały dziesiątki przełomowych projektów ustaw. Wprowadziły nowe prawo, które zmienia Polskę na lepsze. Prawo, które chroni słabszych i bezbronnych, ale jest surowe wobec tych, którzy je łamią. Dobre zmiany, takie jak skuteczna walka z przestępczością VAT-owską, odbieranie majątków przestępcom wskutek wprowadzenia tzw. konfiskaty rozszerzonej, rozliczanie „dzikiej reprywatyzacji” w Warszawie czy radykalne zwiększenie ściągalności alimentów, są spektakularne.
Uderzenie w mafię vatowską
Ministerstwo Sprawiedliwości pod kierunkiem ministra Zbigniewa Ziobro przygotowało przepisy pozwalające skutecznie ścigać i pociągać do odpowiedzialności karnej przestępców vatowskich. Stało się tak, choć za rządów PO-PSL twierdzono, że takich przepisów nie da się skonstruować. Przykładem jest rozmowa ministra Pawła Grasia nagrana w restauracji „Sowa i Przyjaciele”, gdzie padają stwierdzenia, że „absolutnie nie opłaca się już produkcja narkotyków, tylko VAT”, ale nie można stworzyć „konstrukcji prawnej” do walki z przestępcami vatowskimi. A jednak za rządów Zjednoczonej Prawicy okazało się to osiągalne. To właśnie projekt przygotowany w Ministerstwie Sprawiedliwości dokonał przełomu.
Początkowo wpływy do budżetu państwa z VAT były praktycznie na poziomie z okresu rządów PO-PSL. Gwałtowny skok – o dziesiątki miliardów złotych - pokrył się dokładnie z uchwaleniem zmian w Kodeksie karnym. Wcześniej do przestępców vatowskich prowadziła wąska i kręta ścieżka, a Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało do walki z tym procederem trzypasmową autostradę. Przede wszystkim - jasne przepisy definiujące przestępstwa vatowskie. Do Kodeksu karnego wprowadzone zostały nowe kategorie przestępstw: podrabianie i przerabianie faktury w celu użycia za autentyczną (art. 270a) oraz wystawianie fikcyjnej faktury (art. 271a).
Dodatkowo przepisy te zostały uzbrojone w bardzo surowe kary – nawet do 25 więzienia. To ogromna zmiana, bo według obowiązujących wcześniej ułomnych regulacji nawet za gigantyczne wyłudzenia groziło zaledwie do 5 lat więzienia. Ministerstwo Sprawiedliwości dało więc prokuratorom, policji czy służbom skarbowym, narzędzia prawne pozwalające skutecznie ścigać mafie vatowskie i radykalnie je ograniczyć. Przestępczość vatowska przestała być w Polsce opłacalna, a stała się bardzo ryzykowna. Wprowadzenie nowych przepisów walnie przyczyniło się do sukcesu programów społecznych Zjednoczonej Prawicy. Wielkie sumy z VAT zamiast na konta przestępców trafiają do budżetu państwa, co pozwala na finansowanie takich projektów jak 500+, Maluch+, wyprawka 300+, czy emerytura+.
Odbieranie przestępcom nielegalnych majątków
Ministerstwo Sprawiedliwości opracowało przepisy o konfiskacie rozszerzonej. Mimo krytyki opozycji i oporów nawet w koalicji rządowej, nowe rozwiązania umożliwiły uderzenie w główny cel działalności przestępców – ich nielegalnie uzyskane majątki. Dały państwu możliwość diametralnie skuteczniejszego odbierania mienia pochodzącego z przestępstwa. W 2019 r. wartość zabezpieczonego mienia wyniosła około 3,9 mld zł, co jest gigantycznym sukcesem. To ponad dwudziestokrotnie więcej w porównaniu z 2011 rokiem, kiedy po raz ostatni Prokuratorem Generalnym był polityk PO-PSL. Wartość zabezpieczonego przestępczego mienia wyniosła wtedy zaledwie 160 mln zł.
W 2019 r. prokuraturze udało się m.in. przeprowadzić operację zabezpieczenia ponad 1,4 mld zł od karteli narkotykowych. To są środki, za które można opłacić wyprawki szkolne dla 4,5 mln uczniów w Polsce. Wysokość tych kwot jest obiektywną miarą skuteczności rozwiązań przygotowanych w Ministerstwie Sprawiedliwości i stosowanych w walce z najgroźniejszą przestępczością zorganizowaną.
