Chcemy, by inwestycje z części dotacyjnej Krajowego Planu Odbudowy zostały już rozpoczęte, prefinansowane ze środków krajowych przez Polski Fundusz Rozwoju, chodzi o ok. 4,5 mld zł jeszcze w tym roku - powiedział w czwartek wiceminister finansów Artur Soboń. Jak dowiedział się portal wPolityce.pl, Komisja Europejska - nieoficjalnie - potwierdziła polskiemu rządowi, że przyjęcie ustawy o zmianach w Sądzie Najwyższym gwarantuje odblokowanie Krajowego Planu Odbudowy.
„Chcemy, by te inwestycje zostały już rozpoczęte”
Soboń pytany w Polskim Radiu 24, czy kompromis z Brukselą ws. Krajowego Planu Odbudowy jest bliski i czy w czerwcu możliwe jest uruchomienie środków z KPO, odpowiedział:
Możliwe oczywiście jest, ale w rozmowach dopóki nie jest wszystko ustalone, to trudno o tym mówić. Chcemy być traktowani w sposób partnerski. Te rozmowy mają dziś rzeczywiście wymiar polityczny, a nie merytoryczny
— odparł wiceminister finansów.
Poinformował, że jednocześnie trwają rozmowy z Polskim Funduszem Rozmowy, który jest operatorem finansowym KPO dla inwestycji w części dotacyjnej.
Chcemy, by te inwestycje (z części dotacyjnej - PAP) zostały już rozpoczęte, prefinansowane ze środków krajowych przez PFR. Chcemy z tym startować. Podstawą jest KPO, tzw. ustawa wdrożeniowa, którą 6 maja podpisał prezydent. Chcemy, by wykaz inwestycji był ogłoszony przez resort funduszy. To jest ok. 4,5 mld zł jeszcze w tym roku
— przekazał wiceszef MF.
Dodał, że będą podpisane porozumienia między Ministerstwem Funduszy i Polityki Regionalnej a instytucjami odpowiedzialnymi za realizację inwestycji i reform KPO.
I jedziemy z tym. Chcemy realizować te inwestycje. Część z nich zresztą już jest realizowana, bo część z nich będzie refundowana przez Krajowy Plan Odbudowy, bo w ramach KPO są takie programy, jak Czyste Powietrze czy Maluch plus
— powiedział Soboń.
Trudne rozmowy z KE
Komisja Europejska dotąd nie zaakceptowała złożonego ponad rok temu przez rząd Krajowego Planu Odbudowy, czyli dokumentu opisującego sposób wydatkowania środków z Funduszu Odbudowy UE. Pod koniec października zeszłego roku przewodnicząca KE Ursula von der Leyen postawiła warunek, by w polskim KPO znalazło się zobowiązanie rządu do likwidacji Izby Dyscyplinarnej SN. Prace w tej sprawie toczą się w Sejmie.
W środę rzeczniczka Komisji Europejskiej Veerle Nuyts powiedziała PAP, że KE jest zadowolona z wyników rozmów z Polską ws. KPO. Zaznaczyła, że dokument musi zawierać zobowiązania do: likwidacji Izby Dyscyplinarnej, reformy systemu dyscyplinarnego, przywrócenia do pracy sędziów zwolnionych niezgodnie z prawem.
Pracowaliśmy z Polską nad „kamieniami milowymi” i celami we wszystkich trzech punktach i jesteśmy zadowoleni z wyników naszych rozmów. Teraz czekamy na potwierdzenie przez Polskę, że zgadza się z tymi kamieniami milowymi i celami. Wtedy Komisja byłaby gotowa do działania
— przekazała Nuyts.
CZYTAJ TAKŻE: NASZ TEMAT. KE przyjmie KPO? Komisja zadowolona z rozmów z Polską! Wiemy, jakie są warunki Komisji. „Czekamy na potwierdzenie”
kpc/PAP/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/598144-inwestycje-z-kpo-moga-ruszyc-minister-przedstawil-sposob