Rosyjska inwazja na Ukrainę, konieczność solidarnej odpowiedzi Europy i niezbędne wsparcie z UE dla uchodźców były tematami rozmowy marszałek Sejmu Elżbiety Witek z przewodniczącą Bundestagu Barbel Bas. „Barbel Bas przyznała, że w sprawie wojny na Ukrainie nie słuchano Polski, co było błędem” - podało CIS.
CZYTAJ TAKŻE:
Elżbieta Witek: Polska ostrzegała świat po aneksji Krymu
Jak przekazała Kancelaria Sejmu Elżbieta Witek spotkała się we wtorek z przewodniczącą niemieckiego Bundestagu Barbel Bas, przebywającą z oficjalną wizytę w Polsce.
Głównym tematem rozmowy była rosyjska inwazja na Ukrainę. Dyskutowano o koniecznej, solidarnej odpowiedzi Europy, aby zapobiec rozprzestrzenieniu się wojny i o niezbędnym wsparciu z UE dla milionów ukraińskich uchodźców. Poruszono też perspektywy współpracy parlamentarnej w wymiarze dwustronnym i w formacie Trójkąta Weimarskiego
— przekazano w komunikacie po spotkaniu.
Marszałek Sejmu - cytowana w komunikacie - powiedziała, że Polska pamięta sowiecką okupację. Zwróciła uwagę na rosyjski imperializm i popełniane przez Rosję na Ukrainie zbrodnie ludobójstwa.
Elżbieta Witek oceniła, że jeżeli wojna dojdzie do naszych granic, to rozleje się dalej na Europę. Podkreśliła, że Polska ostrzegała świat po aneksji Krymu, ale ten nie reagował. Jak zaznaczyła, teraz istotne jest solidarne przeciwstawienie się rosyjskiej agresji, żeby zapobiec jej rozprzestrzenieniu
— podkreślono.
Barbel Bas: W sprawie wojny w Ukrainie nie słuchano Polski. To był błąd
Jak przekazano w komunikacie, „Barbel Bas przyznała, że w sprawie wojny na Ukrainie nie słuchano Polski, co było błędem i teraz te zaległości są nadrabiane”.
Podczas spotkania marszałek Witek wskazała, iż konieczna jest solidarność europejska mimo łączących się z nią kosztów, takich jak np. rosnące ceny. Jak powiedziała, nie należy marzyć o rozwiązaniu konfliktu na drodze dyplomatycznej. Marszałek Sejmu podkreśliła, że Ukraina musi pokonać Rosję, gdyż ze zbrodniarzem nie rozmawia się przy stole negocjacyjnym. Przekonywała, że potrzebne jest dostarczanie broni dla Ukrainy walczącej o niepodległość Europy
— przekazała Kancelaria Sejmu.
Jak wynika z komunikatu, Witek mówiła o wsparciu humanitarnym i zbrojnym. Przypomniała, że nasz kraj przyjął już trzy miliony ukraińskich uchodźców, głównie kobiet i dzieci. Zwróciła uwagę, że Polska przeznacza środki, ale nie dostaje żadnej pomocy z Unii Europejskiej.
Marszałek Sejmu zaapelowała, aby UE stworzyła odrębny fundusz na wsparcie uchodźców z Ukrainy skierowany do krajów ich przyjmujących. Elżbieta Witek poinformowała o uchwałach Sejmu ws. Ukrainy i o ustawach uchwalonych w celu wsparcia uchodźców, dotyczących m.in. nadawania numeru PESEL, przyznawania świadczenia 500+, dostępu do rynku pracy, systemu szkolnictwa i usług medycznych. Marszałek Sejmu podkreśliła, iż ukraińskim żołnierzom daje nadzieję w walce to, że ich rodziny są bezpieczne w Polsce
— napisano w komunikacie.
Jak przekazała Kancelaria, w spotkaniu uczestniczyli także przewodniczący polsko-niemieckiej grupy parlamentarnej poseł PiS Kazimierz Gołojuch oraz szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska.
Jak przekazała Kancelaria Sejmu na Twitterze, Witek i Bas odwiedziły również środowiskowy dom samopomocy w Ursusie, w którym schronienie i wsparcie znalazła ukraińska wielodzietna rodzina zastępcza.
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/599832-przewodniczaca-bundestagu-ws-ukrainy-nie-sluchano-polski