Koniec z bezkarnością handlarzy dopalaczami
Dzięki zmianom w ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii udało się skonstruować przepisy, które nie pozwalają już na obchodzenie prawa grupom przestępczym zajmującym się handlem dopalaczami. Działalność ta stała się przestępstwem. Wcześniej, za rządów PO-PSL, była całkowicie bezkarna, choć Donald Tusk zapowiadał w 2010 r. bezwzględną walkę z dopalaczami. Bezradność brała się stąd, że handlarze wciąż modyfikowali skład dopalaczy, wymykając się w ten sposób dziurawemu prawu. Nie było przepisów, które handel dopalaczami zaliczały do przestępstw. Kary – wyłącznie finansowe - groziły jedynie dystrybutorom dopalaczy, a nie głównym organizatorom tego procederu.
Nowe przepisy sprawiły, że dopalacze są traktowane przez prawo na równi z narkotykami. Za samo posiadanie znacznych ilości dopalaczy grozi kara nawet do trzech lat, a za handel nimi nawet do lat 12 więzienia.
O tym jak mocno nowe regulacje uderzyły w interesy osób kierujących tym rodzajem przestępczości świadczy fakt, że jeden z największych wytwórców dopalaczy i handlarzy, zwany „królem dopalaczy”, zlecił zabójstwo m.in. Ministra Sprawiedliwości Prokuratora Generalnego. Sprawca jest tymczasowo aresztowany, a proces, w którym jest oskarżony o podżeganie do zabójstwa, toczy się przed Sądem Okręgowym w Warszawie (sygn. VIII K 47/21). Jak uzasadniał sam oskarżony, powodem zlecenia była ustawa, która skończyła z bezkarnością świata przestępczego żerującego na dopalaczach.
Skuteczna walka z mafią lekową
Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało przepisy pozwalające skutecznie pociągnąć do odpowiedzialności karnej mafie lekowe, co zakończyło bezkarność tych grup i radykalnie ograniczyło ich działanie.
W czasie rządów PO-PSL , w wyniku wprowadzonych wtedy szkodliwych zmian legislacyjnych, nastąpiło gwałtowne załamanie dostępności w aptekach około 200 leków (antynowotworowych, przeciwzakrzepowych, przeciwastmatycznych, insulin). Leki te zamiast trafiać do polskich aptek były sprzedawane za granicę. Proceder, zwany „odwróconym łańcuchem dystrybucji” rozwinął się na ogromną skalę. Wartość nielegalnie wyprowadzonych w ten sposób medykamentów szacowano na prawie 2 mld zł rocznie.
Sytuacja zmieniła się po wejściu w życie w czerwcu 2019 r. przepisów przygotowanych przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Zmiany pozwoliły m.in. na skuteczne zwalczanie przestępczych hurtowni. Odpowiedzialnością karną objęto wszystkich, którzy biorą udział w nielegalnym handlu lekami. Przestępcy przestali być bezkarni, a prokuratura może ich skutecznie ścigać. Dzięki nowym rozwiązaniom doszło – z korzyścią dla polskich pacjentów - do radykalnego ograniczenia nielegalnego wywozu leków.
Ochrona przed lichwą
Każdego roku tysiące Polaków padało ofiarą lichwiarzy działających w ramach grup przestępczych. Szczególnie narażone były osoby najsłabsze, zwykle w podeszłym wieku. Państwo nie potrafiło ich ochronić, bo na skutek złych przepisów było bezradne i przegrywało walkę z lichwiarzami. Mimo ogromnej skali zjawiska, do sądów trafiały rocznie zaledwie 3-4 akty oskarżenia za lichwę.
