Prof. Adam Glapiński ponownie został wybrany na prezesa Narodowego Banku Polskiego. W ocenie Piotra Semki, głosowanie w Sejmie było testem. Publicysta zwrócił uwagę w „Salonie Dziennikarskim”, że jest to swego rodzaju „trójbój” dla Zjednoczonej Prawicy.
CZYTAJ TAKŻE:
To był test. Opozycja byłą pewna, że nie uda się zebrać większości w Sejmie. PiS musiał znowu uderzyć do kukizowców i grupy posłów niezależnych, ale większość jest. Ujawniło się to także w wyborze członków do KRS. To taki trójbój – wybór prof. Glapińskiego, KRS i teraz poprawki do ustawy o Sądzie Najwyższym
– mówił Piotr Semka.
Ataki na Adama Glapińskiego
Prof. Hanna Karp została zapytana o powód ataków na prof. Adama Glapińskiego. Medioznawca oceniła, że powodem hejtu jest to, że prof. Glapińskim jest człowiekiem kompetentnym i ma także piękną kartę opozycyjną.
Ostrzał opozycji jest straszliwy. Nie mam nic przeciwko polonistom, jak np. pani Leszczyna, ale czy oni muszą być ministrami finansów? A pan prof. Glapiński jest profesorem nauk ekonomicznych, tytuł profesorski dostał z rąk prezydenta Komorowskiego. Jeśli spojrzymy na kompetencje, na możliwości tych dwóch postaci – nie ma wątpliwości, kto naprawdę ma kompetencje. To także piękna karta opozycyjna podziemnej Solidarności. Zwracam uwagę też od strony medioznawczej – przy okazji zalet i kompetencji, jakie potrzebne są na tym stanowisku, to także fantastyczna osobowość medialna. Przyznam, że słuchając ostatnio jego konferencji w trakcie jazdy samochodem, siedziałam na parkingu, żeby wysłuchać go do końca
– powiedziała prof. Hanna Karp.
Plan opozycji spalił na panewce
Andrzej Rafał Potocki zwrócił uwagę na plan opozycji. Jak podkreślił, „pierwszy front zawalił się, kiedy PiS ogłosił, że umowa dot. KPO jest dogadana. Drugi front runął, kiedy prof. Glapiński został wybrany”.
Rozpad koalicji, poprzez pokłócenie się, wbicie klina między Solidarną Polskę i PiS, doprowadzenie do wcześniejszych wyborów - taki był plan opozycji, który spalił na panewce. Pytanie, co do medialnych zachowań, postawy, ataków na prezesa NBP, to trochę wrzuciłbym kamyczek do ogródka prof. Glapińskiego. Zbyt często pokazywał się w mediach, sytuacja jest niepewna, a on swoimi jasnymi i klarownymi odpowiedziami stawiał sprawę jasno, co kilka razy się nie sprawdziło, a opozycja to wykorzystała
– powiedział Potocki.
Z kolei red. Marek Formela ocenił, że „wybór prof. Glapińskiego ma znaczenie polityczne”.
To pokazuje spójność i zdolności koalicji do przeforsowania swoich pomysłów politycznych. Pokazuje, że polska polityka monetarna będzie przewidywalna, nie będzie niespodzianek. NBP zderzył się z nieoczekiwanymi wydarzeniami, których skala była trudna do przewidzenia. W tej sytuacji, skala polskiej inflacji, putinflacji, nie odbiega od skali w innych karaj europejski. Jest częścią wspólnego doświadczenia, więc my, jako Polacy, nie mamy poczucia, że nasz NBP nie jest w stanie znaleźć właściwej ścieżki
– podkreślił red. Formela.
Jest też sfera życia bieżącego, sfera spotkania z cenami w sklepie, na stacjach benzynowych. Gdyby nie obniżki podatków, rola PKN Orlen, sytuacja pewnie byłaby jeszcze gorsza. To są ryzyka, które Zjednoczona Prawica musi brać pod uwagę. To rozczarowanie rokuje największe zagrożenia i ryzyka dla decyzji wyborczych
– dodał Marek Formela.
Inflacja w całej Europie
Piotr Semka dodał, że cała Europa zmaga się obecnie z inflacją.
To nie będzie łatwe do wyplenienia. Można to racjonalizować, przekładać na troskę o najbardziej narażone grupy, ale wszyscy będą musieli przyjąć do wiadomości, ze nie możemy żyć sobie tak, jak siedem lat temu. Finlandia dziś ogłosiła budowę na całej granicy z Rosją muru. To są koszty dla takiego kraju. Wszyscy maja wydatki, których nie było
– ocenił Semka.
Nie jest naszą winą i nie jest winą rządu to, co się dzieje. Trzeba odczekać, poczekać na lepszą koniunkturę
– dodał Andrzej Rafał Potocki.
wkt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/598460-hejt-na-prezesa-nbp-prof-karp-glapinski-ma-kompetencje