Ludzka praca ma swoją wielką godność, nie jest ona tylko ekonomiczną koniecznością, bez wypełnienia której nie moglibyśmy zaspokoić życiowych potrzeb – napisał prezydent RP Andrzej Duda w liście do zgromadzonych w niedzielę w katedrze wawelskiej w Krakowie z okazji Narodowego Święta Pracy.
CZYTAJ TAKŻE:
Prezydent wyraził uznanie dla Sejmiku Województwa Małopolskiego za inicjatywę ustanowienia Narodowego Święta Pracy na 1 maja.
To znamienne, że właśnie Małopolska kultywuje z taką pieczołowitością chrześcijański oraz nasz narodowy etos pracy
— napisał Andrzej Duda w liście odczytanym przez prezydenckiego ministra Wojciecha Kolarskiego. Prezydent zwrócił uwagę, że z dawnej stolicy „wyrastają korzenie wielu naszych doniosłych osiągnięć gospodarczych i cywilizacyjnych, odniesionych dzięki wytrwałemu trudowi w sferze materialnej, intelektualnej i duchowej”.
W liście, opublikowanym także na stronie internetowej kancelarii prezydenta czytamy, że praca jest jednym z najważniejszych sposobów ludzkiej samorealizacji i że cały dorobek ludzkości opiera się głównie na pracy. „Ludzka praca ma swoją wielką godność, nie jest ona tylko ekonomiczną koniecznością, bez wypełnienia której nie moglibyśmy zaspokoić życiowych potrzeb. Jest również, a może przede wszystkim, twórczością, doskonaleniem naszego świata, budowaniem społecznej więzi dla wspólnego dobra” – napisał prezydent.
Jak przypomniał, Jan Paweł II naucza, że „praca stanowi podstawowy wymiar bytowania człowieka na ziemi”. Człowiekowi wierzącemu natchnienie daje świadomość, że – czytamy w liście – ludzka praca jest naśladowaniem dzieła Boskiego Stwórcy.
W liście prezydent przypomniał, że tradycja Święta Pracy sięga w Polsce 1890 r. – wtedy 1 maja po raz pierwszy obchodzono Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracy. Rok później postulaty ekonomiczne stały się też wyrazem dążeń niepodległościowych.
Kolejne pokolenia ludzi pracy w naszym kraju marzyły i domagały się tego, aby godność ich trudu były doceniona, a dobrze zorganizowana i wynagradzana praca mogła dawać poczucie spełnienia
— czytamy.
Jak podkreślił prezydent, komunizm „pozornie czcił wartość pracy, ale w istocie głosił walkę klas, burzył ład społeczny i czynił pracownika nieliczącym się trybikiem w totalitarnej machinie”.
Pamiętamy fasadowość pierwszomajowych pochodów, gdy na wyżynach trybun górowali reżimowi dygnitarze, a dołem maszerował lud pracujący, właściwy bohater tych uroczystości
— napisał Andrzej Duda i zaznaczył, że „Święto Pracy, święto o głęboko uniwersalnym, humanistycznym przesłaniu, zostało zawłaszczone przez komunizm”, a „przeciwwagą dla propagandowej farsy stały się przypadające na 1 maja katolickie obchody Święta Józefa Rzemieślnika”.
Prezydent zwrócił uwagę, że Święto Pracy sąsiaduje ze świętem Konstytucji 3 Maja.
W tej zbieżności dat można odnaleźć znaczący symbol. Mówi on, że wielkim historycznym wydarzeniom, takim jak Konstytucja 3 Maja, zawsze towarzyszyła osnowa ofiarnej, cierpliwej, powszedniej pracy. Że osiągnięcia narodu nie biorą się jedynie ze spektakularnych rozbłysków, kiedy zegar historii gwałtownie przyspiesza, ale są one również wynikiem codziennego, wytrwałego trudu. Równie istotny jak patriotyzm walki i heroicznego poświęcenia jest patriotyzm budowania, patriotyzm gospodarczy, patriotyzm pracy
— czytamy w liście.