Ta sytuacja zmieniła się dzięki przepisom opracowanym w Ministerstwie Sprawiedliwości. Polacy zostali objęci „tarczą antylichwiarską”. Nowe przepisy wyraźnie określiły, które pożyczki mają charakter lichwiarski. Skończyły z zasadą, która uzależniała ściganie lichwiarza od tego, czy wiedział, że osoba biorąca pożyczkę jest „w przymusowym położeniu”, a więc np. w trudnej sytuacji życiowej i dramatycznie potrzebuje pieniędzy na jedzenie czy leki. Ta uznaniowość prawa była dotąd przyczyną bezkarności lichwiarzy. Teraz przepis stał się jasny – jeśli opłaty przekraczają ściśle określony limit, to pożyczka jest lichwiarska, a lichwiarzowi grozi do 5 lat więzienia. Nowe przepisy zapobiegają też sytuacjom, gdy mała pożyczka prowadziła do przejmowania przez lichwiarza mieszkania zadłużonej osoby.
Przepisy antylichwiarskie wprowadzone na okres pandemii, wejdą już na stałe do polskiego prawa dzięki ustawie antylichwiarskiej. Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało także przepisy o upadłości konsumenckiej, chroniące ludzi, którzy np. z powodu choroby lub utraty pracy nie są w stanie spłacać długów i znaleźli się w dramatycznej sytuacji. Nowe prawo pozwala bezpiecznie wyjść z zadłużenia i odbudować normalne życie.
Skuteczne ściąganie alimentów
Opracowane w Ministerstwie Sprawiedliwości regulacje skończyły z bezkarnością alimenciarzy, którzy unikali płacenia należnych świadczeń na własne dzieci. Wcześniej praktycznie nic im nie groziło, bo w przepisach funkcjonował niejasny zapis o „uporczywym uchylaniu się od płacenia alimentów”. Wystarczyło okazjonalnie zapłacić niewielką kwotę, by uniknąć odpowiedzialności.
Nowy przepis wprowadził jasną i obiektywną zasadę – kto nie płaci alimentów przez 3 miesiące, może trafić do więzienia na rok. To przyniosło spektakularne efekty.
Ściągalność alimentów do państwowego Funduszu Alimentacyjnego wzrosła o ponad 230 proc. Jeszcze w 2015 r. wynosiła 13 proc., a w 2020 r. osiągnęła 43,2 proc. Oznacza to, że dłużnicy boją się nowego przepisu i nie tylko płacą uprawnionym do alimentów, ale i spłacają zadłużenie wobec Funduszu, który ich „kredytował”. Tym samym do państwa wracają wydane pieniądze z Funduszu, dzięki czemu państwo ma więcej pieniędzy na alimenty dla kolejnych uprawnionych, którym zobowiązani nie płacą.
Nowe przepisy dały matkom oczekującym na alimenty również o wiele większe możliwości dochodzenia swych praw w prokuraturze, a sądy częściej skazują za uchylanie się od płacenia alimentów. Wzrosła też skuteczność ściągalności świadczeń alimentacyjnych przez komorników. W 2020 r. wyniosła ponad 20 proc. To rekordowy wynik w ostatnich pięciu latach.
Koniec nadużyć komorników
Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało ustawy, które wprowadziły przełomowe zmiany w służbie komorników. W efekcie znacznie wzrosła skuteczność egzekucji w porównaniu z okresem sprzed reformy. W 2018 r. wynosiła 15,75 proc., a w 2020 r. wyniosła 23,5 proc. W ubiegłym roku komornicy odzyskali w sumie 9 mld 249 mln zł. To najwyższy wynik w historii.
Jednocześnie, co najważniejsze, dzięki nowym przepisom nie dochodzi już do takich nadużyć, jak odebranie traktora postronnemu rolnikowi i patologii, gdy komornicy wystawiali na licytację nawet zabierane dzieciom zabawki. W myśl nowego prawa, komornicy mogą odebrać dłużnikowi zajętą rzecz tylko wyjątkowo i wyłącznie pod kontrolą sądu. Zasadą jest wręczanie dłużnikom formularza skargi na czynności komornika, od których mogą się odwołać, jeśli uznają, że komornik naruszył ich prawa.
Wprowadzony też został obowiązek nagrywania czynności w terenie, co służy należnemu działaniu komorników. Sprawdza się także nowy model nadzoru nad komornikami. Nowe możliwości nadzorcze – np. odsunięcie komornika od wykonywania czynności, składanie wniosków o wydalenie z zawodu – przekładają się na eliminowanie rażących uchybień i afer z udziałem komorników.
