Prezydent stolicy i wiceszef PO Rafał Trzaskowski niedawno poleciał do Stanów Zjednoczonych, gdzie spędził około tydzień. Odbył tam cykl spotkań m.in. z przedstawicielami amerykańskiego rządu, wygłosił też wykład na Uniwersytecie Yale. okazuje się, że za podróż Trzaskowskiego w części zapłaciło… miasto Warszawa.
Podróż służbowa pana prezydenta do USA została w części pokryta przez organizatorów i stronę zapraszająca tj. Uniwersytet Yale, który zrefunduje koszty podróży na trasie Warszawa - Nowy Jork - Warszawa oraz nocleg w New Haven
— podał warszawski ratusz w odpowiedzi na pytanie portalu tvp.info o to, jaki był koszt całego wyjazdu Rafała Trzaskowskiego.
Pozostałą część kosztów wyjazdu służbowego tj. kosztów przejazdów, dojazdów środkami komunikacji miejscowej, noclegów pokrywa Urząd m.st. Warszawy
— poinformował ratusz. Dodano, że cała podróż nie została jeszcze w pełni rozliczona. Trzaskowskiemu towarzyszyły dwie osoby: pracownik jego gabinetu i zastępca dyrektora Biura Współpracy Międzynarodowej ratusza.
Skoro podróż była w części finansowana ze środków miasta Warszawy, to jakie interesy stolicy załatwiał Rafał Trzaskowski w USA? Ratusz odpowiedział ,że informował o kryzysie związanym z przyjęciem przez Warszawę dużej liczby uchodźców z Ukrainy.
Wiąże się to z poważnymi wydatkami Warszawy związanymi między innymi z transportem publicznym, gospodarką odpadami, zaopatrzeniem w wodę. Konieczne jest również wypracowanie i finansowanie rozwiązań systemowych związanych z procesem adaptacji nowych mieszkańców, szczególnie w obszarach edukacji, zdrowia oraz pracy
— podkreślił ratusz.
CZYTAJ TAKŻE:
tkwl/tvp.info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/599494-warszawa-w-czesci-zaplacila-za-wyjazd-trzaskowskiego-do-usa