Zdaniem prezydenta ważne jest wspólnotowe przesłanie Święta Pracy.
Pracę każdy z nas wykonuje indywidualnie, ale niemal zawsze potrzebne jest współdziałanie, mądre i harmonijne połączenie wysiłków, aby powstał pożyteczny dla wszystkich efekt synergii
— napisał. Ocenił też m.in., że „nawet najpoważniejsze dylematy, których nie szczędzi nam gospodarcza rzeczywistość XXI wieku, dadzą się uregulować w duchu dialogu, wzajemnego poszanowania, sprawiedliwości i odpowiedzialnego kompromisu”.
Premier: Jestem dumny, że społeczeństwo daje świadectwo solidarności z ofiarami wojny
Jestem dumny, że nasze społeczeństwo daje w tych dniach wielkie świadectwo solidarności z udręczonymi ofiarami wojny – napisał w liście do uczestników pielgrzymki do świętego Józefa w Kaliszu premier Mateusz Morawiecki.
15 pocztów sztandarowych NSZZ „Solidarność” z całej Polski uczestniczyło w niedzielę w Kaliszu w XXX Ogólnopolskiej Pielgrzymce Robotników i Pracodawców do Świętego Józefa w Kaliszu.
Premier Mateusz Morawiecki skierował do pielgrzymów list, który odczytała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
Hasło tegorocznej pielgrzymki „modlitwą i pracą czyńmy pokój” nawiązuje do kwestii obecnie najważniejszych. Za naszą wschodnią granicą toczy się bowiem krwawa wojna, która stanowi olbrzymie zagrożenie dla pokoju światowego. Putinowska Rosja, rozpoczynając agresję na wolną Ukrainę, zakwestionowała obecny porządek międzynarodowy i fundamenty współczesnej architektury bezpieczeństwa polski, Europy i świata
— napisał premier.
Tej agresji – zaznaczył – odważnie przeciwstawili się sami Ukraińcy.
Ale i my Polacy nie pozostajemy wobec niej obojętni
— dodał.
Jestem dumny, że nasze społeczeństwo daje w tych dniach wielkie świadectwo solidarności z udręczonymi ofiarami wojny. Widzimy codzienny wysiłek tysięcy wolontariuszy, organizacji, struktur państwowych i samorządowych, działających wspólnie w duchu braterskiej współpracy na rzecz potrzebujących
— podkreślił.
Premier zauważył, że „to wysiłek czynienia pokoju w bardzo konkretny sposób, poprzez ofiarną pracę dla dobra tych, którym odebrano możliwość życia w pokoju na własnej ziemi. Wiem, że w tej tytanicznej pracy bierze udział wielu z Was, uczestniczących w dzisiejszej pielgrzymce. Za to wzruszające świadectwo ludzkiej szlachetności bardzo dziękuję”.
Mateusz Morawiecki zaznaczył, duch solidarności przenika codzienną zawodową aktywność pielgrzymów do św. Józefa.
Postawa, którą tak często przywoływał św. Jan Paweł II, a którą streścić można w słowach „jedni drugich brzemiona noście”, jest również Waszym udziałem, czyniąc z Państwa pracy powód do dumy i osobistej satysfakcji. Niech pielgrzymka do św. Józefa (…) wyzwoli w każdym z Was siły potrzebne do mierzenia się z nowymi wyzwaniami. Niech umacnia Was w codziennym wysiłku budowania pomyślności Państwa rodzin, miejsc pracy i naszej ojczyzny. Niech dla wszystkich stanie się źródłem nadziei na kolejny rok
— życzył pielgrzymom premier.
W pielgrzymce uczestniczyli przedstawiciele różnych grup zawodowych – górnicy, hutnicy, stoczniowcy, rzemieślnicy, marynarze, rolnicy i pracodawcy.