Natychmiastowa ochrona ofiar przemocy domowej
Polska była krajem, gdzie późno i nieskutecznie udzielano pomocy kobietom i dzieciom w przypadkach przemocy domowej. Dzięki opracowanej przez Ministerstwo Sprawiedliwości ustawie antyprzemocowej sytuacja się zmieniła. Polska dołączyła do wąskiego grona państw, w których obowiązuje najwyższy standard ochrony ofiar tego typu przestępstw. Ministerstwo Sprawiedliwości pod rządami Zjednoczonej Prawicy zrobiło to, o czym inne ugrupowania jedynie mówiły.
Osoba stosująca przemoc fizyczną, stanowiącą zagrożenie dla życia lub zdrowia domowników, teraz musi bezzwłocznie opuścić mieszkanie; dostanie też zakaz zbliżania się do domostwa; sankcje natychmiast wyegzekwuje policja, a sądy w błyskawicznym trybie zajmą się sprawą. To przełomowe zmiany w prawie, które realnie ochronią ofiary przemocy domowej. Przyjęta niemal jednogłośnie przez Sejm ustawa wprowadziła policyjny oraz sądowy nakaz opuszczenia mieszkania oraz zakaz zbliżania się sprawcy przemocy do mieszkania lub jego otoczenia. Dzięki temu, to nie ofiary muszą uciekać z mieszkania, ale to sprawcy są zmuszeni do jego opuszczenia.
Dzięki nowej ustawie dzisiaj wszystkie zgłoszenia dotyczące przemocy są traktowane przez policję jako pilne. Średni czas oczekiwania na przyjazd patrolu to 7-15 minut. Po około godzinie winny przemocy opuszcza mieszkanie.
Bezpardonowe zwalczanie przestępstw pedofilskich
Minister Zbigniew Ziobro od początku kierowania resortem sprawiedliwości podkreślał, że pedofilia to przestępstwo, z którym należy bezwzględnie walczyć.
Nie były to jedynie zapowiedzi, lecz konkretne działania legislacyjne, m.in.:
• Ministerstwo przygotowało ustawę, która wprowadziła obowiązek prawny informowania organów ścigania o każdym wiarygodnym podejrzeniu popełnienia przestępstwa pedofilskiego. Zgodnie z nowelizacją Kodeksu karnego z 2017 roku, osobom, które mają wiarygodną wiadomość o przygotowaniu, usiłowaniu lub dokonaniu takiego przestępstwa, a nie powiadomią o tym organów ścigania, grozi nawet do 3 lat więzienia. Ten przepis dotyczy wszystkich, również hierarchów Kościoła katolickiego. Za rządów Platformy Obywatelskiej takiego obowiązku nie było, a dziś każdy, w tym biskupi, jest prawnie zobowiązany zgłaszać podejrzenia pedofilii pod rygorem odpowiedzialności karnej.
• W Ministerstwie Sprawiedliwości powstała ustawa wprowadzająca „rejestr pedofilów”, dzięki czemu rodzice mogą sprawdzić, pod czyją opieką zostawiają swoje dziecko. Dyrektorzy szkół czy organizatorzy wypoczynku mają obowiązek weryfikować, czy zatrudniane przez nich osoby były karane za przestępstwa pedofilskie, a w dostępnym w internecie rejestrze każdy znajdzie nazwiska sprawców, którzy dopuścili się przestępstw seksualnych ze szczególnym okrucieństwem lub działali w recydywie.
• Dzięki inicjatywie Ministerstwa Sprawiedliwości przywrócony został 10-letni dodatkowy okres przedawnienia przestępstw pedofilskich, który za poprzednich rządów został skrócony do 5 lat.
• Ministerstwo przygotowało też zmiany w Kodeksie karnym wprowadzające surowe kary za przestępstwa pedofilskie.
Prokuratura wielokrotnie zaskarżała wyroki sądów, które pobłażliwie podchodziły do przestępców na tle seksualnym, i z całą bezwzględnością ściga przestępstwa pedofilskie. W 2019 roku w takich sprawach prokuratorzy skierowali do sądów 1143 akty oskarżenia, w 2020 r. aktów oskarżenia skierowano 1265 podczas gdy w 2015 r., za czasów poprzedniej koalicji, prawie dwa razy mniej – 716.
