Czy Zjednoczona Prawica przetrwa do wyborów w 2023? Co dalej z projektem ustawy o Sądzie Najwyższym prezydenta Andrzeja Dudy? Na te i wiele innych pytań odpowiadał dziś, w telewizji wPolsce.pl, Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i lider Solidarnej Polski.
Co dalej z koalicją Zjednoczonej Prawicy?
Zbigniew Ziobro był pytany, czy koalicja rządowa ma szansę przetrwać do konstytucyjnego terminu wyborów parlamentarnych, w 2023 roku.
Na to pytanie nikt, w sposób odpowiedzialny, nie odpowie, a tym bardziej ja nie czuję się na siłach. Polityka jest zbyt skomplikowanym procesem. Jest jak rwąca rzeka w górach, a do tego zdarzają się jeszcze ulewy. Różne rzezy mogą się wydarzyć. Na tyle ile my, Solidarna Polska mamy wpływ na ten proces, to staramy się być racjonalnym uczestnikiem w tej trudnej drodze z większym koalicjantem
— mówił Zbigniew Ziobro na antenie telewizji wPolsce.pl.
Mamy przed sobą niebywałe wyzwania, ale także „plagi egipskie”, z którymi musimy się mierzyć. Będziemy starać się, by to porozumienie powiodło się. Ale inne scenariusze też mogą się wydarzyć. Szczególnie, gdy czyta się niektóre wypowiedzi pana Marszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego (w tygodniku „Sieci” - red.). Gdy słyszę, że mamy być „odstrzeleni”, to zaczynam myśleć o alternatywnym planie i taki istnieje. Byłbym nieodpowiedzialny, gdybym na poważnie nie brał słów tak ważnego przedstawiciela koalicjanta. Niestety, on takie tezy formułuje, co jest wyrazem sposobu myślenia części tego środowiska
— stwierdził lider „Solidarnej Polski”.
Uważam, że to nie jest, chcę użyć słów delikatniejszych od pana Marszałka, przemyślane. Słowa mają moc i kreują rzeczywistość więc skłaniają innych do pewnych decyzji
— dodał.
Taką decyzją graniczną była obrona Krajowej Rady Sądownictwa. Gdyby okazało się, że istotą uległości wobec Unii Europejskiej, było nie tylko przyjęcie projektu pana prezydenta ws. SN, ale także podważenie demokratycznego wyboru sędziów, to dla nas byłoby to nieakceptowalne
— przekonywał Zbigniew Ziobro.
Co dalej z ustawą o Sądzie Najwyższym?
Czy Solidarna Polska zgodzi się na propozycje prezydenckiego projektu ustawy o Sądzie Najwyższym? Ta sprawa jest także niezwykle skomplikowana.
Na ile możemy iść na ustępstwa ws. Unii Europejskiej? Solidarna Polska stała na stanowisku, że nie można ufać eurokratom. Może ich słowa są piękne i kuszące, ale to jest propaganda. Za tymi słowami stoi cynizm i bezwzględny interes. To oszustwo. Spieraliśmy się w tej sprawie z PiS, ale nie dlatego, że prezes Jarosław Kaczyński chciał iść na ustępstwa z Unią, ale dlatego, że dał się przekonać panu premierowi Morawieckiemu, iż taktycznie, jest to uzasadnione
— mówił minister sprawiedliwości.
Bieg wydarzeń pokazał, że Unia Europejska wprowadziła w błąd pana premiera. Efektem tego jest szantaż
— przyznał Zbigniew Ziobro.
Decyzja Sejmu ws. KRS
Minister Ziobro nie krył, że wczorajsza zgoda Sejmu ws. Krajowej Rady sądownictwa była swoistym testem dla koalicji Zjednoczonej Prawicy.
Jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji i jako „Solidarna Polska” to rozumiemy. Nie szukamy z PiS sporu tylko po to, by się spierać. Nie szukamy okazji, by się droczyć, czy zaczepiać. Wtedy kiedy te spory wychodziły na jaw, to one toczyły się wokół spraw fundamentalnych dla Polski. Decyzje zostały jednak podjęte i my chcemy pomóc koalicjantowi wyjść z tej trudnej sytuacji. Dlatego też wykazujemy daleko idącą elastyczność, chociaż jest to dla nas bardzo trudne
— przyznał Zbigniew Ziobro.
Ta ustawa (o SN - red.) jest zła i będzie złą, nawet gdy wyeliminuje się z niej nawet drastyczne elementy. Jesteśmy jednak bliscy porozumienia. Zdecydujemy się na poparcie tych kompromisowych rozwiązań, w ramach prowadzenia realnej polityki. Szukamy bowiem wyjścia z trudnej sytuacji. Decyzja ws. KRS pozwala nam w sposób odpowiedzialny, pójść na dalsze kompromisy. To był dla nas ważny moment
— stwierdził minister sprawiedliwości i lider „Solidarnej Polski”.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/598348-tylko-u-nas-ziobro-nie-szukamy-sporu-z-pis