Podczas odmawiania Litanii do Świętego Józefa pielgrzymi zawierzają św. Józefowi swoje problemy. Po mszy św. uroczyście dzielą się chlebem i składają kwiaty pod pomnikiem św. Jana Pawła II, w sąsiedztwie bazyliki św. Józefa.
Pierwsza Ogólnopolska Pielgrzymka Robotników do św. Józefa w Kaliszu odbyła się w 1992 roku.
Dzień św. Józefa
Dzień św. Józefa jest obchodzony w Kościele od 24 kwietnia 1956 r. Tego dnia podkreśla się szczególną rolę pracy w życiu i rozwoju każdego człowieka.
Św. Józef jest patronem licznych stowarzyszeń i zgromadzeń zakonnych noszących jego imię. To także patron cieśli, stolarzy, rzemieślników, inżynierów, grabarzy, wychowawców, podróżujących, wypędzonych, bezdomnych, umierających. Wzywany jest także w przypadku chorób oczu i w sytuacjach beznadziejnych, zwłaszcza braku dachu nad głową.
Do Polski kult św. Józefa dotarł na przełomie XI i XII w., ale największy jego rozwój nastąpił w XVII i XVIII w. Kult ten propagowali karmelici i siostry wizytki. Centralnym ośrodkiem kultu św. Józefa jest bazylika w Kaliszu. W kraju jest ok. 270 świątyń, którym patronuje ten święty, w tym kilkanaście – św. Józefa Robotnika.
Powstanie kaliskiego sanktuarium datuje się na XII wiek, początkowo była to kolegiata pw. św. Pawła. Ok. 1670 r. mieszkaniec pobliskiej wsi Szulec ufundował obraz św. Rodziny jako wotum dziękczynne św. Józefowi za uzdrowienie i umieścił go w kolegiacie kaliskiej. Obraz zaczął uchodzić za cudowny.
Bp Bryl: Módlmy się o pokój na Ukrainie
Módlmy się o pokój na Ukrainie; niech ta modlitwa mocno tutaj dzisiaj wśród nas wybrzmiewa – zaapelował w niedzielę podczas 30. Ogólnopolskiej Pielgrzymki Robotników i Pracodawców do św. Józefa biskup diecezji kaliskiej Damian Bryl.
Od 30 lat zawsze 1 maja poczty sztandarowe NSZZ „Solidarność” z całej Polski uczestniczą w Kaliszu w Ogólnopolskiej Pielgrzymce Robotników i Pracodawców do Świętego Józefa. Pielgrzymi przyjeżdżają do Kalisza w dzień św. Józefa Robotnika, aby polecać mu wszystkie sprawy ludzi pracy.
Niedzielne nabożeństwo w Narodowym Sanktuarium Świętego Józefa było celebrowane przez ordynariusza diecezji kaliskiej ks. bp. Damiana Bryla.
Wszyscy jesteśmy głęboko poruszeni horrorem wojny, która w ostatnich tygodniach, na skutek agresji rosyjskiej, dotknęła naród ukraiński i innych mieszkańców tego kraju. Zniszczenie i śmierć, działania zbrojne Rosji, zmusiły do ucieczki kilka milionów osób. Fundamentalnym powołaniem każdego z nas w tej dramatycznej sytuacji jest trwanie w modlitwie o pokój w Ukrainie, o zakończenie wojny, o nawrócenie agresorów, o wieczne zbawienie ofiar, za cierpiących i chorych, za uchodźców
— powiedział biskup.
Modlitwa – zdaniem duchownego - jest szczególnie ważna „w kontekście doświadczenia naszej bezsilności i niemocy wobec tej agresji. Tak bardzo chcielibyśmy, żeby w Ukrainie było inaczej. Czujemy, że nic nie możemy zrobić, ale możemy się modlić. Niech ta modlitwa o pokój w Ukrainie mocno tutaj dzisiaj wśród nas wybrzmiewa” - zaapelował.