Ochrona rodziny i dzieci
Ministerstwo sprawiedliwości przygotowało wiele regulacji mających na celu ochronę praw dzieci, zapewnienie im bezpieczeństwa i odpowiednich warunków rozwoju. To m.in.:
• Nowe przepisy opracowane w Ministerstwie Sprawiedliwości są przełomem w zwalczaniu nielegalnych adopcji. Postawiły dobro dzieci na pierwszym miejscu i pozwoliły na zdecydowaną walkę z szarą strefą adopcyjną. Wypełniły lukę prawną, która pozwalała na ten groźny proceder. Dotąd odpowiedzialność karna groziła jedynie za organizowanie nielegalnych adopcji na szeroką skalę. Teraz nowelizacja Kodeksu karnego powoduje, że bezkarne nie pozostają też „pojedyncze” nielegalne adopcje. Grozi za to 5 lat więzienia.
• Zmiany ustawowe przygotowane w Ministerstwie Sprawiedliwości skończyły również z przypadkami odbierania dzieci za biedę. Wprowadziły zasady, zgodnie z którymi dzieci nie mogą być odbierane rodzicom tylko dlatego, że rodzina nie radzi sobie finansowo. Jeśli w rodzinie panuje miłość i dzieci mają dobrą opieką, to ubóstwo nie może być powodem, by zabierać je rodzicom.
• Dzięki inicjatywie Ministerstwa Sprawiedliwości we wszystkich krajach Unii Europejskiej obowiązywać będzie jednolita zasada poszanowania tożsamości kulturowej, religijnej i językowej dziecka, gdy trafia ono do rodziny zastępczej. To wielki sukces starań prowadzonych na forum Unii Europejskiej przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Rada Unii Europejskiej przyjęła przepis, który realizuje polską inicjatywę.
Zapewnienie bezpieczeństwa
W pracach Ministerstwa Sprawiedliwości jednym z priorytetów zawsze było i jest zapewnienie bezpieczeństwa Polakom. Temu celowi służyły m.in. takie inicjatywy:
• Dzięki przygotowanym w Ministerstwie Sprawiedliwości przepisom rozszerzone zostało prawa do obrony koniecznej. Polacy uzyskali pewność, że jeśli bronią siebie i najbliższych przed napadem czy kradzieżą, to państwo stanie po ich stronie, a nie po stronie przestępców. Nikt w obliczu niebezpieczeństwa, w strachu i stresie, nie kalkuluje na chłodno, jak się bronić, by nie zrobić napastnikowi krzywdy. To przestępcy muszą się liczyć z tym, że spotkają się z najpoważniejszymi konsekwencjami.
• Zaostrzone zostały kary dla piratów drogowych. Pijany lub odurzony narkotykami sprawca śmiertelnego wypadku może pójść do więzienia na co najmniej 2 lata, a kara nie będzie zawieszona. Przed zmianami dolna granica kary przy takim przestępstwie wynosiła zaledwie 9 miesięcy. Wydłużony został również z 2 do 3 lat okres przedawnień.
• Nowe prawo opracowane w Ministerstwie Sprawiedliwości skończyło z bezkarnością drobnych złodziei, którzy kradną portfele na ulicy i w sklepach. Dokonując jednorazowo drobnych kradzieży, narażali się dotąd na odpowiedzialność za wykroczenie, a więc najczęściej na mandat. Dzięki zmianie Kodeksu wykroczeń pojedyncze drobne kradzieże są sumowane. Kiedy wartość tych łupów przekroczy 500 zł, złodzieje odpowiadają za przestępstwo, a nie wykroczenie, grozi im więc więzienie.
• Także za „przekręcenie” licznika w samochodzie można trafić nawet na 5 lat do więzienia. 25 maja 2019 r. weszły w życie zmiany w Kodeksie karnym, które ukróciły oszukańczy proceder cofania liczników w używanych autach. Samochodowi kanciarze, a także ich pomocnicy, byli wcześniej praktycznie bezkarni. Konsekwencje bezradności państwa wobec takiego procederu ponosili uczciwi obywatele przepłacający za samochód „po przejściach” lub wręcz nie nadający się do jazdy. Ofiarą oszustów padali nieświadomi nabywcy, którzy na zakup wymarzonego pojazdu wydawali często ostatnie oszczędności. Już sama zapowiedź wprowadzenia sankcji karnych za cofanie liczników spowodowała, że z internetu zaczęły znikać ogłoszenia o „zmianie wskazań liczników”, a z dotychczasowej działalności wycofują się firmy sprzedające urządzenia do „korekty” liczników.
