Zatwierdziłem umowę na bezzałogowce systemu Gladius. To nowoczesny sprzęt, który wzmocni bezpieczeństwo Polski - poinformował szef MON Mariusz Błaszczak. Umowa przewiduje dostarczenie 4 bateryjnych modułów bezzałogowych systemów poszukiwawczo-uderzeniowych.
CZYTAJ TAKŻE:
Umowa na Gladiusy zatwierdzona
O zatwierdzeniu umowy na dostawę bezzałogowych systemów poszukiwawczo-uderzeniowych Gladius minister poinformował podczas konferencji w resorcie. Umowa przewiduje dostarczenie 4 bateryjnych modułów bezzałogowych systemów poszukiwawczo-uderzeniowych.
Pierwsze drony trafią już w tym roku do pułków artylerii rozmieszczonych we wschodniej Polsce. Wykorzystujemy doświadczenia i obserwacje z tego, co dzieje się za naszą wschodnią granicą
— mówił Mariusz Błaszczak.
Jak przekazał resort obrony, bateryjne moduły bezzałogowych systemów poszukiwawczo-uderzeniowych Gladius przeznaczone będą do prowadzenia rozpoznania obrazowego z powietrza z wykorzystaniem rozpoznawczych bezzałogowych statków powietrznych FT-5.
Siły zbrojne muszą być przygotowane do stawienia czoła agresorowi
Polskie siły zbrojne muszą być przygotowane do stawienia czoła agresorowi - powiedział szef MON Mariusz Błaszczak. Dodał, że do takiej agresji nie dojdzie, jeśli polskie siły zbrojne będą liczne i wyposażone w nowoczesny sprzęt, co odstraszy agresora.
Błaszczak zaznaczył, że systemy poszukiwawczo-uderzeniowe Gladius „są gotowe do tego, by stawić czoło w sytuacji zagrożenia”.
To jest także rezultat procesów, które nazywamy w Sojuszu Północnoatlantyckim interoperacyjnością - a więc budowania takich struktur, takich praktyk, które powodują, że w sposób łatwy, bezkolizyjny, nasze siły zbrojne mogą współpracować z siłami sojuszniczymi
— stwierdził.
Według ministra to nasze siły zbrojne są odpowiedzialne za bezpieczeństwo Polski.
Interoperacyjność jest niezwykle ważna, ale podstawową rzeczą jest odporność, podstawową rzeczą jest wola walki. Wszystko to zdarzyło się na Ukrainie. Ukraina bardzo dzielnie opiera się inwazji rosyjskiej i dzięki temu otrzymuje wsparcie wolnego świata, wsparcie Zachodu
— zauważył Błaszczak.
Dodał, że polskie siły zbrojne muszą być przygotowane do stawienia czoła agresorowi.
Zakładamy, że do takiej agresji nie dojdzie, dlatego, że polskie siły zbrojne będą liczne i wyposażone w nowoczesny sprzęt, co odstraszy agresora
— mówił szef MON.
Zakup bezzałogowych systemów poszukiwawczo-uderzeniowych to jeden z programów planu modernizacji technicznej wojska, ujęty także w ogłoszonym w 2019 r. planie na lata 2021-35. Zapisany w nim program Gladius zakłada zakup dronów zdolnych zwalczać silniej opancerzone cele niż dostarczane dotychczas drony Warmate.
Kilkaset dronów dla wojska
Polskie wojsko jeszcze w tym roku zostanie wyposażone w kilkaset dronów Warmate, Gladius oraz FlyEye; trafią one do pułków artylerii na wschodzie Polski - poinformował minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak
Minister zapowiedział, że wojsko polskie jeszcze w tym roku zostanie wyposażone w kilkaset dronów.
Tydzień temu podpisaliśmy umowę w sprawie pozyskania Warmate’ów, dziś systemu Gladius, w lutym FlyEye
— podkreślił.
Nowy sprzęt został zakupiony w ramach ustawy o obronie ojczyzny.
Wzmacniamy polskie siły zbrojne, zwiększamy liczebnie polskie siły zbrojne, wyposażamy polskie siły zbrojne w nowoczesny sprzęt. Wykorzystujemy doświadczenia i obserwacje, które wynikają z tego co dzieje się za naszą wschodnią granicą. Przygotowujemy się do tego, aby odeprzeć atak, jeżeli taki nastąpi
— podkreślił Błaszczak.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/597357-szef-mon-zatwierdzil-umowe-na-systemy-bezzalogowe-gladius