Jesteśmy w stanie przyjąć część poprawek Solidarnej Polski, które nie burzą pewnego kierunku nowelizacji ustawy o SN, przygotować wspólny pakiet poprawek – powiedział w środę minister rozwoju i technologii Waldemar Buda pytany o KPO. Nad tym nawet dzisiaj pracujemy – dodał.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Negocjacje w sprawie Krajowego Planu Odbudowy
Buda był pytany podczas konferencji prasowej o postęp negocjacji z KE dot. Krajowego Planu Odbudowy. Szef MRiT stwierdził, że jeśli ma odpowiedzieć na pytanie, czy polski proces legislacyjny dotyczący likwidacji Izby Dyscyplinarnej SN budzi kogokolwiek niepokój, to „wręcz przeciwnie”.
Jest zadowolenie, że te prace ruszyły, trwają i postępują. Czyli mamy projekt ustawy, jest już w ścieżce pierwszego czytania i mamy jasną agendę, że do końca czerwca ten proces zamkniemy
— ocenił.
Pytany, czy pieniądze z KPO mogą być uruchomione od lipca, odparł, że za wiele terminów już padało, by zobowiązywać się do konkretnych dat, tym bardziej, że nie zależy to od polskiego rządu.
Tutaj musi być porozumienie. Guzik porozumienia w tym przypadku wciska KE
— zauważył.
W rozmowie z dziennikarzami Buda dodał, że do porozumienia z Brukselą może dojść bez względu na zakończenie procesu legislacyjnego nowelizacji ustawy o SN.
Natomiast pierwsze płatności będą się odbywały w cyklach tak, jak dla każdych innych państw, czyli co drugi kwartał jest składany wniosek. W naszym przypadku planujemy, że po czerwcu będzie składany wniosek o pierwszą płatność. W tym czasie będziemy mieli już ten proces zakończony
— powiedział Buda.
Poinformował, że podczas zaplanowanego na czwartek spotkania z KE ws. KPO, Polska pokaże postępy prac nad nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym, „kształt innych rozwiązań, o które były pytania”.
Te dokumenty są już znane, ale pojawiają się pytania, jak te instrumenty mogą zadziałać w praktyce. Mamy analizy, które będziemy przedstawiać
— przekazał szef MRiT.
Pytany o poprawki Solidarnej Polski, przekazał, że PiS wewnętrznie dyskutuje na ten temat.
Część tych poprawek, które nie burzą pewnego kierunku, jesteśmy w stanie przyjąć. Chcemy dojść do porozumienia z naszym koalicjantem
— zapewnił.
„Jesteśmy w stanie przygotować pakiet wspólnych poprawek”
Dopytywany, które to będą poprawki, wyjaśnił, że nie każda poprawka Solidarnej Polski „musi przejść w takim kształcie, w jakim jest proponowana”.
Jesteśmy w stanie na zasadzie kompromisu przygotować pakiet wspólnych poprawek. I nad tym nawet dzisiaj pracujemy
— poinformował Buda.
Warunek Komisji Europejskiej i projekt prezydenta
Przewodnicząca KE Ursula von der Leyen postawiła pod koniec października ub.r. warunek, by w KPO znalazło się zobowiązanie polskiego rządu do likwidacji Izby Dyscyplinarnej SN. Latem ubiegłego roku likwidację Izby Dyscyplinarnej SN zapowiadał wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński, także premier Mateusz Morawiecki mówił, że ta izba zostanie zlikwidowana.
Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka na początku kwietnia rozpoczęła prace nad dwoma projektami dotyczącymi zmian w SN, autorstwa prezydenta i posłów PiS. Zdecydowano, że projektem bazowym będzie prezydencka propozycja.
Solidarna Polska sprzeciwia się niektórym zapisom projektu prezydenta. Przedstawiciele SP oświadczyli, że nie mogą poprzeć tego projektu w obecnej formie z powodu proponowanego tam „testu bezstronności i niezawisłości sędziego”. 26 kwietnia na posiedzeniu sejmowej komisji sprawiedliwości omówiono tylko jeden punkt z projektu zmian w SN odnoszący się do sędziów mających orzekać w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej, która ma zastąpić Izbę Dyscyplinarną. Odrzucono poprawki do tego punktu SP, PSL i PiS. Do całego projektu SP złożyła ponad 20 poprawek, a posiedzenie komisji przerwano.
Prezydencki projekt zakłada likwidację Izby Dyscyplinarnej SN; sędziowie, którzy w niej orzekają, mieliby możliwość przejścia do innej izby lub w stan spoczynku. W SN miałaby zostać utworzona Izba Odpowiedzialności Zawodowej. Spośród wszystkich sędziów SN, z wyjątkiem m.in. prezesów izb SN, miałyby być wylosowane 33 osoby, spośród których prezydent wybierać ma na pięcioletnią kadencję 11 sędziów do składu Izby Odpowiedzialności Zawodowej. W projekcie zaproponowana została instytucja określana mianem „testu bezstronności i niezawisłości sędziego”, dająca każdemu obywatelowi - jak wskazywał prezydent - prawo do rozpatrzenia jego sprawy przez bezstronny i niezawisły sąd.
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/597058-kompromis-z-sp-ws-nowelizacji-ustawy-o-sn-buda-ujawnia