Dobre prawo dla przedsiębiorców
Ministerstwo Sprawiedliwości przywiązuje wielką wagę do wprowadzania ułatwień dla przedsiębiorców, zapewniania im warunków uczciwej konkurencji i zwiększenia bezpieczeństwa obrotu gospodarczego. Cele te były realizowane poprzez wiele przygotowanych w resorcie ustaw. Wprowadziły one m.in. takie rozwiązania:
• Dzięki zmianom informatycznym wprowadzanym przez Ministerstwo Sprawiedliwości przedsiębiorca przez internet może pobrać pełny odpis z elektronicznego Krajowego Rejestru Sądowego. Ogromnym ułatwieniem dla przedsiębiorców są również elektroniczne sprawozdania finansowe do KRS, których złożono już ponad 5 mln. Od 1 lipca 2021 r. wszystkie wnioski do KRS są składane elektronicznie. Korzystając z nowej możliwości przedsiębiorcy zarejestrowali przez e-KRS ponad 640 prostych spółek akcyjnych.
• Pewność obrotu nieruchomościami zwiększyły nowe przepisy, na których podstawie wnioski o wpis w księdze wieczystej składane są za pośrednictwem systemu Elektroniczne Księgi Wieczyste. Przed zmianami, gdy obowiązywała tradycyjna forma dokonywania wpisów w księgach wieczystych, od przygotowania aktu notarialnego do momentu wpisu w księdze wieczystej, czasami mijały 3-4 dni. To oznaczało, że nieruchomość mogła być przedmiotem obrotu nawet kilkakrotnie. Nowy system wyeliminował tę patologię.
• Sukcesem okazały się również nowe przepisy o uproszczonym postępowaniu restrukturyzacyjnym dla firm, które wpadły w tarapaty finansowe. Dzięki przepisom opracowanym w Ministerstwie Sprawiedliwości przedsiębiorcy mogą samodzielnie otworzyć postępowanie naprawcze, bez konieczności występowania do sądu. Stało się ono szybsze i tańsze, przez co skuteczniej chroni firmy przed bankructwem.
Fundusz Sprawiedliwości pomaga poszkodowanym
Działania Funduszu Sprawiedliwości, którego dysponentem jest Minister Sprawiedliwości, zapewniają wsparcie ofiarom przestępstw. Udzielana pomoc jest kilkadziesiąt razy większa niż w czasach rządów Platformy Obywatelskiej.
Dzięki zmianie prawa, przygotowanej w Ministerstwie Sprawiedliwości, Fundusz na ogromną skalę zwiększył kwoty przekazywane na ośrodki pomocy pokrzywdzonym przestępstwem. W 2012 r. – za czasów rządów PO-PSL – fundusz przekazał ośrodkom pomocy zaledwie 1,6 mln zł. W 2019 r. była to kwota ponad 40-krotnie większa, bo aż 76 mln zł, a w 2020 r. ponad 50-krotnie większa – 84,4 mln zł, a w 2021 r. 56-krotnie większa – 90,8 mln zł.
Powstała pierwsza w historii ogólnopolska sieć pomocy. Działa już 305 takich punktów – są prawie w każdym powiecie - które świadczą profesjonalną, kompleksową i bezpłatną pomoc osobom pokrzywdzonym przestępstwem.
Uruchomiona została pierwsza w kraju ogólnokrajowa telefoniczna Linia Pomocy Pokrzywdzonym. Dzięki niej można szybko uzyskać pomoc psychologiczną i prawną, także anonimowo, oraz umówić się na spotkanie ze specjalistami w dowolnym miejscu na terenie Polski. Do błyskawicznego kontaktu służy również specjalny adres e-mail. W ośrodkach oraz telefonicznie udzielono pomocy ok. 147 tys. osób poszkodowanych w wyniku przestępstw.
Sfinansowano budowę nowej kliniki „Budzik” fundacji Ewy Błaszczyk, w której najlepsi lekarze w kraju prowadzą innowacyjny program wybudzania ludzi ze śpiączki. Na to specjalistyczne centrum medyczne związane z rehabilitacją osób pokrzywdzonych przestępstwami Fundusz przeznaczył 44 mln złotych. Nowy „Budzik” dla dorosłych po ciężkim udarze mózgu powstanie na terenie Mazowieckiego Szpitala Bródnowskiego.