Biskup podkreślił, że pokój „to wspaniały dar Boga, którego dobro jest tak wielkie, że nawet pośród spraw ziemskich i przemijających nie możemy o niczym innym słuchać z większą przyjemnością, niczego innego pożądać z gorętszym upragnieniem, nic wreszcie znaleźć lepszego”.
Dodał, że dlatego modlimy się o pokój słowami św. Franciszka: „Panie uczyń nas orędownikami pokoju, spraw, byśmy głosili miłość gdzie panuje nienawiść, przebaczali, gdy rani nas krzywda, budowali pokój tam, gdzie sroży się niezgoda”.
Sytuacja w Ukrainie i jej tragiczne konsekwencje to – jak zauważył biskup kaliski - także wielkie wyzwanie do zaangażowania, pomocy, wsparcia i solidarności.
Pomoc uchodźcom jest autentycznym świadectwem prawdziwie humanitarnej i chrześcijańskiej postawy. Oddolne i spontaniczne działania w ostatnich dniach to przykłady niezwykłej wyobraźni miłosierdzia, uzdalniającej do przekraczania własnej wygody i przyzwyczajeń w celu pospieszenia i zaradzenia krzywdzie naszym bliźnim. Żaden bezinteresowny gest i okazane wsparcie nie będą przez Boga zapomniane. W uciekających matkach z dziećmi, w chorych i starszych widzimy dzisiaj Św. Rodzinę uciekającą przed śmiercią do Egiptu
— powiedział.
Biskup kaliski powiedział, że możliwość udzielenia schronienia uchodźcom staje się nieoczekiwanym, błogosławionym darem, bo obdarowujący staje się zarazem obdarowanym.
Na nowo odkrywamy własne człowieczeństwo i ludzką wspólnotę, solidarną wobec bestialstwa zrodzonego przez zło. U podstaw chrześcijańskiej troski o uchodźców leży kilka zasad. To ludzka i chrześcijańska godność każdego człowieka, miłość, solidarność, wsparcie, ale także współpraca międzynarodowa i pomoc duchowa. Papież Franciszek opisał postawę chrześcijańskiej gościnności względem przybyszów we współczesnym świecie i zawarł ją w czterech słowach: przyjmować, chronić, promować i integrować
— wskazał duchowny.
Biskup zaznaczył, że przyjęcie migrantów i uchodźców może wiązać się także z napięciami w społeczeństwie.
Najczęściej pojawiają się one na tle dostępu do zasobów, rywalizacji o miejsca pracy, poczucia niesprawiedliwego traktowania w zakresie edukacji, służby zdrowia czy możliwości korzystania z pomocy społecznej
— powiedział ks. Damian Bryl.
Jego zdaniem istnieje realne niebezpieczeństwo, że spontaniczna gościna i serdeczność ze strony Polaków, po dłuższym czasie, mogą przerodzić się w niechęć do uchodźców.
Jest to duże wyzwanie dla instytucji państwowych, samorządowych, ale także kościelnych. Zdajemy sobie sprawę, że ważne w tym procesie jest działalność duszpasterska kościołów, pragniemy w tym procesie roztropnie uczestniczyć
— stwierdził hierarcha.
Wojna w Ukrainie – podkreślał - niesie wiele dramatycznych konsekwencji dla wielu osób, instytucji i firm.
Dostrzegamy to już wokół nas, zamieszanie na rynku pracy, trudności w działaniu wielu firm, instytucji, trudna inflacja, pewnie nie szybko wrócą spokojne miesiące i lata sprzed pandemii i wojny, dlatego chcemy dzisiaj myśleć w naszej modlitwie także o przedsiębiorcach, o ich firmach
— powiedział.
Zaapelował do pielgrzymów, aby modlili się o to, żeby każdy miał pracę, był szanowany i godnie zarabiał.
Po zakończeniu mszy świętej uczestnicy pielgrzymki tradycyjnie podzielili się chlebem i złożyli wiązanki kwiatów przy pomniku św. Jana Pawła II.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/596744-1-maja-co-przekazali-w-wystapieniach-prezydent-i-premier