Zmiany w strukturze Prawa i Sprawiedliwości przyniosą pewne ożywienie, a także pewną mobilizację w naszych szeregach, która jest niezbędna przed wyborami - powiedział w piątek szef klubu PiS, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki przed posiedzeniem Komitetu Politycznego partii.
CZYTAJ TAKŻE:
Spotkanie Komitetu Politycznego PiS
W piątek po godz. 14 zebrał się Komitet Polityczny PiS, który ma zatwierdził zmiany w strukturze ugrupowania. Główne założenia zmian, to podział struktury na 100 okręgów i wprowadzenie zakazu łączenia funkcji partyjnych z ministerialnymi dla szefów tych okręgów.
W spotkaniu udział biorą m.in. szef PiS, wicepremier Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki, a także pozostali wiceprezesi ugrupowania.
Będziemy rozmawiać o sprawach wewnętrznych partii, o stojących przed nami wyzwaniach. Ponadto - co nie jest już tajemnicą - o nowej strukturze organizacyjnej - terenowej i regionalnej, tak aby była jeszcze bardziej przygotowana na to co przed nami
— mówił wcześniej PAP wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.
Terlecki pytany o to spotkanie w TVP Info Ryszard Terlecki, podkreślił, że „to jest rzadkie wydarzenie”. Jak zauważył, zwykle spotyka się prezydium Komitetu Politycznego.
Dziś spotyka się cały komitet, który ma przyjąć ważne decyzje dla naszej formacji: pewna zmiana struktury organizacji naszej partii, podział kraju na sto okręgów, dotąd było 40
— powiedział polityk PiS.
Jak dodał, zapadną też decyzje, że osoby funkcyjne, a więc ministrowie, wiceministrowie, marszałkowie, wicemarszałkowie nie będą mogli pełnić funkcji partyjnych.
To jest duży ruch wewnątrz partii i myślę, że przyniesie pewne ożywienie, a także pewną mobilizację w naszych szeregach, która jest niezbędna przed wyborami
— ocenił szef klubu PiS. Dopytywany, kiedy te zmiany mogą nastąpić i kiedy będą związane z tym decyzje personalne, Terlecki przyznał, że jest to kwestia 2-3 tygodni.
Przewidujemy też konwencję. Przewidujemy rozjechanie się po kraju z naszym programem i z tym będą się zbiegać decyzje personalne dotyczące poszczególnych okręgów
— przekazał polityk.
Projekt ws. SN będzie na najbliższym posiedzeniu Sejmu?
Możemy się spodziewać, że projekt ws. Sądu Najwyższego będzie procedowany na najbliższym posiedzeniu Sejmu 25 i 26 maja - powiedział w piątek szef klubu PiS, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.
Sejmowa komisja sprawiedliwości zarekomendowała w czwartek prezydencki projekt noweli ustawy o Sądzie Najwyższym. W projekcie zostały zachowane zasadnicze założenia z przedłożenia, ale z najważniejszych zmian wykreślono jeden z artykułów odnoszący się do możliwości przeprowadzenia „testu bezstronności i niezawisłości” w stosunku do sędziów w zapadłych już orzeczeniach - poprawkę taką zgłosiła Solidarna Polska. Do projektu dodano także preambułę.
Terlecki pytany przez TVP Info o dalsze losy projektu, czy trafi on na najbliższe posiedzenie Sejmu, które zaplanowane jest na przyszły tydzień, odpowiedział, że zadecyduje o tym Prezydium Sejmu.
Możemy się spodziewać, że to będzie procedowane podczas najbliższego posiedzenia, czyli w środę i czwartek
— ocenił.
Terlecki dopytywany był, czy jeśli projekt uzyska poparcie w Sejmie, to odblokowane zostaną unijne środki z KPO.
O tym się przekonamy, czy to jest rzeczywiście jakieś racjonalne oczekiwanie i warunki stawia Komisja Europejska, czy po prostu chce Polskę dalej grillować, co byłoby już obrzydliwym skandalem i myślę, że trzeba by wtedy wyciągać daleko idące konsekwencje
— ocenił.
Projekt prezydenta
Na początku lutego prezydent skierował do Sejmu projekt zakładający likwidację Izby Dyscyplinarnej SN. Zgodnie z nim sędziowie, którzy w niej orzekają, mieliby możliwość przejścia do innej izby lub w stan spoczynku. W SN miałaby zostać utworzona Izba Odpowiedzialności Zawodowej. Spośród wszystkich sędziów SN, z wyjątkiem m.in. prezesów izb SN, miałyby być wylosowane 33 osoby, spośród których prezydent wybierać ma na pięcioletnią kadencję 11 sędziów do składu Izby Odpowiedzialności Zawodowej. Projekt zakłada także wprowadzenie instytucji „testu bezstronności i niezawisłości sędziego”. To ostatnie rozwiązanie od początku krytykowała Solidarna Polska.
Konieczność zmian dotyczących Izby Dyscyplinarnej SN ma związek z tym, że Trybunał Sprawiedliwości UE latem 2021 r. zobowiązał Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów odnoszących się do uprawnień Izby Dyscyplinarnej w kwestiach m.in. uchylania immunitetów sędziowskich. Za niewykonanie tego postanowienia TSUE nałożył na Polskę karę 1 mln euro dziennie.
KE wciąż nie zaakceptowała złożonego już ponad rok temu przez rząd Krajowego Planu Odbudowy, czyli dokumentu opisującego sposób wydatkowania środków z Funduszu Odbudowy. Rzeczniczka KE Veerle Nuyts przekazała 11 maja PAP, że polski KPO musi zawierać zobowiązania do: likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, reformy systemu dyscyplinarnego, przywrócenia do pracy sędziów zwolnionych niezgodnie z prawem.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/599303-komitet-polityczny-pis-terlecki-uchyla-rabka-tajemnicy