Za ok. 57 mln złotych zakupiony został specjalistyczny sprzęt medyczny dla polskich szpitali. W sumie Fundusz Sprawiedliwości wyposażył w specjalistyczny sprzęt medyczny już ponad 140 szpitali w całej Polsce.
Ochotniczym Strażom Pożarnym w całej Polsce Fundusz zapewnił najnowocześniejszy sprzęt do ratowania zdrowia i życia za 190 mln złotych. Ze środków Funduszu Sprawiedliwości zakupiono m.in. ponad 140 wozów strażackich. Strażacy ochotnicy są najczęściej pierwsi na miejscu wypadków czy katastrof i dzięki profesjonalnemu sprzętowi mogą sprawnie i skutecznie ratować ludzi. Doprowadzenie do wypadku drogowego jest w świetle prawa przestępstwem, dlatego pomoc finansowa dla strażaków wpisuje się w cele Funduszu.
Wszystkim uczniom szkół podstawowych w całej Polsce zakupiono kamizelki odblaskowe, dzięki którym maluchy są widoczne na drodze. Zakup kamizelek dla ponad 3 milionów dzieci to tylko element wielkiej kampanii społecznej „Dobrze Cię widzieć”, której celem jest ochrona najmłodszych przed wypadkami na drogach.
Rozliczenie dzikiej reprywatyzacji
Powołanie w 2017 roku Komisji Weryfikacyjnej do spraw reprywatyzacji nieruchomości warszawskich przerwało gehennę lokatorów, którzy tracili dach na głową, gdy ich mieszkania przejmowali reprywatyzacyjni oszuści i handlarze roszczeń. Komisja przywróciła poczucie sprawiedliwości i godności pokrzywdzonym.
W sprawach związanych z reprywatyzacją komisja wydała dotąd 340 decyzji o przyznaniu odszkodowań lub zadośćuczynień na rzecz 350 osób. Lokatorom przyznano łącznie ponad 10,6 milionów złotych. Niestety, władze Warszawy wniosły aż 267 sprzeciwów, blokując niezwłoczną wypłatę pieniędzy.
Możliwość wnoszenia takiego sprzeciwu została ograniczona dzięki ustawie z 17 września 2020 r. Nowe przepisy pozbawiły miasto możliwości blokowania przekazywania odszkodowań i zadośćuczynień na rzecz pokrzywdzonych.
Z Funduszu Reprywatyzacji wypłacono lokatorom pokrzywdzonym reprywatyzacją ponad 10 mln zł. Wśród tych, którzy otrzymali zadośćuczynienie jest córka Jolanty Brzeskiej, symbolu walki o sprawiedliwość w Warszawie.
Komisja współpracuje z prokuraturą. W Prokuraturze Regionalnej w Warszawie i we Wrocławiu prowadzonych jest ok. 60 postępowań związanych z reprywatyzacją. Dotyczą ok. 400 nieruchomości.
Zarzuty popełnienia przestępstw korupcyjnych i działania na szkodę interesu publicznego przedstawiono ponad 80 osobom, w tym 16 funkcjonariuszom publicznym, 9 radcom prawnym, 8 adwokatom, 3 notariuszom, 2 rzeczoznawcom. Według prokuratury, wartość wręczonych korzyści majątkowych to 45 mln zł, a szkoda wyrządzona przez podejrzanych – to 340 mln zł.
Reforma więziennictwa
Sukcesem jest przywrócenie powszechnego stosowania dozoru elektronicznego. Skazani za drobne przestępstwa odbywają kary poza więzieniami. To oszczędność dla podatników - utrzymanie skazanego w systemie dozoru jest kilkukrotnie tańsze niż pobyt w zakładzie karnym. Poza tym np. dłużnicy alimentacyjni nie ulegną deprawacji w więzieniu.
Dziś dozór elektroniczny jest w kolejnej fazie rozwoju, po wejściu w życie nowelizacji zwiększającej górną granicę wykonywania w Systemie Dozoru Elektronicznego kary pozbawienia wolności o 6 miesięcy, tj. do 1 roku i 6 miesięcy. W związku z tym została przeprowadzona przez Ministerstwo Sprawiedliwości niezbędna rozbudowa systemu. Zwiększono o 2000 miejsc maksymalną dobową pojemność systemu – obecnie to 8000 miejsc do wykonania kary na dobę. SDE objął łącznie już ponad 137 tys. skazanych.
Znakomite efekty przynosi ministerialny program „Praca dla więźniów”, który wspiera readaptację społeczną przebywających w zakładach karnych i aresztach śledczych. Przed 2016 rokiem odsetek zatrudnionych więźniów wynosił tylko 36 proc. Dziś, mimo ograniczeń związanych z pandemią, zatrudnionych jest 85 proc. skazanych zdolnych do pracy. Liczba pracujących więźniów zwiększyła się od 2015 r. o 11 tys. osób. W latach 2016-2020 oddano 45 hal produkcyjnych, w których stworzono ok. 3 450 miejsc pracy. Przygotowywanych jest 5 kolejnych.
Wprowadzono pierwszy po 1989 roku program modernizacji Służby Więziennej. Przeznaczono ponad 1,5 mld złotych na poprawę bezpieczeństwa zakładów karnych i aresztów śledczych, a także na poprawę warunków pełnienia służby przez funkcjonariuszy i pracowników cywilnych więziennictwa. Wzrosły również ich płace.
Powstała też Wyższa Szkoła Wymiaru Sprawiedliwości, gdzie kadra Służby Więziennej zdobywa specjalistyczne wykształcenie.
Sprawne i sprawiedliwie sądy
Sprawiedliwy i sprawnie funkcjonujący wymiar sprawiedliwości to podstawa demokratycznego państwa. Dlatego Ministerstwo Sprawiedliwości pod kierunkiem ministra Zbigniewa Ziobro podjęło gruntowną reformę sądownictwa. Na mocy przygotowanych w resorcie ustaw udało się wprowadzić wiele korzystnych zmian, m.in.:
• Ministerstwo Sprawiedliwości wprowadziło elektroniczny system losowego przydziału spraw sędziom. Daje on pewność, że żadna sprawa nie została przydzielona umyślnie wybranemu sędziemu. Zaletą systemu jest też równomierne obłożenie pracą sędziów.
• Na mocy opracowanych w Ministerstwie przepisów przywrócona została instytucja sądowego asesora. Dzięki temu do zawodu trafiają m.in. absolwenci prestiżowej Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie. Mają być w przyszłości doskonale wyszkoloną elitą tego zawodu.
• Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało też ustawy reformujące Kodeks postępowania cywilnego i Kodeks postępowania karnego. Zgodnie z nowymi przepisami regułą w sądach cywilnych powinna być jedna rozprawa, na której zapadnie wyrok. A jeśli nie będzie to możliwe, sędzia jest zobowiązany wyznaczyć kilka następujących bezpośrednio po sobie terminów rozpraw. Tak aby nie było wielomiesięcznych przerw między nimi. W sprawach karnych wyeliminowane zostały absurdalne procedury. Sędziowie nie są już zmuszeni do odczytywania na rozprawie setek, a czasem i tysięcy kart spraw. Procesu nie zablokuje zwolnienie lekarskie. Rozstrzygający w sprawach karnych sąd może przesłuchać świadków i przeprowadzić inne zaplanowane dowody mimo nieobecności oskarżonych.
Reforma sądownictwa została zablokowana m.in. na skutek działań Komisji Europejskiej, TSUE i części środowiska sędziowskiego, inicjowanych i wspieranych przez opozycję w Polsce. Ministerstwo Sprawiedliwości już w poprzedniej kadencji przygotowało pakiet ustaw kontynuujących reformę sądownictwa. Zmiany doprowadzą do uproszczenia struktury sądów oraz radykalnego ograniczenia sędziowskich funkcji administracyjnych. Obecnie jedna trzecia sędziów zamiast orzekać poświęca czas na wykonywanie funkcji administracyjnych. Dzięki zmniejszeniu liczby funkcji biurokratycznych ponad 2 tysiące sędziów zajmie się wyłącznie orzekaniem.
Biuro Komunikacji i Promocji
Ministerstwo Sprawiedliwości
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/600123-ms-podsumowuje-dzialalnosc-7-lat-dobrych-zmian